Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

KP Wiary. c:

Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Karty Postaci / Wataha Ognia / Postaci Nieaktywne [WO]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Fidelity
Młode


Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:50, 10 Mar 2012 Temat postu: KP Wiary. c:

Imię:

Fidelity, co w jednym z bardzo znanych dekalogów oznacza wierność, bądź samą wiarę.

Wiek:

Choć zaliczana jest jeszcze do młodych już niedługo przekroczy próg dzieciństwa, stając się wilkiem dojrzewającym. Dokładnej daty urodzenia nie pamięta, wie jedynie, że ma 1,5 roku.

Proponowana ranga:

Zawsze chciała mieć coś wspólnego z magią, by jej życie nie było tak puste i nieciekawe. Najpewniej Mag, możliwe jednak, że będzie to szaman.

Ranga:

Jak na razie pod jej nickiem widnieje ranga 'Nowy', acz mam nadzieję, że niedlugo zmieni się na 'Młode'.

Historia**:

Wpierw przeszywające, niezwykle ostre, białe światło. Paraliżowało, oślepiało. Nawet po zamknięciu powiek najbardziej jak się tylko potrafi - nie ustępowało, przybierając na sile. Następnie zaczęło wygasać, by po chwili nie pozostało już nic, poza pustą nieskończonością mroku. Dookoła jedynie usypiająca, kojąca czerń. Przyciągający, eteryczny niebyt, który więził, nie pozwalając się wybudzić. Z jednej strony poczuć można ulgę i wręcz grobowy spokój, a z drugiej można by odnieść wrażenie bycia związanym niezniszczalnym sznurem - nie ważne, jak bardzo chciałbyś z powrotem ujrzeć świat - nie będziesz wolny. Zrozum to, zaakceptuj. To koniec.
Czy aby na pewno? Mówiono kiedyś, że tak na prawdę nic nigdy się nie kończy.

Ponownie ten sam, paraliżujący blask, który jednak ustał o wiele szybciej niż po przedni, nie ustępując miejsca ciemności - a światu. Młoda waderka mozolnie otworzyła powieki, by po chwili zdać sobie sprawę, że kompletnie nic nie pamięta. Czy ma rodzinę, przyjaciół, gdzie jest i jak się nazywa. W jej umyśle pałętała się pustka. Co teraz zrobić, jak przeżyć?
Była sama, w okół znajdował się jedynie ciągnący się w nieskończoność piasek. Słońce chyliło się ku zachodowi i robiło się coraz zimniej, wystawiając organizm Fild na próbę. Mimo wszystkich przeciwieństwa wadera wciąż miała ogromną chęć do życia. Postanowiła wyruszyć przed siebie, mając nadzieje, że uda się jej gdzieś dotrzeć. Nie, ona w to wierzyła.

Wspomnienie nr 1:
- Myślisz, że ona będzie dobra? Nie jest przypadkiem... zbyt młoda, zbyt słaba? - ozwał się jakiś niski głos.
- Chcesz mi powiedzieć, że nie wiem co robię? - odparł na to inny, jeszcze niższy i agresywniejszy.
- Ależ oczywiście, że nie, panie. Pragnę tylko powiedzieć, że ona może tego nie przeżyć. - rzekł pierwszy głos, pełny skruchy i pokory.
- Nie ma.
Do jaskini, w której aktualnie przebywała Fid wleciała czarna mgła. Ani ona, ani 2 pozostałe osoby, z którymi przebywała nie zorientowały się, kiedy Fidelity przestała być sobą. Zorientowała się dopiero po dłuższej chwili, kiedy to nagle wstała i wyszła, choć wcale nie miała zamiaru tego robić. Zawędrowała do jakiejś zniszczonej chatki, skąd wzięła sztylet. Próbowała się powstrzymać, nie potrafiła. Próbowała zawrócić, nie umiała. Próbowała zawrócić, nie mogła.

Wadera wędrowała przez długi czas. Była na skraju załamania, jej ciało było wychudzone i odwodnione. Gdyby nie grupa wilków przechodzących właśnie przez pustynie najpewniej by nie żyła. Zabrali ją i zaopiekowali. Niedługo później waderka postanowiła dołączyć do watahy, z której pochodzili. Wszystko układało się coraz lepiej, wilczyca zdobyła przyjaciół i przybraną rodzinę. Zaczęła uczęszczać do szkoły dla młodych wilków, gdzie te uczone są polowania, oraz walki. Wszystko zmieniło się jednej, pamiętnej nocy.

Wspomnienie nr 2:

Zaczęło się od najbliższych. Jeden po drugim - wszyscy zostali zabici z rąk Fid, czy raczej demona, który się w niej aktualnie znajdował. Nie było to jednak szybkie - Nezzys, bo tak miał na imię, chciał, by zakończyły życie w tak brutalny sposób, jak tylko to możliwe. Ona się nimi bawiła, śmiała w twarz podczas gdy oni błagali ją o litość. Fid wszystko widziała, była świadoma tego co robi, lecz nie mogła na to nic poradzić. Była opętana przez wyjątkowo dokładną bestię, wiedział gdzie uderzyć by zadać największy ból.
Niedługo później nie było już nikogo, kogo mogła by zabić - Cała, choć niewielka wataha została na zawsze zniszczona, podczas gdy morderca nigdy nie został złapany.
Demon pozostawił ciało wadery na środku pustyni, by w razie gdyby przeżyła nie miała szans na przetrwanie, po czym udał się po nowe ciało, by znów zadręczać i niszczyć żywota.
Po kilku dniach wilczyca obudziła się z kompletną amnezją.

W końcu dotarła do tej jakże pięknej krainy i po ostrożnym wyborze zdecydowała się na dołączenie do szeregów watahy Ognia - nie wiedziała do końca dlaczego, po prostu tak podpowiadał jej instynkt, którym to ona często się kieruje.

Cechy charakteru:

Lekko bojaźliwa, choć ciekawa świata waderka, która z chęcią stawia sobie nowe wyzwania. Mimo, iż łatwo ją wystraszyć i spłoszyć, stara się zgrywać odważną, zawsze właśnie taka chciałaby być. Od czasu do czasu miewa przebłyski pamięci, co skutkuje złym nastrojem i niecodziennym zachowaniem. Na co dzień jest miłą, wesołą waderką z czymś dziwnym i wyjątkowym w sposobie bycia, choć trudno to określić. Przywiązuje się do innych, nie w głowie jej zdrady, zwłaszcza, że jest jeszcze młoda. Za przyjaciół czy watahę mogła by oddać życie, które jednak na ogół szanuje i nie robi nic zbyt niebezpiecznego.
Niekiedy, podczas gdy jest wyjątkowo smutna, lub mocno zraniona cząstka demona która w niej kiedyś była ujawnia się. Nie mówię tu o zwiększonej sile, czy choćby jakiejkolwiek zmianie - prócz w charakterze, gdyż wtedy staje się na powrót psychiczna i złośliwa.

Ekwipunek:

Przy sobie posiada jedynie czarną obrożę oraz 50 kości.

Coś więcej:

Niet. c:

Atrybut:

Zręczność.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fidelity dnia Sob 18:57, 10 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:54, 10 Mar 2012 Temat postu:

Ach, jeszcze jedno, o czym zapomniałam wspomnieć w zapisach: po skrócie "nr" nie stawiamy kropki. Popraw to we własnym zakresie.

Akcept.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Karty Postaci / Wataha Ognia / Postaci Nieaktywne [WO] Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin