Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Klif nad Morzem.

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:32, 04 Sty 2011 Temat postu:

Seth przesunął pyskiem po lśniącym futrze Lei. Było bardzo... miękkie. Było dobrze. Jak bardzo chciałby, żeby tak było już zawsze! Niech ta chwila nigdy się nie skończy! Myślał tylko. Doszedł nawet do wniosku, że czasem trzeba pomagać szczęściu. To nawet niemal konieczne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:09, 04 Sty 2011 Temat postu:

Lea uśmiechnęła się i zabrała nos z futra Setha. Następnie przeciągnęła się i położyła. Jej głowa wylądowała na wyciągniętych przednich łapach. Ciekawe gdzie poszedł Schatt? Miała nadzieję, że nie zrobi niczego głupiego, ale chyba się zmienił. "Nowy Schatt". Może być dość ciekawie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:29, 04 Sty 2011 Temat postu:

Przywędrowała tutaj swoim wolnym krokiem, niby turysta rozglądając się po okolicy. Słyszała szum wody, słyszała pokrzykiwania mew i szelest trawy trącanej wieczornym wiatrem. Przystanęła w końcu gdzieś w cieniu, lecz jej wielkiej, szmaragdowej sylwetki nie sposób było schować tak, by nikt jej nie widział. Zbyt rzucała się w oczy, gdyż łuski odbijały srebrzyste światło księżyca, które ślizgało się po gładkich płytkach refleksami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:35, 05 Sty 2011 Temat postu:

Schatt dostrzegł dziwną istotę lśniącą w blasku księżyca. Dotychczas widział tylko jedno stworzenie mogące być tej samej rasy. Smok. Tak, to musiał być smok, a dokładniej smoczyca. Lecz co ona tu robiła? I ile ich jeszcze było w tej krainie? W każdym razie nie są zbyt rozpowszechnioną rasą, gdyż na pewno częściej by widział takie stworzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:41, 05 Sty 2011 Temat postu:

Seth gwałtownie podniósł głowę. Dostrzegł sylwetkę jakiegoś stworzenia, chyba smoka, dość niedaleko. Lecz kim tak naprawdę była ta dziwna istota? Jakimś szpiegiem? Tylko raz widział smoka. Na dodatek tamten był znienawidzony przez jego siostrę, Rennę. Nie wiedział, czy wszystkie smoki takie były. Może tamten był po prostu wyjątkiem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:45, 05 Sty 2011 Temat postu:

Seth najwyraźniej też zauważył tego smoka. Bez trudu można było dostrzec zmieszanie, a jednocześnie zaskoczenie na jego pysku. A jak zareaguje Lea na wizytę smoka? Chyba jeszcze nawet go nie zauważyła. Albo nie zwracała uwagi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:49, 05 Sty 2011 Temat postu:

Lea przeniosła wzrok na stworzenie, które obserwował Seth. Smok. Młody smok. Nie rozumiał, dlaczego wilk wydawał się zmieszany, ale może znał jakiegoś smoka, za którym nie przepadał. Nie pytała. Z powrotem położyła nagle taką ciężką głowę na wysuniętych przednich łapach i z zamkniętymi oczami wsłuchiwała się w szum morza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:55, 05 Sty 2011 Temat postu:

- Poczekaj - szepnął do Lei i podszedł do smoka. Musiał być uważny. Nigdy nie wiadomo, co taka istota wymyśli. Ledwo ufał innym wilkom, a co dopiero innym rasom.
- Kim jesteś? - Wyszeptał niepewnie. Usłyszał, jak drga mu głos. Starał się nie okazywać strachu, ale raczej słabo mu to wychodziło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:00, 05 Sty 2011 Temat postu:

Schatt lekko pokiwał głową. Nie wiedział, co miało na celu wystąpienie Setha, ale chyba coś musiało... Głos mu drgał, co mówiło o tym, że się bał. I to bardzo. Ale przełamał swój strach, wystąpił. Do czego doprowadza miłość... Schatt westchnął, w pewnej chwili myśląc, że ją usłyszą. Był jednak wystarczająco daleko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:26, 05 Sty 2011 Temat postu:

Podniosła łeb, odwracając wzrok od ciemnego nieba i kierując go na basiora o białym, czy też jasnoszarym, futrze. Wygięła nieco szyję, zniżając pysk i muskając nim niemal nos futrzas... wilka. Musiała pamiętać, iż te nowe dla niej stworzenia nazywają się wilki. Nie lisy, rysie czy tygrysy napotkane wcześniej. Wilki. O, właśnie tak.
- Smokiem - odpowiedziała krótko, przyglądając się niewielkiej istotce, której głos drżał z niewiadomych dla Yuu powodów. Ona nie czuła strachu, nigdy go nie doświadczyła, gdyż dusza jej zajęta była taplaniem się w smutku, pustce i depresji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:40, 05 Sty 2011 Temat postu:

Smok. Pomyślał Schatt. Dobrze mu się zdawało. Ta dziwna istota była smokiem. Trudno mu było przyznać się sobie, ale poczuł ulgę. Przynajmniej nie była to jeszcze jedna rasa przebywająca w tej krainie. Może nie znał tożsamości tego smoka, ale sama świadomość, że jest słabo, a jednak trochę znaną przez niego rasą, pomagała mu pokonać niepewność.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:53, 05 Sty 2011 Temat postu:

Lea otworzyła oczy i przekręciła głowę obserwując poczynania Setha ze smokiem. Lekko się uśmiechnęła. Nagle spod chustki wilczycy wyleciał mały zimorodek. Alto. No proszę, chyba całkiem o nim zapomniała. Ptaszek zaczął latał dookoła często machając małymi skrzydełkami. W końcu wylądował na głowie wilczycy, skąd ta znów schowała go pod chustkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:01, 05 Sty 2011 Temat postu:

Schatt uśmiechnął się delikatnie, widząc ptaka podarowanego przez niego. Alto. Jeszcze pamiętał jego imię. Lecz jak mógł nie pamiętać? Tego nie dało się zapomnieć. Wtedy była wigilia... On dostał myszkę i żelki, zjedzone zresztą przez Chemo. Myszka wysunęła delikatnie łebek. i połaskotała go wąsikami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Legenda
Weteran


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:11, 05 Sty 2011 Temat postu:

Drobna, brązowa postać wyłoniła się z cienia. Legenda sunęła wolno po śniegu w kierunku przepaści. Jej puchata kita jak zawsze wlekła się za resztą ciała tym razem zbierając na swoje włosie pojedyncze płatki śniegu. Z każdą chwilą jej ogon robił się coraz bardziej mokry. Już nie przypominał tej puchatej, brązowej kity co wcześniej. NO cóż mówi się trudno. Wilczyca poczuła zapach innych wilków i jeden jakby innego stworzenia. Jednak nie mogła określić gatunku zwierzęcia. Wilczyca położyła się blisko urwiska czekając na jakikolwiek rozwój wydarzeń.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Legenda dnia Śro 21:11, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 14:09, 06 Sty 2011 Temat postu:

Schatt dostrzegł wilczycę, która dopiero przed chwilą pojawiła się w tym miejscu. Kim była? Do której watahy należała? Za kogo się uważała? Czy należała do tych niewielu dorosłych wilków, którzy tolerowali resztę społeczeństwa w postaci młodszych? Może zaraz się dowie... Lecz czy nie wypadało kiedyś wyjść z cienia? Nie... A jednak wyszedł zza krzaka i usiadł. Zobaczy, jak potoczą się zdarzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:37, 06 Sty 2011 Temat postu:

Hm, czyżby to futz... ten wilk zaniemówił? Całkiem było to prawdopodobne, lecz istniała również możliwość, iż po prostu nie tej odpowiedzi się spodziewał.
- Yuuseki - rzekła wtem melancholijnie. - Nazywam się Yuuseki.
Potem spojrzała ku nowo przybyłej, której sierść miała brązowy kolor. Zaraz potem wyłonił się następny osobnik, szary o ciemnej grzywie. Yuu parsknęła cicho, przyglądając im się białymi ślepiskami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seth von Wiegemesser
Dorosły


Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:39, 06 Sty 2011 Temat postu:

Seth był trochę zdezorientowany. Jednak ten smok coś powiedział.
- Seth. Ja jestem Seth von Wiegemesser. - Dostrzegł, iż nieznajoma zwróciła wzrok ku Schattowi i jakiejś wilczycy. Czy wypadało go przedstawić w jego imieniu? Nie. Lepiej nie. Jeśli będzie chciał, to sam to zrobi. Seth podszedł do Lei, która zaledwie przed chwilą schowała ptaszka. Czuł się trochę pewniej. Ten smok raczej nie stanowił zagrożenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:44, 06 Sty 2011 Temat postu:

Wilk odszedł, nim spomiędzy szczęk szmaragdowej smoczycy zdołały wypaść kolejne, wypełnione pustką słowa. Yuu nie przejęła się tym zbytnio, gdyż nie miała nic przeciwko ciszy, która otaczała ją od chwili narodzin i była przerywana jedynie krótkimi dialogami. Nawet z rodzicielami nie rozmawiała wiele - biorąc pod uwagę to, iż ojciec zapodział się gdzieś na tym ziemskim, dziwnym padole, a matka często opuszczała jaskinię - toteż przyzwyczaiła się do tego typu nudnej egzystencji. Co prawda od czasu do czasu chętnie wypowiedziała kilka wyrazów, podzieliła się z kimś swym imieniem czy zanuciła depresyjną melodię, co urozmaicało monotonne życie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tweety
Młode


Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 10:25, 07 Sty 2011 Temat postu:

Malutka, puchata kulka wtoczyła się nad urwisko. `Rozłożyła się` i przeciągnęła swoje rude ciałko. Ziewnęła przy tym odsłaniając malutkie, białe kiełki. Lisiątko dopiero teraz rozejrzało się po okolicy. Serduszko zaczęło jej szybciej bić, gdyż ujrzała tu co najmniej pięć nieznajomych stworzeń. Ona źle czuła się w obecności jednaj obcej osoby. Położyła się na brzuchy zasłaniając przednimi łapkami swoje wielkie ślepka. Kryjówka za małą górką śniegu mogłaby być dobra dla stworzenia z mniejszymi uszami, a nie dla Tweety, która miała je naprawdę duże. Teraz wystawały sobie zza górki zdradzając położenie młodego lisa.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tweety dnia Pią 10:27, 07 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suriss
Dorosły


Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ciemności

PostWysłany: Pią 10:48, 07 Sty 2011 Temat postu:

Nadbiegła w te strony młoda, biała wilczyca i rozejrzała się. Od razu zauwarzyła kilka innych wilków ale tych tylko omiotła spojrzeniem i zaczęła wypatrywać czegoś bardziej interesującego. Spojrzała pod swe łapy.
-Śnieg...-Wypluła to słowo jakby było obelgą. Spojrzała trochę dalej i ujrzała, że jedna kupka śniegu ma duże rude uszy. Podeszła tam bardzo cicho i usiadła przed kupką.
-Kim jesteś?-Spytała patrząc na małe, rude "coś".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 61, 62, 63  Następny
Strona 20 z 63


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin