Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malaysia
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z umysłu kota Pankracego Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:54, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
Nix czując się nie komfortowo w takim towarzystwie mruknęła coś pod nosem, i zostawiła Flake w spokoju. Za dużo... Zbyt duży tłok... Tak nie można... Chwile potem Nixenna pomachała Flejkowej i wybyła stąd w swój swoisty (o.O) sposób.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:59, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Ale tu nie wolno wycinać brzózek! Mandacik się należy! - stanęła na tylne łapy, krzyżując na piersi przednie i zerkając na Crystal niewidzącym wzrokiem. Nie była świadoma niczego, co robi. To może być ciekawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crystal
Łowca
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:29, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Ależ, proszę pani, to są młode brzózki, poza tym są moje, więc nic się nie stało. Żadnych mandacików! - powiedziała uśmiechając się zadziornie. Nawet w takiej rozmowie dla zabawy, potrafiła stawiać na swoim. Było to całkiem fajne... Taka rozmowa bez konkretnego celu ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:17, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
Cóż... czas naglił rudą, więc skinęła wszystkim łbem i ruszyła przed siebie. Była całkiem pochłonięta myślami o obowiązkach... Uuuuu! wpadła na genialny pomysł! trzeba to natychmiast przekazać Rapish. Przyspieszyła i gnała przez las niczym rudy płomień.
[zt]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crystal
Łowca
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:33, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
Cryśka przeciągnęła się i ziewnęła. Wystawianie mandacików trochę ją już nudziło. Zamachała ogonem i zastrzygła uszami.
- Dobra, ja lecę. - powiedziała do Yuki i powoli zaczęła się oddalać...
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:38, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
No i biedna Flake znowu została sama. Gdy Evana i Nixenna zniknęła w oddali, uszy blondynki nieco opadły, a z jej drobnego pyska wydobyło się ciche westchnięcie. Mimo braku towarzystwa ona nie zamierzała stąd odchodzić. Wolała chwilę jeszcze pozostać i popatrzeć na trawę i kwiaty, które do niedawna skrywały się pod grubą warstwą śniegu. Tęskniła za tym widokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:25, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Przyszłam. Miałam mieszane uczucia. Trochę się jeszcze bałam i chciałam wrócić do domu, ale nie wiedziałam, czy to najlepszy pomysł. Bycie do końca życia pod kluczem na pewno nie jest niczym przyjemnym. Westchnęłam lekko i przysiadłam na skraju polany. Spojrzałam w gwiazdy - uwielbiałam to robić.
*Cholera, nie ta polana*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:35, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Flake szybko dostrzegła jasną wilczycę. Wadera wyglądała bardzo niepewnie, wiec drobna blondynka od razu podniosła się na łapy i ruszyła ku niej swym energicznym krokiem. Na jej szczupły pysk wkradł się przyjazny uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:47, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Gwiazdy były takie piękne. Bez problemu odnalazłam na niebie wszystkie gwiazdozbiory. Kilka miesięcy temu robiłam to niemalże codziennie. Byłam zmartwiona, to było widać po moich oczach. Usłyszałam, gdy Flake zaczęła iść w moją stronę. Czyżbym wcześniej była tak zamyślona, że jej nie dostrzegłam? Bardzo możliwe. W każdym bądź razie podeszła, co mnie ucieszyło. Chciałam zatopić smutki poznając kogoś nowego. Również się uśmiechnęłam, chociaż trochę inaczej, niż zwykle.
-Bałaś się kiedyś kogoś tak bardzo, żeby uciekać? Od przyjaciół, rodziny? - zapytałam cicho. Znudziły mi się te banalne formułki powitań. -Jestem Fever. - przedstawiłam się. Nie było to, oczywiście moje prawdziwe imię. Dlaczego skłamałam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:51, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Owszem - odrzekła. - Chyba każdy miał w swoim życiu taki moment, taka przerażającą osobę.
Jej entuzjazm jakoś... wyparował. Flake miała nadzieję na jakąś niezobowiązującą do trudnych pytań, luźną pogawędkę o niczym. Sama nie była w najlepszym humorze... chciała się oderwać od nieprzyjemnych myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:11, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
W sumie, to ja miałam podobne chęci, ale ciągle myślałam i mówiłam o dzisiejszym zdarzeniu. To było silniejsze ode mnie. Zauważyłam, że Flake też jakoś posmutniała.
-Przepraszam, że popsułam Ci humor... - zaczęłam trochę niepewnie. Tak nie może być, już dosyć myślenia o trapiących rzeczach. Niepotrzebnie popsułam sobie cały dzień.
-Masz bardzo ładny naszyjnik. - zmieniłam temat. Niby taka niepozorna ozdoba, ale przykuwa uwagę. Wadera w ogóle była ładna. Miała niespotykaną, kremową sierść i fioletowy nos.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sachiko dnia Nie 22:13, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:14, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się lekko.
- Dziękuję. A dnia mi wcale nie popsułaś - odpowiedziała, siadając i owijając szczupłe łapy puszystym ogonem. - Psuje się od samego rana i ty wcale się do tego nie przyczyniłaś.
Flake z trudem powstrzymała ciche westchnięcie. Chciała z kimś porozmawiać, wyżalić się... lecz nie miała odwagi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Flake dnia Nie 22:14, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:22, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Widać było, że waderę coś trapi. Znałam się na wilkach, od dawna interesowałam się psychologią, wiedziałam, gdy coś było nie tak.
