Jezioro Zmian

Sky

- 'Hm... Choć z drugiej strony, są chwile w których nie można powstrzymać łez... Ale...' - podeszła wolnym krokiem do Demona. Usiadła obok Niego.

Demon

Spojrzał smutno na szczenię

wilczek

czemu ci przykro?

Balanaced

spojrzał na Sky

Sky

- Mogę się dosiąść...? - spytała, siedząc niepewnie obok wilka xP.

Demon

- Nie mam partnerki - powiedział nieuzasadznniając, przykrył łeb ogonem

Balanaced

"tylko pogorszę sprawę" pomyślał i odszedł

Demon

Tak dosiadaj - powiedział i odprowadził X"Ognistego" wilka wzrokiem

Gość

przyszła, weszła do jeziora nie znając jego łaściwości. Gdy już wyszłą błysk w piersi zniknął i odzyskałą cąłkowicie wzrok. W dodatku miała skrzydła
- szkoda że nie mogę ich uzywać - pomyslała i wpatrywała sie w wo\dę

Vayneilia

Po chwili wstał, rzucając spojrzenie na jezioro.
Wybiegł.

Wardress

- Vay, co jest? - krzyknęłam za wilkiem.

Vayneilia

- Hmm? - odwrócił się, spoglądając na War - Coś ma być? Nie, raczej nie .. Wiesz, wilki mają swoje sprawy, nie będę zawadzał.. - dodał ciszej.

Wardress

- Do zobaczenia. - szczeknęłam idąc w przeciwnym kierunku.

Vayneilia

- Do zobaczenia - rzucił, po czym zniknął.

Demon

Patrzył na białego kruka

Balanaced

podszedł do Dorcas - h hej

Wredny

Przyszedłem wraz z Dashą nad jezioro ;]

Shamanka

Patrzyłam na odchodzącego Vay. Usiadłam patrząc w wodę.

Flame

Usiadłem obok Shamanki bez słowa.

Shamanka

-O... Hej...-Zauwarzyła Flame