Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Jaskinia Atrity /oraz jej rodziny/

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Mroczna Głusza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:24, 21 Paź 2011 Temat postu:

Spojrzała za wychodzącą Heroine i skinęła jej głową na pożegnanie. Nie odpowiedziała na słowa Ohme, nie skomentowała jej wypowiedzi w żaden sposób. Jednakże coś w jej postawie się zmieniło, jeden niewielki element - jej białe ślepia złagodniały niemal niedostrzegalnie, ledwo widocznie. Jedynie ktoś, kto był tuż naprzeciwko niej i przyglądał by się jej uważnie mógłby dostrzec ową drobnostkę.
- Przybyłam do tej Krainy - rzekła wreszcie, nie spuszczając oczu z Ohme - bez jakichkolwiek wspomnień o swym dawnym życiu. Zamieszkałam tutaj nie pamiętając ani swego dawnego stada, ani rodziny, ani też wrogów. Dopiero później dowiedziałam się - ciągnęła dalej spokojnym tonem - że posiadam córkę. I że w jej obronie zabiłam swego partnera - zakończyła chłodniejszym tonem, a iskra tego zimna wkradła się również do ślepi, wypychając tę niewielką cząstkę łagodności.
Rita podniosła się na łapy, chwytając przy okazji jeden z przeźroczystych klejnotów przywodzących na myśl szkiełko. Zawiesiła go obok barwnego pióra i wpatrywała się w niego, stojąc tyłem do gości. W jakim celu to powiedziała? Dlaczego to wyznała? Może dlatego, aby pokazać, iż nie czuła bólu rozstania, ponieważ nie posiadała wspomnień o własnym szczenięciu? O ukochanym basiorze, z którym zleciała z klifu podczas chronienia Koku? Nie tęskniła, nie czuła straty, ponieważ nie posiadała wspomnień, które by to wywoływały...
Alfa Nocy odwróciła się, spoglądając na dwie wadery niewzruszenie.
- Jeżeli Wilczur nie pojawi się przez kolejne dwa tygodnie, otworze nabór na Radnego. Możecie wtedy zgłosić swoje kandydatury, które przedstawię Radzie i oni zdecydują o tym, kogo przyjmą w swe szeregi - rzuciła, na powrót siadając na swym legowisku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glaedr
Dorosły


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:47, 11 Lis 2011 Temat postu:

Trzask. Granatowo skrzydła przecinały łunę nieba. Łup. Przed jaskinią Alfy wylądował smok, pod jego ciężarem lekko zatrzęsła się ziemia, stwór złożył skrzydła i wszedł do groty.
- Witaj Alfo. - Glaedr starał się aby jego głos był w miarę możliwości miły.
Samiec miał do Atrity pewną sprawę, więc starał się być uprzejmy, jednak smoki.... Smoki zazwyczaj dyskryminują wilki. Dobra - znajomy Shapiry taki nie był, nauczył się szacunku wobec psowatych przy spotkaniu z Bereniką. W ciszy czekał, aż Łowczyni przerwie ciszę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:02, 11 Lis 2011 Temat postu:

Usłyszawszy huk, spojrzała białymi ślepiami w stronę wyjścia do jaskini i zastrzygła lekko prawym, spiczastym uchem. Jeżeli węch jej nie mylił, to przed jej grotą znajdował się jeden z wielkich, ziejącym ogniem jaszczurów - smoków. I okazało się to prawda, gdy ów stworzenie weszło do środka. Rita podniosła się natychmiast, spoglądając na niego nieprzerwanie jasnymi oczyma.
- Witaj, Skrzydlaty - odezwała się ze skinięciem głowy, witając swego nowego gościa. - Z jaką sprawą do mnie przybyłeś?
Tak, była naprawdę ciekawa, dla jakiego powodu ów nietypowy osobnik zjawił się na terenach Nocy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glaedr
Dorosły


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:25, 11 Lis 2011 Temat postu:

- Jak zapewne wiesz Alfo, w naszej krainie smoków prócz mnie praktycznie nie ma. - powiedział. - Shapira, Brille - jedyne smoczyce które można było zauważyć w naszej krainie, odeszły, a ja nie mam czego robić, gdyż me stado praktycznie już nie istnieję. Zatem chciałbym zaoferować twemu stadu pomoc. Mogę go bronić, zbierać zapasy do waszej spiżarni i wiele innych. Za żadną cenę, tak z czystego braku innych zadań. - wyjaśnił. - Mogę go wspomagać jak jego członek, gdyż jak wcześniej wspomniałem Grono Smoków już nie istnieję - rzucił.
Granatowe skrzydła uniosły się do góry, a Glaedr czekał w milczeniu na odpowiedź Łowczyni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:44, 11 Lis 2011 Temat postu:

Przyglądała się smokowi długo i badawczo swymi białymi oczyma, szukając w jego pozie oraz słowach fałszu czy podstępu. Nie znalazła tego, co ją niezwykle ukontentowało. I owszem, słyszała o problemach Grona - w końcu Shapira po raz drugi utraciła swoją pozycję Przywódczyni, co nie działało korzystnie na pozycję skrzydlatych jaszczurów. A gryfy? Rita nie pamiętała w ogóle, kiedy ostatnio natknęła się w Krainie na któregoś z nich. Rozumiała zatem pragnienie Glaedra o przynależeniu do wspólnoty, która istnieje i egzystuje.
- Zamierzasz więc opuścić swe Grono i dołączyć do Nocy? - odezwała się niskim tonem, spoglądając na niego i nie odrywając od niego ślepi nawet na sekundę. - Pragniesz stać się jednym z nas mimo odmiennej rasy? - Zamilkła na moment, aby zaraz rzec: - Wiele musiało kosztować Cię opuszczenie rodziny smoków i zdecydowanie się dołączenia do wilków. Uszanuję Twą decyzję oraz zdeterminowanie, Skrzydlaty. - Na jej kufie pojawił się niewielki uśmiech. - Ayano. Witaj w Watasze Nocy.
Skinęła mu głową, przypieczętowując swe słowa. Miała nadzieję, że dobrze zrobiła. Miała nadzieję, iż taka rewolucja pozytywnie wpłynie zarówno na jej stado, jak i całą Krainę. Miała nadzieję, że się nie pomyliła...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glaedr
Dorosły


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:57, 11 Lis 2011 Temat postu:

- Dziękuję. Będę się starał jak najbardziej by pomóc watasze. W przyszłości podejmę się testu na tropiciela bądź Łowcę. Przyda wam się smok, nie pożałujesz swej decyzji Alfo. - powiedział. - Teraz, muszę załatwić parę spraw, założyć legowisko, dowiedzieć się tego i owego... - dodał. - Żegnam i jeszcze raz dziękuję.
Granatowe skrzydła uniosły się w górę i po chwili w miejscu gdzie stał Glaedr został jedynie kurz. Niebo przecięła czarna błyskawica, smok nie krył uśmiechu, był jak wilk, no może trochę większy.
z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:18, 11 Lis 2011 Temat postu:

Spojrzała w miejsce, gdzie jeszcze przed chwilką stał smok i uśmiechnęła się lekko do samej siebie. Przeciągnęła się następnie mocno, po czym powróciła na swe legowisko. Pozostali goście wydawali się zastygli w bezruchu, pogrążeni we śnie bądź własnych myślach, toteż nie przeszkadzała im, nie wybudzała ich z 'transu'. Spojrzała na swego kruka i pogłaskała go po łepku, a ptaszysko zakrakało cicho, wpatrując się w jej białe ślepia swymi czarnymi, paciorkowatymi oczkami.
Tak, mam nadzieję, że dobrze uczyniłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:21, 19 Lis 2011 Temat postu:

- Oh, wybacz, że cię męczę jednak dwa tygodnie o ile się nie mylę już minęły. Tak więc, mogłabyś zgłosić nasze kandydatury radzie Alfo? - zapytała.
Wilczyca uśmiechnęła się lekko, może będzie radną sojuszu, to w końcu ważne zadanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:44, 20 Lis 2011 Temat postu:

Zmarszczyła delikatnie nos, odwracając swe myśli od nowego, nietypowego członka Nocy. Jej jasne spojrzenie powędrowało na młodą waderę, która niezwykle zaciekle dążyła do tego, aby zasiąść w Radzie Sojuszu. Rita przechyliła delikatnie łeb, cały czas wbijając w Eskarinę uważne, badawcze spojrzenie białych ślepi.
- Dlaczego miałabym nominować Cię na to stanowisko, skoro w Krainie jesteś od niedawna i posiadasz nikłą ilość doświadczenia na swym koncie? - zapytała poważnym, niskim tonem. - W Radzie posadzono wilki, które dzierżą jakąś profesję od dłuższego czasu i znają się na swym fachu. Wilki, które w jakiś sposób dowiodły tego, iż zasługują na to, aby doradzać i decydować. Wilki, które mają już za sobą dłuższa drogę życia.
Zamilkła, wpatrując się w nią nieprzerwanie, intensywnie. Chciała się jeszcze upewnić, chociaż i tak nie uważała tego wszystkiego za dobry pomysł. Była nastawiona co do tego sceptycznie i pesymistycznie - i nie zamierzała tego ukrywać. Rzadko kiedy chowała swe emocje, gdy chodziło o coś tak ważnego, jak Rada Sojuszu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Atrita dnia Nie 15:47, 20 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:39, 08 Sty 2012 Temat postu:

Reniatka szła pewnym krokiem w kierunku siedliska Alfy, Atrity. Czas było dopełnić swoją pewność. Xytherian co prawda wstawił się za nią, oczywiście pod warunkiem, że uda jej się zdać ten test, lecz zdanie Atrity było tutaj niemal decydujące.
- Atrito? Nie przeszkadzam? - spytała, lekko stawiwszy nogę w jej legowisku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 22:33, 08 Sty 2012 Temat postu:

Skierowała jasny wzrok ku wejściu do jej jaskini, gdy wyczuła obecność jedynej w tym czasie Bety Nocy i usłyszała jej głos. Podniosła się lekko, acz niespiesznie do siadu, mrużąc delikatnie swoje białe ślepiska.
- Oczywiście, że nie przeszkadzasz, Renno - odezwała się spokojnie, strzygąc bacznie puchatym uchem i zastanawiając się nad powodem wizyty ciemnosierściastej wadery. - Wejdź i powiedz, co Cię do mnie sprowadza - dodała, wskazując miejsce obok siebie i uśmiechając się lekko, niemal niezauważalnie do nowego gościa.
Tak, była niezmiernie zainteresowana tym, dlaczego też Renna zawitała w jej skromnych progach. Jednak jak większość emocji i to ukryła przed wzrokiem innych. Dlaczego wciąż i wciąż tak robiła? Już przecież nie musiała...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:15, 09 Sty 2012 Temat postu:

Odrzuciła z oczu gęstą grzywkę i podeszła bliżej. Swobodnie usiadła naprzeciw Alfy, kiwając lekko łbem Eskarinie.
- Atrito, przychodzę do ciebie... Cóż, ujmę to jak najprościej. Zdaję sobie sprawę z tego, że liczba magów w naszej watasze jest już wykorzystana, pełna, wszystkie miejsca są zajęte. Proszę jednak o przeprowadzenie mi testu na ową rangę. Rozmawiałam już z Xytherianem, zgodził się, lecz twoje zdanie, Atrito, jest tu niemal decydujące - powiedziała spokojnie, wbijając jasne oczy w waderę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 13:14, 11 Sty 2012 Temat postu:

Przymrużyła jasne ślepia, wpatrując się w waderę bacznym, uważnym spojrzeniem. Wtem jednak przeniosła wzrok na sufit zaściełany różnymi świecidełkami, piórkami oraz niewielkimi kępkami wielobarwnej sierści. Zastanawiała się dogłębnie nad tym zagadnieniem - był wyraźny limit poszczególnych rang, jednakże w niektórych sytuacjach można było od tego odstąpić. Wreszcie Rita pokręciła lekko nosem i popatrzyła ponownie na Rennę.
- Wyrażam zgodę na ten test - odezwała się krótko, przechylając nieco łeb.
I tyle. Ach! Nie! Nie prawda!
- Powodzenia, Cienista.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:18, 11 Sty 2012 Temat postu:

Skłoniła łeb.
- Dziękuję, Alfo - powiedziała krótko.
Czyli teraz zostało jej zdanie tego testu. Nie mogła zawieść, nie teraz, kiedy wiedziała już tyle, że była niemal pewna swojej gotowości. Wolnym krokiem opuściła legowisku Atrity, kierując się wprost... a właśnie.

z/t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:09, 11 Sty 2012 Temat postu:

- Przepraszam zamyśliłam się. - rzekła.
Spojrzała na odchodzącą Rennę.
- Powodzenia. - dodała jeszcze.
Popatrzyła na Atritę spokojnym, nieujawniającym żadnych uczuć wzrokiem.
- Chcę przysłużyć się watasze. Na początku pomyślałam o hierarchii, jednak u samic jest ona kompletna. Tak więc, rada. Nie chcę siedzieć bezczynnie kiedy inni działają. Nie chcę być jak inni, są w watasze, ale się nie udzielają. To dla mnie szansa aby pokazać, że jestem czegoś warta, a nie potrafię tylko się przyglądać. Jestem młoda, lecz nie niedoświadczona. Doświadczenie zdobywamy przez życiowe lekcje, trudne sytuacje bez wyjścia, a ja miałam ich dużo. Nie jestem długo na jakimś stanowisku, lecz to nie wiele znaczy, bo liczy się charakter. Cechy, które wyróżniają ciebie od innych, prowadzą do tego, że to właśnie ty podejmujesz się części władzy, ty, a nie nikt inny. Myślę, że mam takie cechy. I nic więcej nie mam do powiedzenia, to moja pełna odpowiedź. - powiedziała.

Iiiii, zapomniałam, że tu jestem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 22:13, 11 Sty 2012 Temat postu:

Westchnęła cicho, zwracając swe spojrzenie na milczącą przez długi czas Magiczkę. Przymrużyła swe jasne ślepia, po czym podniosła się lekko, spoglądając krótko za wychodzącą Renną. Chwyciła niewielki pęk srebrzysto-fioletowej sierści i zawiesiła go pośród wielu innych, pięknych rzeczy pod sufitem. Mlasnęła głucho, wysłuchując uważnie słów Eskariny, a gdy ta skończyła, Atrita zwróciła się ku niej z poważnym wyrazem kufy.
- Wyślę wiadomość do każdego z Rady Sojuszu i oni zagłosują - odezwała się cicho, przechylając odrobinę łeb. - Oni zdecydują, czy dołączysz do ich grona - rzekła, siadając z powrotem na posłaniu i układając się wygodnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zoe
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:11, 26 Sty 2012 Temat postu:

Zoe powoli przybyła do jaskini Alfy jej watahy. Miała dzisiaj do niej prośbę, oh, wielką prośbę. A może tego prośbą nazwać nie można?
- Mogę wejść?- spytała, przed drzwiami jej domu. Z dobrym wychowaniem nie wypada wpraszać się do czyjejś jaskini.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:21, 26 Sty 2012 Temat postu:

Puchate ucho drgnęło, a chwilę później białe ślepia Rity i czarne kruka siedzącego na jej ramieniu skierowały się ku wejściu do jaskini. Ach, nowy gość.
- Wejdź proszę - odpowiedziała na słowa nowo przybyłej wadery, podnosząc się do siadu na swoim legowisku.
Zastanawiała się, z jakiegoż też powodu młoda Zoe przybyła w jej progi. No cóż, czas się przekonać, czyż nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zoe
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:27, 26 Sty 2012 Temat postu:

Zoe tak więc powoli weszła do jaskini i delikatnie ukłoniła się swojej Alfie. Cóż, w jej poprzedniej watasze, Alfie musiał być okazywany szacunek.
- Dzień Dobry. Przyszłam do Alfy w sprawie sytuacji Niań w watasze Nocy. Z tego co się orientuję, chwilowo brakuje wilka na tym stanowiksu. Tak więc ja chciałabym się na nie zgłosić.- odezwała się spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:32, 26 Sty 2012 Temat postu:

Przechyliła lekko głowę, przyglądając się waderze i wysłuchując sprawy, z jaką też zawitała w progach jej jaskini. Skinęła krótko, kiedy Zoe zakończyła swoją wypowiedź, po czym ułożyła się nieco wygodniej.
- Dzień dobry i Tobie, Zoe - zaczęła niespiesznie, leniwie poruszając puszystym ogonem. Kruk siedzący na jej ramieniu zakrakał głośno, jakby również chciał się przywitać. - Powiedz mi tylko, dlaczego chcesz zostać Niańką i dlaczego, Twoim zdaniem, się nadajesz.
Krótko i zwięźle. I tyle.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Atrita dnia Czw 21:33, 26 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Nocy / Mroczna Głusza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19  Następny
Strona 17 z 19


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin