Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:26, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
Anabell pojawiła się przy Gorących Źródłach z uśmiechem. To było jedyne miejsce gdzie jest w tej porze roku ciepło , bo kto by chciał kąpać się w Ziimnej Wodzie na przykład z wodospadu i się zaziębić? No.. na pewno nie Anabell może i była głupia (xd), ale głowy jeszcze całkowicie nie straciła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:40, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jimmy wszedł na tereny gorących źródeł. Zobaczył Anabell i podbiegł do niej.
- To co robimy.. Ja bym się wykąpał. - rzekł do niej wesoło. I wbiegł do wody robiąc wielką falę.
- Chodź.. woda jest niesamowicie ciepła.- krzyknął do Anabell. Jednak mimo wszystko szukał wzrokiem Jaela. Jimmy ma wrażenie, że on jest wszędzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:47, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się i zaczęła się cofać. Rozpędziła się i wskoczyła do wody robiąc wielkie chlup. -No rzeczywiście woda jest bardzo ciepła.- powiedziała i ochlapała Jimmy'ego. -Hmmm.... wiesz co? fajnie byś wyglądał z irokezem.- stwierdziła i przekręciła nieco łepek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:57, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jimmy dostał falą ciepłej wody w twarz. Dostało się mu również trochę do pyska. Wypluł ją i teraz to oj ochlapał Anabell.
- Z irokezem? Hmmm.. ciekawe. Może kiedyś sobie taki zafunduję. - rzekł wesoło Jimmy. Spojrzał na Anabell i rzucił się na nią delikatnie podtapiając. Nie chciał, żeby się coś stało koleżance.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:07, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
W końcu mu się wyrwała i złapała trochę powietrza. Uśmiechnęła się do niego. -Hej, czy ty mnie chcesz utopić? Bo zaczynam podejrzewać, że tak.- powiedziała i się zaśmiała. -O ja, mam pomysła. Zrobię ci irokeza!- zawołała wesoło i zaczęła mu stawiać grzywkę, no ba i irokezik był, i to jaki ładny. -Bardzo ci ładnie.- powiedziała dumna z siebie, w końcu nie każdy ma ten talent nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:09, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
Jimmy przejrzał się w niemal przezroczystej wodzie.
- Ej całkiem fajnie to wygląda.! - rzekł wesoło i spojrzał na Anabell.
- Teraz to ja mam pomysła. Zróbmy sobie zdjęcie moim aparatem.! - krzyknął i powtórnie spojrzał na Anabell. Tym razem pytającym spojrzeniem.
Chciał mieć jakieś zdjęcia w swoim domu. A zwłaszcza swoich przyjaciół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:51, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się do Jimmy'ego i owinęła łapy ogonem. Przełożyła grzywkę z skupieniem, gdy przełożyła grzywkę uśmiechnęła się znowu do Jimmy'ego. -No dobrze, uwielbiam pozować!- zawołała z entuzjazmem i czekała z zainteresowaniem na ruch swego kompana podróży. -Długo masz aparat?- zapytała zniecierpliwiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:57, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Jakiś czas.. no dobra.. od wigilli. Dostałem go od Szandii. - rzekł. Nagle wyjął srebrzystą krople . Po chwili wyłoniła się z niego.. papuga? Kropla to prezent Od Kaji Meyit. Jimmy nie wiedział kiedy się wreszcie wyłoni. Ale w końcu tego doczekał. Papuga była przepiękna. Spojrzał na Anabell.
- To co.. robimy sobie zdjęcie? - spytał retorycznie. Po chwili wyjął aparat i położył papugę na ramieniu. PO chwili nacisnął przycisk. I zdjęcie było gotowe. Po chwili wyłoniło sie z aparatu. Było wyjątkowe..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:18, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
Nie zdążyła nic odpowiedzieć bo było za późno, ale ważne, że na tym zdjęciu źle nie wyszła. -No i jest ładnie.- rzekła po kilku minutach patrząc na papugę na ramieniu Jimmy'ego. -Jak się zwie? Jest bardzo ładna.. - zapytała i machnęła wesoło ogonem. Wyszła z wody i się otrzepała, połorzyła się na brzegu obserwując wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:35, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
Jimmy spojrzał żałośnie na papugę.
- W sumie.. to ja nie wiem.. może ty coś wymyślisz - odrzekł do Anabell.
Po czym jeszcze raz spojrzał na zdjęcie.. było wyjątkowe.
Przysunął sie trochę do Anabell.
- Wyszłaś całkiem ładnie.. muszę Ci powiedzieć, że jesteś niesamowicie fotogieniczna..- rzekł z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:48, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
Spojrzała jeszcze raz na zdjęcie. -Dziękuję bardzo, ty też ładnie wyszedłeś.- stwierdziła i spojrzała jeszcze na papugę, nie spuszczała jej z oka. Imię dla niej? Była bardzo ładna, wręcz śliczna. -Hmm... to jest samiczka, mam rację, prawda? Bo jeśli samiczka to nazwałabym ją Bella, a jak samczyk to Lovely, co z języka baskijskiego oznacza Śliczny.- wypowiedziała swoje propozycje, jej zdaniem pasowały. -A ty, jakie masz propozycje?- zapytała patrząc na niego swoimi fioletowymi oczami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:45, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
Legenda po dość długiej nieobecności wróciła do krainy. Czasami opuszczała ją na jakiś czas. Musiała bowiem pobyć trochę w samotności. Teraz wilczyca szła wolno uważnie patrząc na swoje przednie łapy. End miała na sobie czarny płaszcz z kapturem założonym na łeb. Był na tyle duży, ze z łatwością zakrył jej czerwone ślepia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:30, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
Szandia przyszła tutaj z nadzieją że kogoś tutaj spotka. Rozejrzała się i dostrzegła Jimm'ego. Podeszła do niego.
- Hejka. - powiedziała z radością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:32, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca stanęła w pewnym momencie i leniwie się przeciagnęła. Jej długie pazury przejechały po trawie pozostawiając zoraną ziemię. Przez chwilę spod czarnego kaptura wydobywało się delikatne, czerwone światło. Legenda naciągnęła na pysk materiał i poszła dalej. Zatrzymała się dopiero pod karłowatym drzewem. Rozłożyła się pod nim wygodnie. Miała otwarte prawe ślepie, którym obserwowała obecne tu wilki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:04, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
Szandia spojrzała na wilczycę. Uśmiechnęła się przyjaźnie do niej. Po chwili spojrzała na Jimm'ego. Usiadła i zapytała. - Jak ci tam leci? - Przeniosła wzrok na niebo. Po paru sekundach przyleciał biały orzeł. Ptak podleciał do Szendii i usiadł koło niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:13, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wyraz twarzy Legendy nie zmienił się. Jej usta nadal wykrzywiał delikatny grymas. Nie było pewne co spowodowało zły humor wilczycy. Zazwyczaj była pogodna jednak dzisiaj nie dało się do niej dotrzeć. Coś jakby ją blokowało. W pewny momencie dała sobie spokój z obserwacją wilków i zamknęła ślepie. Po prostu według niej obecne tu osoby nie były godne zainteresowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Monst
Dorosły
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:01, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
Szary wilczur kroczył ku innym wilkom, lekko kulejąc i oblizując swój nos. Był wyraźnie niezadowolony, choć raczej czymś, co go spotkało wcześniej, bo w takim humorze już tu przybył.
Idąc powoli, znalazł się w dostatecznej odległości, by dostrzeć wyrazy pysków innych. Raczej nigdy ich nie widział. Choć, możlwe, że po tym upadku coś mu się tam porobiło z głową.
-Dzień dobry - mruknął, zwieszając smutno łeb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:07, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ciemna wilczyca chyba nie miała zamiaru odpowiadać, no trudno. Mizu wzruszyła barkami, kiwnęła do niej głową i podciągnęła się na proste łapy. Jej uwagę przyciągnął ciemny wilczur, który pojawił się w tym miejscu. "To on! On był w Restauracji..." Pomyślała. Na to wspomnienie sierść na jej karku delikatnie się uniosła, wolałaby zapomnieć o incydencie z pijanym wilkiem, mogła by go kojarzyć, ale chociaż nie pamiętać. - Dobry... - Mruknęła podchodząc do jednego z gorących źródeł, trochę zmarzła...
Monst... Nie powinieneś zgłosić się po rangę? :3
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mizu dnia Wto 14:08, 04 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:05, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca przeciągnęła się leniwie ryjąc kolejny kawał ziemi. W tym samym czasie z lewego oka poleciała kolejna stróżka czerwonej substancji.
- Cholera - bąknęła i szybko przetarła ślepie.
Było już dobrze lecz znów coś zaczęło się dziać z lewym okiem. Na prawe liczyć nie mogła, a lewe coraz częściej ją zawodziło.
- Witaj - mruknęła nie patrząc na wilka.
Miała teraz inne zmartwienia. Musiała zmienić bandaż bez większego podrażnienia rany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:22, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
Mizu spojrzała na brązowawą wilczycę z czerwonym śladem blisko oka. Uśmiechnęła się delikatnie. - Witam. - Kiwnęła głową i zamachała leniwie ogonem. Wcześniej szczerze mówiąc nie zauważyła nieznajomej, ale no kiedyś trzeba było. - Jestem Mizu... - Przedstawiła się cicho ze znikającym powolnie uśmiechem. Po ciele przechodziły delikatne ciarki, które powodował zimny wiatr...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|