Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Brzozowy bór - polowanie Eleny, Hiretsuny i Sahamy

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy / Polowania zakończone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 23:32, 06 Lut 2012 Temat postu: Brzozowy bór - polowanie Eleny, Hiretsuny i Sahamy

Jak sama nazwa wskazuje, owe miejsce pokrywają absolutnie wszędzie brzozy. Fascynujące drzewa o charakterystycznej korze, podobnej do umaszczenia zebr. W owym borze żyje mnóstwo zwierzyny, tej dużej, jak i tej małej.

Elena przyszła w to miejsce oglądając się za swoimi towarzyszami. To będzie pierwsze polowanie Sahamy, więc warto zdobyć się na zwietrzenie zdobyczy by nie chodzić bez celu po lesie. Uniosła więc wysoko pysk i poczęła węszyć, by wreszcie wyczuć zapach stada sarn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 13:44, 07 Lut 2012 Temat postu:

Basior znalazł się bezszelestnie na jednej z gałęzi grubego drzewa. Dość blisko Elci. Jednak i tak byl widoczny z powodu swego umaszczenia. Począł także węszyć i jednocześnie zbierać siły na polowanko. Jakiej by tu metody użyć... Korciło go na metodę rozsadzającego od środka pasozyta lub wielkiego bum głowy zwierzęcia jednak niee... On wybierze coś prostego jednak w jego stylu :3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:40, 07 Lut 2012 Temat postu:

Samica cichym krokiem wkroczyła na teren. Idąc miała łeb na poziomie swojej klatki piersiowej, a kark wraz z tułowiem były równe sobie, nadając górnej części ciała wygląd prostego, przyznając smukłą postawę. Cięgiem poruszając końcówkę ogona. Dotarła do Eleny i przyjęła godną postawę, wysoko wznosząc uszy. Także wypatrywała zwierzyny, ale jej węch nie jest w pełni wyczulony na tak wonie, więc mogła wyczuć minimum i tak nie rozpoznając zapachu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:51, 07 Lut 2012 Temat postu:

Basior skoczył i wylądował obok nich. Dokładnie obok Sahamy tak, że to ona była w środku. Jednak wylądował bezgłośnie ponieważ posiadał pod swymi łapami podwójne poduszki które zatrzymały grzmotnięcie.
- Zdaje mi się ze południowy wschód. Jednak chyba się przemieszczają. - oznajmił a jego długie uszyska wyprostował na sztorc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:16, 07 Lut 2012 Temat postu:

Czujność i pełne skupienie przerwał nagły głos Hiretsuny, który dotarł do wadery, która zaraz przenosząc na niego wzrok posłała uśmiech. Wnet do czujników wilczycy doszło delikatne łopotanie, stawające się coraz głośniejsze i wyraźniejsze. Przekręciła lewe ucho w stronę skąd dobywał się dźwięk i zaczęła wgapiać się w to coś. Zapach uległ zmianie i Sah mogła zapamiętać do czego woń należy. Nie myliła się, iż to były jelenie. Stała wciąż w miejscu, ale głód jest siłą wyższą. Nie powinna tego robić, lecz zrobiła kilka kroków w przód. Jednak zatrzymała się i patrzyła raz na Elenę, raz na Demona - Idziecie? - Spytała.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sahama dnia Śro 18:55, 08 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 22:09, 07 Lut 2012 Temat postu:

- Tak, przemieszczają się. Za tamtymi drzewami stado stanęło. Z tego co czuję... - przerwała na chwilę by oszacować ile samców jest w stadzie - Dwa jelenie i reszta to sarny. Widocznie stary samiec zdechł i stado nie ma przywódcy. Jeśli to dorosłe osobniki... będzie więcej zabawy. - puściła oko do swoich towarzyszy i powoli ruszyła stawiając bezszelestnie łapy na ziemi. Dotarła do pierwszego pasma krzaków i przywołała ruchem łba Hiretsunę i Sahamę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:09, 08 Lut 2012 Temat postu:

