Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Stare Dworzyszcze

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:11, 20 Cze 2012 Temat postu:

-Rozumiem.- odrzekł strzygąc uchem.
Nie wiedział za bardzo co ma teraz powiedzieć, ale w improwizacji to był mistrzem. Kiedyś...
Zerwał się na równe nogi i pognał gdzieś w najbliższe krzaki i kwiatostany w poszukiwaniu... No właśnie... Czego?
Porozglądał się po roślinności i... Eureka!
Złapał w pysk dorodnego tulipanka. Przydreptał z powrotem do swojej towarzyszki i położył kwiatka przed jej łapkami.
-To wyraz mej wdzięczności i tego jak bardzo Ciebie lubię.- rzekł do niej z pewnością siebie. No ba, on już nie bał się wręczać kwiatków waderom, przy towarzyszącym mu- zawstydzeniu.
Chyba jej się spodoba...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:32, 23 Cze 2012 Temat postu:

Zaśmiała się krótko. Przyjęła kulturalnie i z dostojeństwem tulipan, który wetknęła sobie zza apaszkę, którą miała na szyi. Uważała, żeby kwiatek czasem nie spadł. Uśmiechnęła się uroczo.
- Dziękuję, to bardzo miłe z Twojej strony.
Następnie dygnęła lekko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 13:34, 25 Cze 2012 Temat postu:

-Proszę bardzo!- rzekł z uroczym uśmiechem na kufie.
On lubił taką formę podziękowania. Kwiat wyrażał wiele emocji, a Mort nie przebierał w środkach. Nie przepadał za roślinnością, aczkolwiek szanował jej piękno.
Zastrzygł uszami i wpatrzył się w waderę swymi zielonkawymi ślepiami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:07, 25 Cze 2012 Temat postu:

- Co mi się tak przyglądasz? - rzuciła żartobliwie, mrużąc nieco oczy i poruszając uszkami.
- Mam coś na twarzy? - spytała, robiąc zeza, co mogło nieco komicznie i zabawnie wyglądać, zwłaszcza z boku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:17, 25 Cze 2012 Temat postu:

Mort się zaśmiał i nie skrywał się z tym śmiechem.
- Nie, no skądże! Tak po prostu... Ładnie dziś wyglądasz i wiesz... - lekko się speszył, ale zaraz podniósł dumnie łeb i ponownie spojrzał na waderę.
- Wszystko z Twoją twarzyczką jest ok. - uśmiechnął się z troską.
Fakt, faktem. Taimi wyglądała przesłodko, szukając powodu dla którego Mort, aż tak jej się przyglądał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:22, 25 Cze 2012 Temat postu:

Przekrzywiła troszkę łeb, kiedy Mort mówił o jej wyglądzie. Spojrzała na niego nieco zawiedziona, kiedy przerwał.
- Dziękuję, to miłe z twoje strony - przyznała. Uśmiechnęła się do niego, prostując głowę.
- Co u ciebie się działo przez ten czas, kiedy mnie nie było? Wiele się zmieniło? Poza tamtą sprawą, no wiesz... - mrugnęła porozumiewawczo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:20, 25 Cze 2012 Temat postu:

Mort zastanowił się chwilę.
- Cóż... Wiele się nie zmieniło, prócz tego, że nie mam tych nagłych ataków związanych ze zdrowiem! - zaśmiał się, chociaż tak poważna sprawa nie powinna go bawić. Ważne, że jest teraz okej, toteż nie ma się co przejmować.
- A tak to wiesz... Szwendam się tu i tam, zwiedzam wciąż nieznane zakątki tej krainy i takie tam... - odwzajemnił mrugnięcie.
To zabawne, że taki basior jak on, nie dość, że w podeszłym wieku (tak sam myślał), to jeszcze nie ma niczego innego do roboty, niż bujanie się po okolicach!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:31, 25 Cze 2012 Temat postu:

Tak, pamiętała, kiedy ten się wtedy zwinął z bólu. Oczywiście choć udawał, że to nic takiego, ona dobrze widziała jego cierpienie. Ale gdzie ci się taki przyzna? Uśmiechnęła się pogodnie. Dobrze, że już jest lepiej.
- Ale byłeś w lecznicy, czy samo przeszło? - spytała, poruszając ogonem w lewo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:38, 25 Cze 2012 Temat postu:

Lecznica... On by nigdy tam łapy nie postawił. Nie lubił gdy ktoś mu radził jak ma żyć, co robić by więcej się takie sytuacje nie zdarzały.
- Samo przeszło! To naprawdę nic wielkiego. Od tamtej pory nie mam już takich problemów. - cicho zachichotał.
Nagle zmienił temat. Nie chciał być w centrum uwagi, toteż spojrzał na kwiat, który podarował waderze.
- Naprawdę pasuje do Ciebie ten kwiat. Jest tak samo promieniujący jak Ty! - rzekł z zachwytem, a ogon zrobił małą rundkę to w lewo, to w prawo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:51, 25 Cze 2012 Temat postu:

Zasalutowała z uśmiechem, po czym rzekła całkiem pogodnie:
- Dziękuję za komplement! I wiesz... dobrze, że przeszło. Nie lubię kiedy ktokolwiek cierpi, zwłaszcza ktoś kogo lubię.
Wzruszyła nieco barkami, skinęła łebkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:29, 25 Cze 2012 Temat postu:

- Dziękuję, że wtedy się zatroszczyłaś o mnie. To bardzo miłe. - odrzekł, nawołując do tamtej sytuacji, gdy basior leżał nieruchomo na ziemi.
Była dla niego niczym niosąca światłość- wadera. Nie wiedział skąd to skojarzenie, ale... Cóż, takie pierwsze nasunęło mu się na myśl.
- Masz bardzo dobre serce. Nigdy nie spotkałem tak pomocnej wadery... No pomijając taką... Jedną... Nie ważne. - oznajmił, ale z takim przejęciem, że aż zesztywniał.
Ach te głupie wspomnienia, ciągle go tylko sprowadzają na manowce...
Staraj się o tym nie myśleć Morcie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 11:31, 26 Cze 2012 Temat postu:

Skinęła łebkiem.
- Nie dziękuj. Taka rola przyjaciół. - powiedziała niepewnie, spoglądając na Morta z uśmiechem na pysku. Lubiła go, fakt. Ale czy znała o na tyle, by móc nazywać przyjacielem? Wiedziała, że w podobnej sytuacji on też by z nią został, dałaby sobie łapę za to uciąć!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 13:12, 26 Cze 2012 Temat postu:

Niepewność rodzi komplikacje. Mort był pewny, że Taimi jest z nim szczera i nie zawahałaby się mu pomóc lub doradzić w jakiejś kwestii.
- Ufasz mi? - Nagle wyrwał w jej stronę tekstem, ale po co pytał o to?
Może dlatego, bo chciał wiedzieć kim Mort jest w ogóle dla Taimi? Mogłaby równie dobrze udawać, że jest dla niego dobra, a w rzeczywistości traktować go jak obcego.
- Wiem, że głupie pytanie, ale... Chyba wcale taki zły nie jestem, prawda? - spytał po raz wtóry.
No cóż... Jeśli nie ma zaufania, nie ma też przyjaźni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 13:50, 26 Cze 2012 Temat postu:

Pytanie nieco zaskoczyło młodziutką wilczycę. Nie, żeby było z nim coś nie w porządku, ona się go po prostu nie spodziewała. Na pewno nie ze strony Morta. Uśmiechnęła się delikatnie.
- Ufam. I oczywiście, że nie jest tak źle. To, że jedna się na Tobie nie poznała, jeszcze o niczym nie świadczy. Nie możesz wątpić w swoją wartość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:03, 26 Cze 2012 Temat postu:

Wątpliwości nigdy za wiele... Taimi zapewne miała rację. Mort nie mógł żyć w niedoli tylko z powodu jakiejś wadery, która najwidoczniej go nie zrozumiała. Jest bowiem wiele innych istot, których Mort nie miał jeszcze przyjemności poznać. Może okażą się największymi sprzymierzeńcami samca? Kto wie...
- Wybacz... Masz rację. Czasami zatracam się we własnych uczuciach i nie doceniam własnej osoby. To się oczywiście zmieni. - oznajmił, jakby chciał zapewnić waderę o jego poprawie.
I znów Taimi dała mu cenną lekcję o własnej wartości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:07, 26 Cze 2012 Temat postu:

- Zdarza się nawet najlepszym. Każdy miewa takie chwile. - powiedziała powoli i spokojnie, delikatnie uśmiechając się w stronę samca. Baaa! niektórzy nawet nie wiedzą, kim są oraz nie pamiętają, skąd pochodzą. To dopiero jest zabawa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:11, 26 Cze 2012 Temat postu:

- Dobrze chociaż, że potrafię to zrozumieć jak należy, wyciągnąć z tego wnioski, a co najlepsze... Przyjąć od kogoś pomoc. - oznajmił, odwzajemniając uśmiech.
Czasy się zmieniają, ale trzeba żyć dalej.
- A Ty nigdy nie przeżyłaś nieszczęśliwej miłości? - zapytał z czystej ciekawości. Może pytanie nieco nie na miejscu, ale to kolejny krok, ku lepszemu poznaniu się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:14, 26 Cze 2012 Temat postu:

- Przyznanie się do błędu to już niesamowicie wiele. - powiedziała z uśmiechem.
Gdy ten zapytał o miłość, pokręciła jedynie głową. Czy kiedykolwiek miała do czynienia z nieszczęśliwym i nieodwzajemnionym uczuciem?
- Nie. Widzisz, ja się jeszcze nie zakochałam. - powiedziała szczerze, nieco tym zawstydzona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:27, 26 Cze 2012 Temat postu:

Mort uśmiechnął się lekko.
- To chyba wszystko przed Tobą? O ile w ogóle chciałabyś. Niektóre samice planują swoją przyszłość bez partnera. - odrzekł z przekonaniem, iż tak jest. W sumie to nie znał jeszcze takiej, która by samotnie chciała żyć. Prędzej czy później wszystko samo przychodzi.
Samiec zauważył, iż wadera najwidoczniej skrępowała się tym pytaniem.
- Nie ma powodu do wstydu. Po prostu szanujesz siebie, nie dajesz się wciągnąć w ten "miłostkowy wir". Powiem szczerze... Zazdroszczę Ci tego... - pochylił lekko łeb, ale po chwili uniósł go z powrotem w górę.
- Widzisz... Ja tak mam... Nie jestem przystosowany do życia w głuszy samotnie... Rodziny takowej nie mam, prócz brata, który zresztą zmarł i jest duchem... Przyjaciół jak na lekarstwo, a tylko Ty rozumiesz mnie w pełni. Chciałbym umieć kontrolować swoje uczucia, a nie zakochiwać się w pierwszej lepszej... - oznajmił z premedytacją. Był gotów się zmienić, byleby na lepsze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zed dnia Wto 14:28, 26 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:41, 26 Cze 2012 Temat postu:

Pokręciła głową.
- Nie wiem, czy chciałabym. Myślę, że to wszystko wyjdzie samo. Nie ma co przyspieszać czy opóźniać, przecież na wszystko przychodzi odpowiednia pora - wyjaśniła wadera, uśmiechając nikle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 29 z 35


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin