Arena Szasty

Szasta

A wcześniej co ze mnie było co?-zapytał i zrobił tajemniczy uśmiech.Zmrużę oczka,albo lepiej otworzę je szerzej.Wypnę pierś i ukażę muskuły.Większe od Dreyka :)-myślał.

Sherii

- Wcześniej? Hę? Jakby to opisać... Wczesniej byłeś moim pluszowym misiem - powiedziała, zamachała ogonem, wzieła trochę ziemi w łapę i rzuciła na futro Szasty, zaczęła się głośno śmiać.

Szasta

Wskoczył na nią i przybił łapami do ziemi,O ty-rzekł z uśmiechem.Patrzył jej w oczka i zamrugał tajemniczo.

Nuthrien

Wstała przeciągnęła się i spojrzała na wilki- Coz... Wiec ja już może pójdę

Sherii

Patrzała tak na Szastę, była zdezorientowana, nie wiedziała, co robi, zbliżyła pysk do pyska Szasty i go czule pocałowała w nosek xD

Nuthrien

nie no dobra O.o Teraz to już naprawdę...idę z tad xp Cześć -Poszła w stronę swojego legowiska.

Szasta

Odsunął się nie mógł,ale to było silniejsze.Pomimo tego nie zrobił nic,usiadł i patrzył ślepo przed siebie.Spojrzał w jej oczy nie mógł oderwać wzroku.

Sherii

- Podobało Ci się? A może mój Szastuś chce jeszcze raz? - zapytała z ciszonym tonem, patrzała w głębię zielonych oczu basiora.

Szasta

Nie,przestań-krzyknął ostro,spojrzał z oburzeniem w jej oczy.Starczy ta nasza przyjaźń zaszła za daleko.Ja mam partnerkę a ty i Klotor możecie byc udaną parą.Nie niszczmy tego dobrze-powiedział już spokojny.

Niki

Spojrzała na kłotnie cioci i wuja i wyszła.Pomyślała,że mają ważniejszę sprawy do rozwiązania i nie powinna się w to wtrącac.Pobiegła do legowiska.

Sherii

- Klotor ma partnerkę to po pierwsze, po drugie jesteś zmienny jak pogoda w naszej krainie xD i kto tu kim się bawi. Wybacz złotko Ty mną nie ja Tobą. Cześć muszę lecieć Paa - powiedziała oburzonym tonem, fuknęła jeszcze coś po nosem i wyszła.

Szasta

Nie bawię się tobą to ty nie wiesz czego chcesz-krzyknął za nią.Położył się na fochu,oparł pysk na łapach.Mruczał coś sam do siebie.Ciągle mnie podpuszcza i chyba robi to specjalnie-warczał do siebie.

Mack

Przyfrunął. Stanął nagle obok Szasty. Zdziwił się jego zachowaniem. Usiadł przyglądając się mu.

Kyuubi · Gość

pojawiła się nagle na horyzoncie, miejąc coś u boku. okryła 'coś' skrzydłem, składając je. zmrużyła ślepia z zadowoleniem.

Szasta

Był zły na siebie,wbił pazury w ziemię.Zmrużył ślepia,warczał sam na siebie.Po chwili opanował się i czekał na walkę.

Sherii

- Witaj kolego - powiedziała wchodząc, a jej głos był zimny jak lód. Od wczoraj zerowe okazywanie uczuć dla Szasty, każdy wie dlaczego. ;)
- Przyszłam Cię przeprosić, a więc przepraszam, to już więcej się nie powtórzy - odparła i wyciągnęła łapę na zgodę.

Szasta

Zgoda-powiedział i spojrzał jej w oczy,chłodne i zimne,ale lepsze to niż gdyby znów były słodkie,flirciarskie.Wstał,podał jej łapę i przyjął pozycje do walki.

Sherii

- No, ale chyba nie masz zamiaru walczyć. Co? Ja Ci niczego złego nie zrobiłam - odprychnęła i zaczęła kaszleć, tak, tak stara już była xD
- Czas umierać - powiedziała pod nosem.

Szasta

Walczymy Dreyk czy się rozmyśliłeś?-spytał i stanął przed nim,spojrzał na Okami chciał żeby była ich MG,nie wiedział dlaczego,ale darzył ją dużym szacunkiem.

Kyuubi · Gość

mruknęła coś niewyraźnie, marszcząc nos. w ciemnościach było..fajnie! ^_^ a może to ten dzień miłości dla zwierząt? usiadła, składając skrzydła.