Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:26, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca przez chwilę jeszcze lustrowała wzrokiem białawą wilczycę, jednocześnie wygrzebując z pamięci słowa Torresa z ich ostatniej rozmowy. Nieznajoma doskonale pasowała do opisu słynnej Nikity. Jeśli była to ona, to co robiła w miejscu przeznaczonym dla samotnych wilków?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:34, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Przeniósł wzrok w stronę dwóch śnieżnobiałych wilczyc. Zmróżył na chwilę ślepia, po czym wbił wzrok gdzieś w dal. Rozmyślał, co można było poznać po długim, latającym w tę i spowrotem ogonie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Richard dnia Sob 16:49, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nikita
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:34, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Wadera dojrzała natychmiast lekkie zdziwienie na pysku białej wilczycy . Próbowała się domyśleć o co może jej chodzić . Nie była jednak ciekawa tego tak bardzo , że musiała wiedzieć teraz o czym to myśli biała wilczyca leżąc na przeciwko niej .
W końcu wstała i otrzepała się . Podeszła do czarnego basiora i rzekła ciepło się uśmiechając - Witaj - Ciekawa była czy basior odpowie czy tez zignoruje ją .
Usiadła obok niego i zaczęła rytmicznie machać ogonem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:39, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Nadal wodziła wzrokiem za biało-niebieską. Jak na razie nie ruszała się z miejsca. Dobrze czuła się "schowana" na uboczu. A może by tak do niej zagadać? Nieeee, najpierw musi mieć pewność, że ma do czynienia właśnie z Nikitą. Nie znosiła strzępić języka nadaremno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:51, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Z zamyślenia wyrwał go głos jednej z wader. A co mu tam, może pogadać. - Witaj. - powiedział swym charakterystycznym obojętnym tonem. "Zbadał" wilczycę wzrokiem od łap do uszu, po czym przeniósł się do siadu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roberth
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:59, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Za gęstwiny wyłoniła się czarna sylwetka wilka.Zlustrował teren wzrokiem.Po krótkiej chwili zaczoł z nudów skakać czerwonymi ślepiami po zgrimadzonych ty wilkach.Przysiadł sobie ostrożnie przyglądając czarnemu wilkowi.Przewrócił oczami zmieniając pozycje do pozycji leżącej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:01, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Legła w trawie. Wysokie, szmaragdowe źdźbła prawie całkowicie zakrywały szczupłą sylwetkę Flejki. Jej obecność zdradzał jedynie długi ogon, którego końcówka wciąż poruszała się leniwie. Z nudów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:08, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Dostrzegłszy, iż ktoś mu się przygląda obrócił się w tamtą stronę. Zlustrował osobnika beznamiętnym wzrokiem, po czym utkwił go gdzieś w dali. Co chwila jednak kątem oka patrzył na którąś z wader lub na wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:14, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Popatrzyła na nowo przybyłego, a jej dwukolorowe ślepia rozbłysły na ułamek sekundy. Dopóki do jej nozdrzy nie dotarł zapach Robertha. Wilczyca wzdrygnęła się mimowolnie - przez chwilę była przekonana, że przybył tu jej stary znajomy, jednak pomyliła się. Jak to możliwe, że ów samiec był do Tornada tak uderzająco podobny?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Flake dnia Sob 17:14, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:29, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Oparł się grzbietem o pień drzewa. Zastanawiał się nad jedną rzeczą. Co stało się z Lindem ? Po tym co wyrządził wątpił czy dawny przyjaciel chciałby go widzieć. Westchnął cicho i uniósł łeb w górę wpatrując się w niebo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:36, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Szybko odwróciła wzrok od Robertha. Skoro nie było to jej stary kumpel, to co ją miał obchodzić ten wilk-sobowtór? Kiedy do jej ucha dotarło westchnięcie, spojrzała na czarnego wilka. Już miała przygotowaną kąśliwą uwagę na temat nieszczęśliwych wzdychaczy, lecz w porę ugryzła się w język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:40, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Spojrzał przez chwilę na wilczycę, którą ledwie było widać pośród źdźbeł trawy. Zmróżył ślepia i odwrócił wzrok. Nie mógł tak ciągle się w kogoś wpatrywać, nie lubił tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:46, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Charakterystyczna woń trawy zaczynała ją powoli drażnić. Podniosłą się do siadu, by za chwilę z powrotem się położyć, na grzbiecie tym razem, rozprostowawszy uprzednio swoje jedyne skrzydło. Z tej perspektywy mogła oddać się jakże nudnemu, ale jednak, zajęciu - obserwowaniu białych obłoków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roberth
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:49, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Wstał leniwie i krocząc w strone pobliskiego drzewa schylił nieco łeb.Przysiadł sobie opierając się o jego pień.Zmróżył ślepia na tyle by muc przyglądać się zebranym.Jego puszysty ogon wykonywał zabawne ruchy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:49, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Podobnie jak wilczyca, tyle że nie na leżąco, podniósł wzrok do nieba. Niedługo pewnie zacznie się ściemniać. I dobrze. Ciemność - najlepszy przyjaciel Richa. No najlepszy nie licząc Lindego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:53, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Ułożyła wygodnie głowę i zmrużyła leniwie dwukolorowe oczy, jednak szybko znów otworzyła je szeroko, jakby bojąc się, że zmorzy ją sen. Flake nie chciała zasypiać poza terytorium swojej Watahy. Nie miała zaufania do wolnych terenów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:02, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Wpatrywał się w niebo nadając nazwy różnym chmurom. Nudziło mu się musiał przyznać. Ziewnął przeciągle, po czym wstał przeciągając się. Po chwili opuścił to miejsce bez słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:06, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Znużenie zwyciężyło jednak z przezornością wilczycy. Flake przewróciła się na bok i zwinęła w kłębek niczym kot, chowając pysk między podwiniętymi przednimi łapami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roberth
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:18, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Ślepia wilka zamkneły się całkowicie tylko jego ogon wykonywał rytmiczne rychy.Przewrócił łeb na drugi bok.Ziewnoł przenikle.Nagle zawiał północny wiatr w prost w ucho wilka.Postawił go i otworzył ślepia patrząc na białą wadere.Przyglądał się jej przez chwile ale potem szybko obrócił łeb w drugą strone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:24, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Choć Flake była zmęczona, nie potrafiła zasnąć w tym miejscu. Wyczuła na karku nieprzyjemne mrowienie, jak zawsze, gdy ktoś ją obserwował. - Coś ze mną nie w porządku, ze tak mi się przyglądasz? - zapytała, nie spoglądając nawet na Robertha. Przynajmniej na razie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|