Kuudos!

Azazel

Imię: Azazel. Oznacza ono dokładnie: "Demoniczną istotę albo pustynne miejsce zniszczenia i śmierci. Oznacza również złowrogiego i niepohamowanego boga, jakim Biblia ukazuje Szatana. Imię Zazal występuje w starożytnych pismach żydowskich jako uosobienie zła, nieczystości i zwiedzenia.".
Wiek: Dojrzewający, spędził trochę czasu podróżując.
Proponowana ranga: Wszystko jeszcze przed nim, jak na razie nie okazuje zainteresowania żadnym fachem.
Ranga: Młode, acz zgłoszę się po dojrzewającego.
Historia: Historia tego wilczka nie jest zbyt ciekawa, dobrana w szczegóły czy rozwinięta. Ona po prostu jeszcze się nie zaczęła. Nawet w brzuchu swej matki, nie jest zbyt rozwinięty. Nie ma nawet funkcji kopania w brzuch, jego małe nóżki się nie ruszaja, ogonek nie macha. Koło niego, znajdują się, dwie, raktycznie identyczne stworzonka. Jego rodzeństwo, czyli bliżej Xylophagous i Nitrita. Jego matką KokuRai, zaś ojcem sama beta nocy, Xytherian. I już. Tylko tyle da się o nim wywnioskować.
---
Kudos był kiedyś spokojnym, szczęśliwym dzieciątkiem. Żyło mu się dobrze, choć niedługo potem dostrzegł, że jego rodzice są zbyt zajęci pracą o niego zadbać. Szczególnie jego ojciec, Xytherian, który pełni rolę alfy w watasze Nocy. Przestał widywać swe rodzeństwo, w jego małej główce pojawiły się nawet myśli, iż zostali zabici, lub uprowadzeni. Oni najwyraźniej też nie lubili spędzam z nim czasu. Malcowi niezbyt się to podobało, postanowił znaleźć swoje miejsce na ziemi, nowy dom. Na próżno jego starania, gdyż w ostateczności wrócił do krainy. Już przy pierwszym, najmniejszym rzucie oka można było dostrzec, że się zmienił. Wydoroślał, to przede wszystkim. Miał też inny wygląd, w zupełności nie przypominał starego Kudosa. Jego charakter uległ największej zmianie. Niegdyś szczęśliwy optymista wdał się w ojca stając się zimnym, szyderczym gburem. Z przyczyn znanych tylko jemu zaczął podawać się jako Azazel.
Charakter: Niegdyś prawdziwy optymista, marzyciel. Dziś jego charakter uległ drastycznej zmianie. Stał się zimny, choć w żadnym wypadku nie opanowany - Często wybucha gniewem i ciężko jest go uspokoić. Lubi być zgryźliwym, jego uwagi przesycone są nieuzasadnioną złością i szyderstwem. Wywyższa się ponad innych, uważa za lepszego, bardziej wartościowego. Kłamie, gdy tylko nadarzy się okazja. To wszystko to tylko pewnego rodzaju mur, którym chce odgrodzić się od innych. W głębi duszy pozostało w nim coś z Kudosa.
Ekwipunek: Nic, wszystko co mu potrzebne to jego nieprzeciętna uroda, oraz rola mistrza ciętej riposty. No dobra... tylko on tak uważa.
Coś więcej: Od urodzenia ślepy na prawe oko.

Atrybut: Zręczość.

Edit by Samuel dnia 15 XI 2011

Katsume

Da, da.
Akcept.