KP Nataniela

Nataniel

Imię: Nat, Natuś, Natek, Nataniel... Do wyboru.
Rasa: Tata jest wilkiem... Mama jest wilkiem... A on? Może smokiem? już wiem - też wilk. A to niespodzianka.
Wiek: Jeszcze się nie urodził, a już biurokracja go dorwała. Jeden rok, jako że mniej mieć nie można.
Proponowana ranga: Hmmm... Tyle opcji, tyle ścieżek... Na decyzję czas przyjdzie później.
Ranga: Młode
Historia: Brak. Jeszcze. Jak na razie pisać mogę jedynie o jego najbliższej przyszłości, o tym, co będzie, nie zaś było. Malutki Nat urodzi się wkrótce w kochającej rodzinie złożonej z rodziców: Sebastiana w roli taty i Avalon w roli mamy. Rodzeństwo również jakieś będzie, konkretnie dwie siostry. Będzie zdobywał nowe doświadczenia, rósł. Pozna własne cele i marzenia, niejednokrotnie pozna smak porażki. Spotka tę jedyną, zasadzi drzewo, zbuduje dom i spełni marzenia. Będzie szczęśliwy. W każdym razie taką ma nadzieję. Co w rzeczywistości przyniesie przyszłość? Czas pokaże.
Charakter: Mały diabełek w wilczej skórze. Okropny psotnik, jeśli nie nabroi, czuje się niespełniony. Zawsze wszędzie go pełno, raz jest tu, raz tam, w jednej chwili widzisz go koło siebie, w drugiej znowu leci na łeb, na szyję w przeciwnym kierunku. Okrutnie ruchliwy. Jest to rządny przygód i ciekawy świata samczyk, który nie potrafi długo usiedzieć w jednym miejscu, ciągle zadaje mnóstwo pytań i nawija jak katarynka. Bynajmniej nie należy do cierpliwych osób, zawsze bardzo się wszystkim ekscytuje, ale kiedy na prawdę musi, potrafi być spokojny... Przez jakiś czas. Niezły z niego spryciarz, co mu trzeba przyznać. Tak jak jego siostra Rosemary zawsze mówi prawdę, nawet tą najbardziej okrutną, co niektórzy mogą wziąć jako obelgi. Poza tym głęboko szanuje ojca i stara się brać z niego przykład. Jak to większość szczeniąt stara się naśladować ojca, tak samo i on.
Ekwipunek: Startowe 50 kostek.
Coś więcej: Syn Sebastiana i Avalon

Atrybut: Siła

Noisette

Jest całkiem, całkiem, tylko, z historii wynika, że Avalon jest jednocześnie matką i rodzeństwem.

Nataniel

Kurka wodna, faktycznie. Poprawiłam.

Noisette

Są powtórzenia, ale przeżyję. Akceptam.