Jezioro Zmian

Moriel

<przyleciałem pędem>Cześć mamo!<krzyknęłem>

Sunset

Spojrzałam na Moriel.

Moriel

Dzień dobry<Uśmiechnęłem sie do Sunset>

Sunset

Cześć - powiedziałam - ty jesteś synem Innej?

Kira

- Nie udawaj, że nie pamiętasz... - mruknęła do Innej, patrząc na Nią.

Moriel

Synem<powiedizałem z oburzeniem> Czy ja wyglądam jak Samica?<foch>

Sunset

Ps.Sorry źle przeczytałam i napisałam.Już poprawiłam ;]

Moriel

P.S. Karzdemu sie zdarza ;)

<patrzyłem na taflę wody>Kto to? <zapytałem Sunset widząc swoje odbicie w wodzie>

Sunset

To ty - zaśmiałam się.

Moriel

Ja? Taki przystojny?<odgarnęłem kosmyk z oczu>

Sunset

No jasne! - odpowiedziałam i sama stanęłam nad taflą.Spojrzałam na siebie.

Moriel

Ty tez jesteś ładna<zastanowiłem się>

Sunset

Dzięki - odpowiedziałam i odsunęłam się od wody.Usiadłam.

Moriel

<przyglądałem sie odbiciu> Lubię niebieski kolor<rozmyśliłem się i kamień na którym stałem poslizgnął się w błocie>

Kira

Weszła do jeziora. Chcę mieć skrzydła... - pomyślała, zamknęła oczy. Wchodziła wolnym krokiem do jeziora.
----
Po godzinie wyszła, patrząc na swoje odbicie w jeziorze. - Nie... Nie o to mi chodziło. - szepnęła, wzdychając.

Sunset

Uśmiechnęłam się do Moriel.
Spojrzałam na Kirę.Ładnie wyglądasz - powiedziałam.

Inna

poszlam za kira nad tafle, poglaskalam czule Moriela i zapytalam ponownie- Powiesz? chce to uslyszec... chyba ze to zmyslilas- dokonczylam niepewnie na nia patrzac

Kira

- Wiesz przecież, że nigdy nie kłamię... - szepnęła, patrząc jej prosto w oczy.

Inna

wiec wydus to z siebie, chodzi Ci o Blooda i Croppa? bo chyba juz sie pogubilam w twoim rozumowaniu...

Kira

- O co? O wszystko! Tak, o wszystko. Nie karz mi wymieniać, to nie na moje nerwy. - szepnęła z bezsilnością.