-Wiesz, jeśli masz ochotę możesz mi coś o sobie opowiedzieć. Prawie się nie znamy, ale nie sądzę, żeby to było jakąś przeszkodą... - zagadnęłam. O wiele lepiej się już teraz czułam, niż jeszcze przed chwilą, gdy tu weszłam. Może to Flake miała takie przyjazne usposobienie i tak działała na innych? A może to ta pogoda? Była noc, a prawie nie było zimno. Świetnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:29, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Położyła się na pokrytej murawą ziemi i utkwiła w rozmówczyni wzrok swych dwukolorowych oczu. Lewe był fioletowe jak nos wadery, prawe zaś stalowoszare.
- Miałaś kiedyś wrażenie, że nic dobrego cię już w życiu nie czeka? - zapytała. Ją od parku dni nachodziły takie myśli i choć uparcie próbowała się ich pozbyć, przywoływanie wspomnień z przeszłości tylko ją w tej myśli utwierdzało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:38, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Niezupełnie, ale przytłaczała mnie taka monotonia.. Ale jak się okazało zupełnie niepotrzebnie się tylko dołowałam, bo gdy najmniej się tego spodziewałam spotkałam kilka osób, które zmieniły mój tok myślenia. - powiedziałam po chwili namysłu. Machnęłam niedbale ogonem, odpędzając nocne stworzenia.
-Wiesz co? Szczerze mówiąc zdziwiło mnie trochę Twoje pytanie. Spójrz na siebie, jesteś przecież taka młoda i piękna, dlaczego masz takie pesymistyczne nastawienie? Przecież całe życie jeszcze przed Tobą.. Coś się stało? - Zapytałam troskliwie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sachiko dnia Nie 22:40, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:44, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Ale mam też już za sobą trochę tego życia. I śmiało mogę powiedzieć, że jeszcze nigdy nie przytrafiło mi się coś naprawdę dobrego. Mam niewielu przyjaciół, choć niemal codziennie poznaje nowe wilki, odkąd tylko pamiętam jestem samotna... wszyscy mnie opuszczają. Nie mam szczęścia - odpowiedziała. Flake często powtarzała sobie, że na pewno spotka ją jeszcze coś naprawdę pięknego. Powrót kogoś z rodziny, odnalezienie prawdziwego przyjaciela, może miłość... lecz z każdym kolejnym szarym dniem coraz trudniej było jej to sobie wmawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:56, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Może jeszcze nie poznałaś tych właściwych osób, lub... musisz coś zmienić. Miałam bardzo podobną sytuację, tyle, że nie znałam nikogo poza swoją kilkuosobową rodziną. Jeszcze kilka miesięcy temu nie miałam prawa się z absolutnie nikim spotykać, polować... całe dnie przesiadywałam w ciemnym, nudnym legowisku. Chciałam coś właśnie zmienić. Podjęłam trudną decyzję i teraz jestem naprawdę zadowolona z życia. Chociaż też często zdarzają mi się smutne dni, jak chociażby dzisiejszy. I gdybym teraz tu nie przyszła i Cię nie spotkała poszłabym spać i obudziła się w złym nastroju... - mówiłam spokojnie, starannie dobierając każde słowo. Nie znałam się jeszcze tak dobrze na życiu, dopiero wkraczałam w dorosłość. Nie miałam szczęśliwego dzieciństwa, ale nie poddałam się.
*Wybacz, muszę się zbierać. Dobranoc!*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sachiko dnia Nie 22:57, 13 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:54, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Co według ciebie powinnam zmienić? - zapytała, patrząc na Sachiko ze zrezygnowaniem. Ileż on razy słyszała podobne słowa... i jako porzucone szczenię, i jako dorosła, wiecznie samotna wilczyca. Mimo wszystko Flake wysłuchała tego, co biała wadera miała jej do powiedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:09, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
Może i słyszała podobne słowa, ale czy chociaż raz starała sobie te rady wziąć do serca? Nie musiały być one dobre, ale warto spróbować. Nie miałam aż takiej pewności co do tego, czy te rady zadziałają, dlatego mówiłam niepewnym głosem.
-Nie wiem. Nie znam Cię przecież, ciężko mi jest coś więcej powiedzieć. - odpowiedziałam zrezygnowana. I mi znów udzielił się jakiś smutny nastrój. Chciałam pomóc, ale nie wiedziałam do końca, jak.
-Pozostaje Ci jeszcze mieć nadzieję, że niebawem zjawi się książę z bajki i odmieni Twój los.. - zażartowałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaya
Dorosły
Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: trąd? Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:38, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
| jak przeszkadzam, to powiedzcie. |
Na tych terenach pojawiła się Kay. Ostatnio często bywała, a to na łąkach, a to polanach. Uszy miała lekko zatrzymane w tyle, co symbolizowało u wilczycy stan myślenia. Jej kroki mimo, iż zdawały się być lekko niezdecydowane, to poruszały się z pełną istotą gracji. Zatrzymała się dostrzegając przed soba dwie wilczyce. Ostatnio miała chęć na pogadanie z kimś, ot tak, dla samego towarzystwa.
- Cześć wam. Nie przeszkadzam? - spytała niepewnie. W końcu nie każdy może mieć chęci..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kaya dnia Pon 15:38, 14 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|