Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Test Bart'a na Łowcę - Zbiorowa mogiła

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Samotnicy / Opuszczone Pole - Cmentarz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 11:53, 27 Paź 2013 Temat postu: Test Bart'a na Łowcę - Zbiorowa mogiła

Szedł powoli, omijając kolejne nagrobki. Dlaczego akurat tak ponure i mało optymistyczne miejsce służyło do testowania adeptów? O łowieniu czy raczej polowaniu sporo wiedział, w końcu należał do grona wiecznych turystów, a podróżował samotnie. Trzeba było jakoś napełnić żołądek, by nie paść z wycieńczenia, prawda? Z mniejszą zwierzyną radził sobie bez większych kłopotów, z większym zwierzem samotnie pewnie mógłby nie podołać. Na ogół unikał łosi czy innych, tego typu stworów, bo sam to jedynie zbędnych ran mógłby się nabawić. Młodsza sarna? Dawał radę. Ale to było tam, poza granicami krainy. Tutaj wszystko było inne.
Podczas tych właśnie wędrówek zorientował się, że chęć zostania wojownikiem jakoś wygasła, zatrzymała się w rejonie dziecięcych marzeń. Polubił gonitwę za zwierzyną, wiatr we włosach (które przecież na łbie posiadał) i uczucie wbijania kłów w ciało obiadu. Do tego ta satysfakcja, że nie żywi się padlina a raczej czymś, co sam, o własnych siłach, upolował. Tak, to tak widział swoją przyszłość. Poza tym wojowników na 'rynku' pojawiło się sporo ostatnio, ale jak przyjdzie klęska żywieniowa, zapasy ze spiżarni porwie rwąca rzeka albo jakieś tornado, solennie mu zapłacą, żeby - jako profesjonalny łowca - zajął się wyżywieniem. Mógł. Nie posiadał własnej watahy,mógł pracować dla każdego, bez obawy, że nazwą go zdrajcą. Interesująca perspektywa. Zarobki wyda na podróże, jakby inaczej?
Zajęty snuciem domysłów, planów i tak dalej, dotarł do ogromnej, zbiorowej mogiły, gdzie (według zniszczonego, wygrawerowanego napisu na nagrobku) spoczywały ciała ofiar wielkiej klęski sprzed dziesiątek lat. Trzęsienie ziemi. Tak, tego w swoich dalekosiężnych planach nie przewidział! Zatrzymał się, przysiadł gdzieś niedaleko, oczekując egzaminatora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:46, 27 Paź 2013 Temat postu:

Krokiem powolnym i przepełnionym majestatycznością pojawiła się tu Kalina. Zdecydowanie bardziej wolała testy samotników, ponieważ nie otaczał jej zewsząd zapach żadnej z watah. Sama nie należała do stada i dobrze czuła się, będąc samotną.
- Dzień dobry - powiedziała, widząc samca, któremu prawdopodobnie miała przeprowadzić egzamin. Nie wiedziała o nim wiele, ale miała nadzieję się dowiedzieć - w końcu to zadecyduje o tym, czy wilk zda na wymarzoną rangę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:51, 28 Paź 2013 Temat postu:

Widząc zmierzającą w jego stronę sylwetkę poderwał się na równe łapy, nisko skinął łbem. Jedno było pewne: nie była to istota autentycznie nadrzędna, w sensie Alfa ani nic - bo jako samotnik sam sobie rzepkę skrobał. Jednak była to kobieta, więc mimo wszystko należał się jej szacunek.
- Witaj. Mam na imię Bart i stawiłem się tutaj, by dowieść, że nadaję się na stanowisko Łowcy - wyjaśnił szybko, delikatnie uśmiechając. Nawyk. Taki sobie. Bo nie można wiecznie mieć zwieszone na kwintę nosa. Za uśmiech chyba nie strącają do piekła? Kto wie? W każdym razie zaryzykował, oby słusznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:58, 28 Paź 2013 Temat postu:

- A ja jestem Kalina i przeprowadzę twój egzamin - odpowiedziała również i skoro formułki powitaniowe mieli już za sobą, przystąpiła do pierwszego pytania z zestawu, który miała zadać Bartowi.
- Dlaczego wybrałeś właśnie łowcę? Co jest takiego w tej randze, że wydała ci się najodpowiedniejsza? - przysiadła na przeciwko samca i z uwagą czekała na odpowiedź, której jej udzieli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 16:44, 02 Lis 2013 Temat postu:

- Miło poznać - rzekł w odpowiedzi na pierwsze słowa Kaliny. Skinął też łbem, żeby nie było. Kiedy padło drugie pytanie, powrócił do poważnego wyrazu pyska, bo i sprawa na wadze nabierała. Chodzi o jego przyszłość, dalszą niż jutrzejszy dzień czy najbliższe święta. Może wpadnie na gwiazdkę do babuni?
- Cóż, jako mały chłopiec zawsze marzyłem o wojaczce, w końcu i matka i babka w tej dziedzinie się sprawdzały. W czasie jednak wędrówek, dość licznych i czasem całkiem długich, zrozumiałem, że jednak nie chcę iść w ślady żadnej z nich. Zdany sam na siebie zdecydowanie częściej musiałem polować, niż walczyć, dlatego też rozwinąłem się bardziej pod kątem łowiectwa. Do tego zwyczajnie lubię to robić, chyba lepiej sprawować rolę, którą się sprawuje z przyjemnością, niż męczyć całe życie, robiąc to, czego się nienawidzi. To była podstawa, dla której zdecydowałem się na tę ścieżkę - odpowiedział zgodnie z prawdą.
- Nie ma dla mnie niczego przyjemniejszego, niż zatopienie kłów w gardzieli ofiary oraz satysfakcja, że zdobywasz obiad na własny rachunek, jesteś w stanie zapewnić sobie i bliskim przetrwanie. Mordowanie innych wilków... nie leży mi jakoś. Coś robić w życiu trzeba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 10:08, 03 Lis 2013 Temat postu:

- Jakie posiadasz cechy - zarówno fizyczne, jak i psychiczne - które twoim zdaniem mogą pomóc ci w dobrym sprawowaniu się w roli łowcy? - zapytała, kiwając wcześniej głową na znak, że odpowiedź udzielona przez Barta wydaje się jej wystarczająca i odpowiednia. Przysiadła lekko na przeciw zdającego, obserwując go spokojnym wzrokiem i czekając na jego słowa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:04, 03 Lis 2013 Temat postu:

- Myślę, że jestem całkiem wytrzymały (atrybut z KP), nie tylko fizycznie ale także pod względem psychicznym. Jestem niegłupi, całkiem sprytny, a i na skutek wielu wędrówek poznałem najrozmaitsze metody zarówno bezpośredniego powalania ofiary, jak i samego jej odnalezienia czy podejścia. Zdecydowanie jednak wolę łowiectwo samo w sobie, tropienie spada na dalszy plan. Mam niezłą kondycję, potrafię wymyślić niezły plan w dość krótkim czasie, co także z pewnością bardzo się przydaje. Doskonale radzę sobie w każdych niemalże okolicznościach jeśli chodzi o pogodę, temperaturę, ale także rodzaj podłoża czy ogólnie miejsce, w którym przyjdzie mi polować. Potrafię też się zgrać z innymi, czy to tropicielami czy grupą łowców. Umiem słuchać przełożonych, ale jestem także w stanie sam sprawować taką rolę, jeśli jest tylko taka potrzeba.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:15, 08 Lis 2013 Temat postu:

Kalina kiwnęła znowu głową, na znak przyjęcia tej odpowiedzi do wiadomości.
- Jakie masz już doświadczenie w łowiectwie? - zapytała. - Co uważasz za swoje największe osiągnięcie w tej dziedzinie? - niech się teraz Bart pochwali, co złowionego napawa go największą dumą. Sama Kalina nie przepadała za polowaniami, w ogóle nie przepadała za niczym, co wymagało od niej nadmiernego wysiłku. Cóż, to tylko Kalina.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:26, 08 Lis 2013 Temat postu:

Zastanowił się krótką chwilę, marszcząc nieświadomie czoło.
- Króliki i bażanty to marny powód do przechwałek.. - rzucił w zamyśleniu sam do siebie, łapą pocierając jasny pysk. Zaraz jednak uśmiechnął się lekko, pewnie gdyby był bohaterem kreskówki właśnie zapaliłaby się żarówka nad jego głową.
- Jeleń. Młody, fakt. Ale powalenie w pojedynkę tego typu kopytnego uważam za osobisty sukces. Na większą zwierzynę w pojedynkę się nie zapuszczałem, warto nieco jeszcze pożyć. Udokumentowanego doświadczenia nie posiadam, ale jak już wspominałem, podróżując byłem skazany sam na siebie, czegoś się więc wilk nauczył.
Chyba teraz się nie popisał? Zaklął w duchu, nie do końca z siebie zadowolony. Nie wiedział jednak, co więcej powinien był powiedzieć, opisywanie krok po kroku każdego z polowań chyba nie miało większego sensu? Uśmiechnął się zakłopotany, z lekka wzruszając barkami. Zakładając, że to możliwe.
- Mimo pozorów borsuki też bywają wredne i powalenie takiego nie zawsze jest bułeczką z masłem - dodał, jakby na własne usprawiedliwienie, uśmiechając nieco głupkowato.Grunt, że wszelkie wędrówki przetrwał i wcale nie głodował. Nawet na wadze nie stracił, to też o czymś świadczyło. Chyba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:55, 08 Lis 2013 Temat postu:

Ponowne skinięcie głową, czyli punkt do kolekcji.
- Wolisz działać sam, czy lepiej ci idzie, jeżeli możesz z kimś współpracować? - zadała kolejne ze swoich cudownych pytań i czekała na odpowiedź, która zaraz pewnie zostanie jej udzielona. Chyba testu na Łowcę jeszcze do tej pory nie przeprowadzała - więc była ciekawa, jak to się potoczy i jakie odpowiedzi zwykle padając z ust zdającego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 20:01, 08 Lis 2013 Temat postu:

- Na ogół działałem sam, mam w tej kwestii więcej doświadczenia. Jednak zdarzały się i polowania grupowe, które sa w stanie zwiększyć wydajność i umożliwiają łatwiejsze powalenie większego zwierza. W takiej sytuacji też się odnajdowałem bez większego kłopotu, wspólny cel jednoczy, zwlaszcza, gdy jest nim przetrwanie - powiedział, poprawiając się w siadzie. Krótka chwila milczenia, poświęcona na zbieranie myśli. Który typ polowania wolał?
- Zarówno samotne, jak i grupowe łowy mają wady i zalety, trudno określić, który rodzaj polowania wolę. Pewnie zbiorowe jest skuteczniejsze i tak dalej, jednak upolowana w pojedynkę zwierzyna dostarcza więcej satysfakcji. Ogłaszam remis. Nie dlatego, że jestem niezdecydowany bo nie posiadam własnego zdania, a dlatego, że każdy typ polowania darzę sympatią.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bart dnia Pią 20:24, 08 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 10:56, 09 Lis 2013 Temat postu:

Kolejny punkcik do Kalinowej listy.
- Jaką taktykę stosujesz podczas łowów? Możesz podać na dowolnych dwóch przykładach zwierząt, na które lubisz polować - zadała kolejne ze swoich pytań. Pewnie i ona mogłaby spróbować swoich sił w polowaniach, jak tylko znajdzie chwilę czasu między bardzo wymagającymi testami mieszkańców krainy, a jeszcze bardziej wymagającym odpoczynkiem od tychże testów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 11:53, 09 Lis 2013 Temat postu:

- Na ogół jest tak, że większa zwierzyna żyje sobie w stadach. Dlatego łowy na jelenie, sarny czy inne stadne stwory najlepiej przeprowadzać w grupach. Stanem idealnym byłoby, gdyby gromadę łowców podzielić na dwie grupy, gdzie jedna miałaby za zadanie oddzielić wybraną sztukę od stada i zaatakowanie, druga zaś pobiegałaby pomiędzy pozostałą częścią stada, siejąc popłoch i strasząc może nieco zwierzynę. Stado w popłochu myśli o ratowaniu własnej du... - urwał. Bart zawsze był przeze mnie kreowany na istotę otwartą i mówiącą wprost, niekoniecznie też stresował się do tego stopnia, aby każdą, najprostszą nawet odpowiedź męczyc w głowie miliony razy, więc zdarzało mu się palnąć głupotę.
- własnego życia, znaczy. Są więc spore szanse, że nawet nie zauważy oddzielonej i skazanej na pewną śmierć sztuki. Jeśli łowców jest odpowiednio dużo, można pokusić się o ukatrupienie więcej, niż jednego zwierzaka. To byłby jeden sposób. Drugi to prosty atak z zaskoczenia, sprawdzający się nawet podczas samotnych łowów. Warto przed natarciem upewnić się, czy czasem nie ma gdzieś w pobliżu innych osobników, nawet najmniejsza chwila nieuwagi i przeoczenie jakiegoś z pozoru szczegółu skończyć się może nieciekawie, a łowca stać się może ofiarą. Tego typu ataki mogą się sprawdzać podczas polowań na słabe sztuki, wydalone ze stada, albo młode istoty, które się zgubiły. Stosować można go też przy gatunkach prowadzący bardziej samotniczy tryb życia lub w przypadku małej ofiary, nawet na zająca można nagle wyskoczyć zza krzaka i już. Warto mieć na względzie dość istotne kwestie, jak na przykład stronę, skąd wieje wiatr - za głupotę uważam podchodzenie ofiary z wiatrem, bo może wtedy bez kłopotu wyczuć wilczy zapach i się spłoszyć. Ważne jest także odpowiednie stawianie łap, poruszanie się bez szmeru. I kilka innych...
Chyba nieco zboczyl z tematu, prawda? Gadulstwo nie należy chyba do zbytnio pożądanych cech?
- To moje dwa najchętniej stosowane sposoby. Może proste i banalne, ale chyba od szpanowania wymyślnymi taktykami ważniejsze jest ich powodzenie oraz powodzenie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:17, 10 Lis 2013 Temat postu:

Samica kiwnęła głową. To pewnie dobry sposób, skoro przynosi korzyści z polowania. Musi zapamiętać słowa Barta, w razie gdyby naprawdę chciała kiedyś zapolować.
- Skoro część teoretyczną zaliczyłeś w stu procentach, masz może ochotę na małe polowanie? - powiedziała, wskazując na znajdujący się nieopodal las. Dla wygody tego testu uznajmy, że znajdował się tam jakiś las.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 12:29, 10 Lis 2013 Temat postu:

Samiec wstał z uśmiechem na pysku, przeciągnął się mocno, by zaraz przekręcić łeb, o poskutkowało cichym strzyknięciem. Od długiego siedzenia czuł, że spora dawka ruchu jest jak najbardziej wskazana. Zerknął na las ciągnący się gdzieś niedaleko, pewnie za bramą cmentarzyska, o ile taka była.
- Zawsze i wszędzie, Kalino. To co, mam coś upolować i Ci dostarczyć, czy może wolisz iść ze mną? - spojrzał na nią nieco może podejrzliwie, wykonując jakieś tam podskoki czy inne ćwiczenia, służące jako rozgrzewka. Głupotą byłoby bo takim czasie bezruchu od razu strzelić do pościgu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:28, 10 Lis 2013 Temat postu:

Kalina również wstała, jednak zaraz po tym stanęła i nie ruszała się zbytnio.
- Pójdę z tobą, ale nie będę ci przeszkadzać - odpowiedziała z lekkim uśmiechem, czekając, aż samiec skończy swoją rozgrzewkę i ruszy w stronę lasu, żeby mogła za nim podążyć.

A las, jak to las, stał sobie spokojnie, z całą florą i fauną w stanie nienaruszonym. Szczęśliwie zwierzyna była tu dość często spotykana, a jej przeróżne zapachy unosiły się w powietrzu, kiedy tylko pojawiły się w jakimś miejscu. Wysokie korony drzew zasłaniały wprawdzie słońce i na niższych partiach lasu bywało ciemno, jednak to nie powinno być większym problemem dla drapieżnika, którego głównym zmysłem jest węch.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:46, 10 Lis 2013 Temat postu:

A tak przeszkadzać. Polowanie to przy okazji zabawa, niezależnie, czy w pojedynkę czy w stadzie. Parami też może być zabawnie. Skinął zatem głową, co znaczyło, że przyjął polecenie do wiadomości. Powoli ruszył do lasu. Jesień to słaby okres, zwłaszcza późna i zimna, część zwierzyny już udaje się na spoczynek, zapada w sen zimowy. Ale inna część wciąż zbiera zapasy, może zatem wpadnie coś miłego w szpony? Zatrzymał się, unosząc wysoko łeb i wąchając powietrze. Zapachy mieszały się i przeplatały, jednak nie było to nic nieprzyjemnego. Przeciwnie. Uśmiechnął się z zadowoleniem. Przyłożył nos do podłoża, szukając tropu. Nastawił uszu, a i oczy miał szeroko otwarte, od czasu do czasu unosząc łeb, aby się rozejrzeć. Wydawało mu się, że wyłapał zapach dzika, jednak wolał w pojedynkę nie nacierać na dzikie świnie. Może jakaś nieduża, samotna, słaba sarna? Królik byłby chyba obciachem, prawda?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:27, 10 Lis 2013 Temat postu:

Wśród leśnych zapachów, jakie mogły dobiec do nosa Barta można było rozróżnić wiele, jednak to tych zwierzęcych szukał wilk. Po chwili jednak wśród mocniejszych i słabszych woni samiec był w stanie wyczuć, że jeszcze niedawno przebiegła tędy łania. Ślady kopyt w ziemi również na to wskazywały. Była to nieduża samica - sądząc, po wielkości tropów. Wiatr szczęśliwie wiał w sprzyjającą polującemu stronę. W końcu i tak miał zostać łowcą, tropienie nie musiało być jego najważniejszą umiejętnością.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:33, 10 Lis 2013 Temat postu:

Oblizał się, czując zapach. Ślady łani także nie umknęły jego uwadze, bo przecież sporą część czasu spędzał z nisko trzymanym nosem. Nie wyróżnił większej ilości śladów, jeśli już jakieś dostrzegł, na pewno starsze. Uznał zatem, że łania mogła być samotną zwierzynką, którą byłby w stanie samotnie powalić. Postanowił zatem ruszyć nieco śmielej w jej stronę, ostrożnie i miękko, choć pewnie, stawiając łapy. Dbał o to, by poruszać się cicho. Nisko trzymał głowę, w sumie całą sylwetkę trzymał zniżoną, jakby licząc, że pomoże mu to nie wyróżniać się na tle suchej, jesiennej trawy. Przyznać trzeba, że barwa futra pomagała mu w kamuflażu. Nawet grzywa wyglądała jak źdźbła trawy, zielono - niebieskiej, ale jednak zawsze. Kiedy tylko dostrzeże zdobycz (potencjalną, wiadomo), na pewno zatrzyma się i wyczeka odpowiedniego momentu. Liczył na element zaskoczenia, pomocny w tego typu podejściach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:44, 11 Lis 2013 Temat postu:

Idąc za tropem zwierzyny, Bart mógł niedługo dotrzeć do niewielkiej, oświetlonej blaskiem słońca - ponieważ uznajmy, że był to dzień - polany. Na tym skrawku ziemi rosła pożółkła nieco trawa, jednak młoda łania przystanęła tutaj, aby skubnąć trochę rośliny przed dalszą podróżą w stronę swoich towarzyszy, którzy gdzieś się jej po drodze zagubili. Nie spodziewała się niebezpieczeństwa - na razie i jak gdyby nigdy nic zajmowała się swoją kępką trawy, którą niespiesznie jadła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Samotnicy / Opuszczone Pole - Cmentarz Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin