Alfabet

Condesce

Eehehehehe, ok, to było niechcący oczywiście.

Failed, znowu mnie wyprzedzili.

Feliks

Gówno prawda, fejk, kłamstwo, obłuda i śmierć z niedożywienia.

Rosemary

Fajnie, czuję się... pominięta xd
________________________

Genialnie, znów to samo - deja vu jak nic xD

________________________

Ha! Pogubiłam się kompletnie xd

Feliks

Hej, stop, alfabet mieszacie! D:

Condesce

I jak tu żyć panie premierze. ;n;

Rosemary

Jak? Krótko - odpowiada ZUS

Feliks

Jestem zdania, iż powinniśmy zawiązać nieomylną i wszechmocną partię Homikuf.

Condesce

Kiedy w politykę lepiej się nie mieszać, mam wśród znajomych wystarczające przykłady absolutnie zbyt skrajnego zainteresowania tym tematem.

Feliks

Lepiej w ogóle wyjechać z kraju.

Condesce

Łojtam zaraz wyjechać, ktoś musi zostać i polepszyć nasz dobrobyt.

Feliks

Może i tak, ale to nie będę ja! *pakuje walizki i odjeżdża na kucyku*

Rosemary

No wiesz co? Wyjeżdżasz? BEZ MAMUSI?!

Condesce

No to może zmieńmy tematykę naszej konwersacji. >XD

Ojejku, znowu spóźniona, jak to tak. :c

Feliks

Oh, przepraszam. ;_; *wraca na wstecznym i pakuje także mamusię*

Alastair

Qrczę, strasznie niszcze włosy! Podwieź mnie, syneczku, do fryzjera.

Wheat

Pitch please, nie mam auta, kobieto.

Alastair

Rodzicielka kupi Ci na urodzinki, niech będzie. PS. jakim cudem wcislam 'q' po 'o'? o_O

Wheat

Super, ale to nie zmienia faktu, że nie mam prawa jazdy, kobieto. I nie żyję. :I ( Podejrzewam, że odruchem pomyliłaś q z ó. Częsty przypadek, nawet takie grammar nazi jak ja czasem tak pisze. )

Takashi

To nawet możliwe. A prawkiem się nie przejmuj, mamusia kupi w komplecie. Prezent na narodziny, patrz, jak miło - zamiast śpioszków i ślicznego, pomalowanego na różowo pokoiku.

Wheat

Uh, tak rozmyślam i mam problem ze zdecydowaniem, co - jak na takiego pseudotranswestytę przystało - wolałby Ishimaru: samochód, miłość każdego faceta, czy raczej różowy pokój.