Szybko i cicho podbiegła szybko do Eleny, gdy ta dała znak. Przedarła nos przez krzaki i obserwowała małe, brązowe kropki. Wysunęła pysk z roślin i spojrzała na wilczycę, ale nic nie mówiła. Czekała na decyzję jaką podejmie wadera. Miała dobre przeczucia oraz trzymała się pewność. W pewnym momencie pracowała nad tym jak powalić jelenia. Na pewno nie jest to miły przeciwnik, acz także ma słabe punkty. Jeżeli jej się nie uda będzie walczyć dalej, jeżeli uda naje się. Cóż, nie zgadnie co planują te przyszłe chwile, które staną się zaraz przygodą Sah. Dlatego też odsunęła dumanie na później.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:09, 08 Lut 2012 Temat postu:

Sam basior klasnął w łąpy jednak poduszki to stłumiły. Pojawił się gdzieś bardziej z boku, od lewej jednak w góe, bo na drzewie. Potrafił pewną sztuczkę a raczej pewne sztuczki ponieważ uczył się tego dość długo. Każdego dźwięku z osobna. Poruszył delikatnie gałęzią niechcący, toteż przyiągnął uwagę jeleni które spojrzały w to miejsce. Jednak nim zdąrzył go zauważyć nabrał cicho wdech i począł ćwierkać niczym normalny skowronek. Te dając się nabrać znowu zaczęły skubać trawę. No cóż... czasami i wilk mógłby się pomylić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:15, 08 Lut 2012 Temat postu:

Elena uśmiechnęła się do Sahamy.
- Zapoluję pierwsza. Obserwuj mnie proszę i wyciągnij wnioski. Potem zapoluje Hiretsuna. Kiedy zaatakuje sarny na pewno nawieją. Wtedy je zagonię z powrotem i zaatakujesz ty z pewnym doświadczeniem. - mrugnęła do niej okiem i po prostu zaczęła się skradać. Podeszła bliżej jednego z samców i zebrała ciało do skoku. Zdążyła jeszcze puścić oko do Sahamy i niczym strzała wystrzeliła z krzaków. W pełnym pędzie gnała ku spłoszonym jeleniom i sarnom. Stawiała silne łapy na ziemi łatwo zmieniając kierunek w pogoni za wybraną zwierzyną. Kiedy jeleń zmienił kierunek przy linii wysokich krzaków Elena gwałtownie zmieniła kierunek na taki, by uderzyć w bok jelenia. Przyspieszyła i odbiła się mocno łapami od ziemi. Uderzyła prosto w łeb ofiary i tym sposobem powaliła jelenia. Ciało zwierzęcia przekoziołkowało kilka razy, co było skutkiem szybkości z jaką pędziło zwierzę, a Elena razem z nim. Oba zwierzęcia zatrzymały się jakieś pięć metrów dalej, Elena wgryziona w szyję jelenia a on już martwy. Wilczyca wstała i chwyciwszy za poroże zdobyczy zaciągnęła je do miejsca, w którym stała Sahama.
- Idę zagonić tu stado. - powiedziała i skinęła porozumiewawczo łbem do Hiretsuny by się przygotował. Po tym wbiegła do lasu. Niedługo po tym rozległ się tętent kopyt i warknięcia. W końcu na polanę wbiegło stado a za nim Elena. Natychmiast skierowała się w krzaki i już stała obok Sahamy oddychając nieco szybciej niż normalnie. Teraz pora polowania demona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:34, 08 Lut 2012 Temat postu:

No cóż... A Hire podczas polowania stawał się dość, jakby to ująć... Nieokrzesany...
- Nie wiem czy zdołam się opanować ale spróbuje. - powiedział do nich z gałęzi drzewa a następnie z szaleńczym chichotem wyskoczył z drzewa. Zwierzyna poczęła uciekać całym stadem. Na samym jego przodzie znajdował się dość dużej postury, samiec. Wilk mimo tego że miał dość blisko pokaźną samicę zrezygnował z niej. Wolał trudniejszą robotę. Począł biec w strone Jelenia a za nim biegło całe stadko. Hmm... Taktyka demona była dość dziwna ponieważ począł biec i przeskakiwał z samicy na samice wbijając im swe pazury blisko kręgosłupa. W końcu znajdował się praktycznie na przodzie. Uszy jego stały na sztorc. W końcu był blisko Jelenia. Biegł szybciej od wszystkich toteż widać było że mięśni nóg miał dość dużo. Hiretsuna na ostatnim samczyku odbił się i zamierzał wylądować na samcu biegnącym jako pierwszy. Jednak nie doskoczył i spadł na ziemię jednak nie zarył szczęką w glebe. Z dotknięciem gleby nosem poprostu zniknął tak jakby zanurzył się w ziemi. Jednak on poprostu zniknął dzięki mgle. Pojawił się kilka metrów dalej siedząc przed prosto na niego biegnącym samcem a gdy miało dojść do uderzenia czołowego ten poprostu odsunął się kawałek i wysunąl swe pazury. Delikatnie umieśniona łapa Demona poprostu odchyliłą się do tyłu i od razu strzelila do przodu tym samym przecinając poprostu dość głęboko gardło zwierzyny. Basior nie ruszał się tak zanim zwierze nie upadnie jakby zrezygnował z polowania, jakby coś mu się nie udało. To pobiegło jeszcze dwadzieścia metrów i poprostu runęło na ziemię zostawiając za soba linie krwi. Reszta stada poprostu próbowałą zawrócić a kilkoro ze zwierzyny padło na ziemię reszta pobiegła spowrotem. W końcu i te które się przewróciły szybko wstały i pognały za resztą. Basior zaśmiał się niczym psychopata. Podszedł do jelenia i rozciął tkankę skórną potem tłuszczową i reszte. Dostał się szybko do serca wkłądając tam lewą łapę. Pochwycił ssercę i pazurami odciął ją od żył i reszty. Wyciągnął je i od razu wrzucił do pyska. Klasnął w łapy z delikatnym śmiechem i znowu mgła otoczyła go a ten zniknął i za cztery sekundy pojawił się obok Sahamy która to znowu znajdowała się w środku. Szybko połknął tkanke sercową jak i krew, reszte oblizał jęzorem.
- Przepraszam... Trzeba było uprzedzić, że jestem taki... Nieobliczalny? No nie wiem... Jednak była to ta jedna z tych dla mnie normalnych sposobów. - wyszeptał i uśmiechnął się. O dziwo jego zęby nie byl umorusane krwią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 22:37, 08 Lut 2012 Temat postu:

Sahama uśmiechnęła się pełniej do Hiretsuny - Byłeś wspaniały. Już sobie wyobrażam jak wyglądają te wyższe techniki - Powiedziała radośnie i łapą szturchnęła ramię basiora. Także odwróciła głowę do Eleny - Oczywiście, iż także Tobie doskonale poszło - Rzekła i spojrzała przed siebie, robiąc niepewną minę, lecz zanim by inni to zauważyli wilczyca powędrowała w stronę jeleni - Pora na mnie - Mruknęła do siebie i poprawiła swój grymas na naturalny. Zatrzymała się i potoczyła okiem na parkę.
Potem zapomniała już o wszystkim co nieważne. Gdy obserwowała polowanie starszych i lepiej doświadczonych wilków, zaczęła się czaić. Zniżyła głowę wygodnie, odpowiednio zgięła łapy oraz uszy położyła płasko na głowie i rytmem szła na przód. Wyglądała niczym dziki kot na polu. Gdy była już w odpowiedniej odległości mocniej przywarła do ziemi, zniżając całe ciało i rozluźniając mięśnie. Najpierw szukała odpowiedniej dla siebie zdobyczy i upatrzyła. Poczęła powoli zbliżać się do celu. Tym razem była to dorodna łania, która po pewnym czasie była nerwowa bo zwietrzyła zapach drapieżnika. Sahama widząc jej reakcję ruszyła do ataku. Wystrzeliła z miejsca i zaraz znalazła się obok zwierzyny, a następnie przygotowała się do odskoku, po czym jej szczęki znalazły się w gardle. Jednak długo nie trzymała. Puściła i sarna zaczęła się dusić oraz męczyć. Odeszła kilka metrów i upadła. Wilczyca podeszła i skróciła jej życie. Krew rozlewała się na wszystkie możliwe strony, a samica dysząc ciężko, acz z zamkniętym pyskiem, wgapiła się w krew i spojrzała wzniośle, mając łeb podniesiony dumnie. Potem obudziła się i otrząsnęła, także łypnęła na swoich "nauczycieli".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 22:46, 08 Lut 2012 Temat postu:

Basior uśmiechnął się do niej.
- Wspaniale! Użyłaś wszystkich swoich atutów! Poczekajcie chwilkę. - oznajmił i tupnął nogą po czym zniknął w obłokach dymu. Znalazł się obok swojej ofiary. Złapał ją za róg i przeteleportował ją w inne miejsce. Na małą polankę która posiadała wokół siebie tylko cztery drzewa które to odgięte do środka polanki swą koroną zasłaniały ją niczym dach przed deszczem i dawały cień przed ciepłem. Wokół rosły dość wysokie krzaki które chroniły przed wiatrem. Wspaniałe miejsce. Wejście było tylko jedne. Od strony gdzie najmniej wiało została wyszarpana i odcięta dość spora dziura jako wejście. Następnie przeteleportowałtam także zwierzyne Elci a następnie Sahamy. Znalazł się obok nich.
- Chodźcie się posilić na tamtą polankę. Z tąd widać tylko bardzo duże krzaki posiadające kolce i czerwone oraz niebieskie kwiaty, ooo tam. - wskazał na ich lewą stronę pokazując na krzaki.
- Od prawej strony jest wejście. - oznajmił i począł powolutku tam iśc nie spiesząc się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:16, 12 Lut 2012 Temat postu:

Wilczyca śledziła poczynania Demona. Nagle jakoś tak, zimno zaczęło przepełniać jej ciało, pobudzając nieprzyjemne dreszcze. Za każdym razem wydychając powietrze z płuc, z jej szparek nosowych wydobywała się ciepła para. Przy gonitwie się rozgrzała, lecz przy takiej pogodzie nie można tego długo utrzymać. Ruszyła za Hiretsuną.
- Na jaką polankę nas prowadzisz? - Spytała ciekawa, z żartobliwością.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sahama dnia Nie 13:27, 12 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:10, 12 Lut 2012 Temat postu:

Elena z uśmiechem spoglądała na polowanie swej uczennicy. Była niezwykle zadowolona z jej techniki i tego, że potrafi wykorzystać swoje nowo nabyte umiejętności. Kiedy wadera powaliła sarnę, Elena klasnęła w łapy z radości.
- Brawo Sahamo! Jestem z ciebie dumna! - powiedziała radosnym tonem i przeniosła swoje bystre spojrzenie fioletowych oczu na partnera. Podniosła się z ziemi i spokojnym krokiem ruszyła za Hiretsuną na wspomnianą polankę, gdzie przeniesione zostały upolowane zdobycze.

//wybaczcie, że dopiero teraz, ale po prostu w szkole przed feriami to była maniana :/ //


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 12:41, 22 Lut 2012 Temat postu:

Sah nie wiedziała, że tak dobrze jej pójdzie, lecz nie przestała wierzyć w siebie i proszę. Najważniejsze to zdobyć to czego się chce, a pragnęła nauczyć się polować. Nie poznała elementów łowiectwa, ale to nie jest potrzebne jednak pierwsza zasada przeżycia to grunt. Wadera z radością podziękowała Elenie oraz Hiretsunie. Co jakiś czas zagadywała do któregoś z przyjaciół i szła wraz z nimi na polankę, mijając różnego typu zagajniki, które posiadały drzewa bez korony. Zima, zima, zima...


Z racji na prawie pięciomiesięczny brak jakiejkolwiek odpowiedzi, pozwoliłam sobie zablokować temat.
~ Taharaki.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy / Polowania zakończone Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin