Legowisko Riany

Riana

Mały domek położony nad jeziorkiem. Jeziorko jest czyste, woda jest tu przejrzysta, ptaki śpiewają między drzewami, aż miło się wykąpać.
W domku są dwa pokoje, kuchnia i salon, zwykłe wyposażenie ale bardzo schludne ;]. Większość rzeczy jest fioletowa, gdyż to ulubiony kolor Riany.

Ech nudno tu! Nie mam partnera i wo gule , a czepiają się tej biednej pary , która nie może być razem w spokoju! A do mnie to nikt się nie zaleca !- Wkurzałam się na niesprawiedliwość tego świata . Potem nie chciało mi się już siedzieć , więc wyszła sobie.

wilk123 · Gość

tu mi sie podoba

Kamira

hmm... bardzo miło i przytulnie... łiii xD *wskakuje do wody*

Riana

Wracając do swojego domku nad jeziorkiem zdziwiła się ,że nagle zebrały się tu u niej dwa wilki i zastanawiała się co one tu robią- Hej wy co tu robicie jeśli można wiedzieć? Nie życzę sobie by pod moją nieobecność jakieś wiki pałętały się przy moim domu!-powiedziała lekko wkurzona tym , że jakieś wilki bawią się obok jej domu bez pozwolenia..

Ianles

Przyszła, zapukała delikatnie do drzwi. Właściwie nie wiedziała, po co to robi.. Chyba potrzeba rozmowy.

Riana

Zauważyła swoją przyjaciółkę i podbiegła do niej , gdyż nie jeszcze nie weszła do swojego legowiska- Kopę lat Ianles! Co cię do mnie sprowadza? I jak widzisz jestem inna.. I co o mnie myślisz?- zapytała się jej lekko się uśmiechając..

Kakashi.

Pobiegł jak szalony przez trawy, prześlizgnął się pomiędzy dwa inne wilki, i stanął przed samą Rianą. -Dzieńdobry?- mruknął żartośliwe

Riana

A ty skąd się tu wziąłeś? - zapytała się tego wilka , który wpadł tu jak burza..

Kakashi.

Wziąłem się z brzuszka mamy xD Odparł spokojnie

Ianles

Spojrzała krzywo na Kakashiego.
- Nie przejmuj się nim... xD - zaczęła się tłumaczyć - Stwierdziłam u niego obłąkanie... ;P

Kakashi.

Popatrzał na panią psycholog. poszedł do niej i podłożyj jej nogę, przewróciła się, i upadła do wody... brr xD

Riana

Hej co ty wyprawiasz? To nie było fajne ! A po za tym ja tu nie toleruję osób , które ledwo znam , gdyż to jet mój dom i zapraszam tylko przyjaciół i dobrze by było gdybyś sobie stąd poszedł, jeżeli nie chcesz guza-powiedziała z lekkim poirytowaniem i wkurzając się na niego wepchnęła go bardzo mocno do wody tak , że on poleciał parę metrów od Riany i Ianles. Po chwili podeszła do Ianles i pomogła jej wstać- Co za bezczelny wilk , nie ładnie jest tak traktować wilczyce..Nie wie z kim zadziera..-powiedziała do niej miłym głosem..

Kakashi.

/wyskoczył z wody. buff =.= /popatrzał na Rianę/ brr...

Ianles

Wyszla z wody z niezwruszoną miną, mimo że cala byla mokra...
- Nie martw się, moja droga, umiem się z takimi obchodzić.. xP - mruknęla pod nosem - Do wariatów to mam wprawę xD.

Kakashi.

*popatrzał z oburzeniem na Inkę** * grr.... *trzepnął ją, wpadła do wody, i uciekł**

Gość

Wbiegłam i przez przypadek wpadłam do jeźorka, wynurzyłam sie-Super jeźorko

Riana

Grrr! Ile razy mówiłam wszystkim można do jeziorka włazić za moim pozwoleniem , a nie od tak!- krzyknęła i była wkurzona tym , że tak nagle wszyscy się podniecają do jej legowiska przy którym jest jeziorko i jednocześnie jak Kakashi wrzucał do wody Ianles to złapała ją i ten sposób uniknęła nie chcianego wpadnięcia do wody..

Gość

Tylko... ja wpadłam przez przypadek-powiedziałam i wyszłam

Ianles

Otrzepała się zręcznie z wody, po czym spojrzała na Rianę.
- Widze że nie lubisz nieproszonych gości - uniosła nieco brwi, po czym zaczęła suszyć futro.

Sky

/Zakazy są po to, aby je łamać xD.

Wbiegła do legowiska i skoczyła wprost do jeziora z uśmiechem na pysku.
- Pani Ian! Bry dzień, dawno Pani nie widziałam! - xD