Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:46, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
Aż mu po kręgosłupie przeszedł dreszcz podekscytowania, gdy usłyszał ostatnie zdanie wadery.
- Lepiej uczyć się od kogoś, niż samemu - powiedział, nie potrafiąc już ustać w miejscu. Przebierał niecierpliwie łapkami w miejscu, czekając na polecenie wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hari dnia Nie 22:46, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:51, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
Roześmiała się, słysząc podekscytowanie w głosie Daleka. Wstała i odrzekła. - Najpierw to znajdź sobie jakąś chustę lub coś innego, czym zawiążesz sobie oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:57, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zamrugał, a jego zapał na chwilę przygasł. Bo skąd on miał wziąć chustę? Rozejrzał się dookoła, żeby poszukać czegoś, co mogło ją zastąpić. I na jego szczęście na powierzchni wzburzonej wody unosił się kawałek materiału. Chwycił więc zdeterminowany w pysk długi kij i wyłowił niezdarnie mokre pasmo. To, kiedy uniósł patyk nad głową, pacnęło mu na łepek i zakryło uszy. Zrzucił z siebie materiał, złapał kraniec ząbkami i potrząsnął, aby go wysuszyć. Po paru minutach przerywanej czynności był on w miarę suchy.
Przez chwilę siłował się, starając się przewiązać tym głowę i zasłonić szczelnie ślepka. Zajęło mu to trochę czasu, lecz w końcu mu się udało. Lekko dysząc prychnął i wreszcie dumnie wypiął pierś.
- Gotowy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:48, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Na pewno? - wstała i podeszła do szczeniaka, by się upewnić. Uniosła przednią łapę i delikatnie położyła na łebku Daleka. Gdy po chwili udało jej się wymacać materiał, cofnęła łapę i zaczęła się zastanawiać nad tym, od czego zacząć. Czego ona nauczyła się na samym początku? Powiedziała po chwili zastanowienia. - Teraz spróbuj zrobić kilka kroków do przodu. Ostrożnie stawiaj łapy, badaj nimi podłoże i staraj się używać słuchu, wsłuchiwać się w każdy szmer. To pomoże ci zlokalizować wodospad. Gdybyś jednak wpadł do wody lub upadł, nie zniechęcaj się. Na początku bardzo trudno nawet przejść kilka metrów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:18, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Dobrze - przytaknął szczeniak, strzygąc uszami. Wyłapywał mnóstwo dźwięków, które mieszały się ze sobą i tworzyły szum. Nie zawsze potrafił rozróżnić konkretny odgłos, dlatego musiał przez chwilę wsłuchiwać się uważnie. Postawił jedną łapkę do przodu, ostrożnie badając nią teren. Potem następna i kolejna. Uzyskawszy nieco pewności siebie zrobił następny i runął jak długi, potknąwszy się o kamień. - Ał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:45, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Gdy usłyszała charakterystyczny odgłos upadania, nie mogła powstrzymać krótkiego chichotu. Wstała i powoli podeszła do Daleka. - Nie zapominaj, że musisz cały czas zachowywać ostrożność, nawet gdy już opanujesz chodzenie w ciemnościach do perfekcji. Nie powinieneś czuć się pewnie, kiedy nie wiesz, na co na chwilę trafi twoja łapa - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:01, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Uch, rozumiem - wysapał wilczek, podnosząc się na łapki. Otrzepał futerko, po czym wsłuchał się w szum wody. Ostrożnie, powoli zaczął iść w tamtym kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:17, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca przysiadła i owinąwszy się ogonem, postawiła uszy na sztorc, wsłuchując się w oddalające się powoli kroki szczeniaka. Zastanawiało ją, jak długo jeszcze będzie chciał się uczyć chodzenia po omacku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:44, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Przyszła. Usiadła na jednej ze skałek. Spojrzała na spadającą wodę...
Na wodospad. Nagle zauważyła Daleka i Hekate.
Postanowiła, że poobserwuje ich z pewnej odległości.
Zastanawiając się o co chodzi położyła się. I dalej obserwowała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:28, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Stęknął, potknąwszy się po raz kolejny. Nie leżał na ziemi jednak dłużej, niż kilka sekund. Podniósł się na łapki, z uporem drepcząc w stronę wodospadu. Przynajmniej miał nadzieję, że idzie w dobrą stronę.
- Skąd mam wiedzieć, że się zbliżam? - zapytał szczeniak Hekate, przystając na moment.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yuko
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:33, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Weszła rozejrzała się i popatrzyła na wodospad.-Ale tu ładnie-powiedziała do siebie uśmiechając się.Spojrzała na wilczyce i szczeniaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:37, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Westchnęła. No tak, dla niej to wszystko było jasne. Miała już za sobą trochę, hm, treningu. - Im bliżej wodospadu, tym jego szum jest głośniejszy. Wsłuchaj się w niego uważnie - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:48, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Po chwili Yumi domyśliła sie o co chodzi.
Widziała, ze szczeniak się czegoś uczy. I chodzi nie pewnie.
Przyjrzała mu się bliżej i zobaczyła, że ma zasłonięte oczy.
-Mały uczy się słuchać... :) - powiedziała do siebie...
Powoli zeskoczyła ze skałek. I podeszła bliżej...
Usiadła koło Hekate... Cicho, starając się nie przeszkadzać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:04, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zmarszczył nosek, niepewnie strzygąc uszami. Starał się wyłapać czy aby natężenie szumu zwiększyło się po tych paru krokach. Parsknął z frustracją, nie potrafiąc dostrzec żadnej różnicy w głośności dźwięków. Dla spróbowania zrobił jeszcze trzy kroki, a przy ostatnim łapka zanurzyła się w wodzie. Cofnął się natychmiast, potknął i upadł na plecy ze stęknięciem.
- Uch, to nie takie proste...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:10, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Yumi chciała podbiec i pomóc szczeniakowi.
Bo gdy zobaczyła jak się przewrócił, zrobiło jej się smutno.
Lekko poruszyła się, ale zaraz zrezygnowała.
Pomyślała, że Hekate może nie chcieć, aby przeszkadzać Dalekowi w lekcji.
Więc nadal siedziała i wpatrywała się w szczeniaczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 1:01, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
Usłyszawszy głos wilczycy, zastrzygła jednym uchem. Wstała i podeszła do Daleka. - Owszem, chodzenie po omacku jest na początku bardzo trudne. Przed tobą jeszcze wiele siniaków - powiedziała. Po chwili dodał pytanie. - Jesteś pewien, że naprawdę chcesz się tego uczyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 1:06, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
A Wasp wciąż siedział obok córki i czochrał jej gęsta grzywkę, zupełnie nie zwracając uwagi na zgromadzone wokoło wilki. W końcu przestał to robić. Zaciekawiło go, że Amija od dłuższego czasu nie odezwała się słowem. Zupełnie jakby się zawiesiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:07, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
Nagle Yumi odważyła się odezwać...
-I jak mu idzie..? - Zapytała - Ojjj...! - Dodała szybko po chwili... - Chyba nie przeszkadzam.? Bo jeżeli tak to przepraszam... - I spuściła łepek pokazując, że jest jej głupio.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yumi dnia Wto 9:21, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:15, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Jestem pewien - odparł pewnym siebie tonem wilczek, podnosząc się po raz kolejny na łapki. Mimo swej porywczości, jak już obrał sobie cel, nie zrezygnuje z niego zbyt łatwo. A taki trening mógł mu się bardzo przydać w przyszłości.
Usiadł, nadstawiając uszu i marszcząc nos. Spośród wszystkich dźwięków starał się wyizolować te najciekawsze, najbardziej dotąd znane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:35, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się. Nie sądziła, że szczeniak po dwóch upadkach się nie zniechęci. - No dobrze. Próbuj dalej - powiedziała. Zwróciła się do Yumi. - Oczywiście, że nie przeszkadzasz. Jeśli chcesz, możesz obserwować jak idzie Dalekowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|