Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Las pełen mroku&Głos wzbierający się w brzuchu James'a

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy / Polowania zakończone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
James
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 5:42, 03 Cze 2011 Temat postu: Las pełen mroku&Głos wzbierający się w brzuchu James'a

Las, w którym mało jest promieni słonecznych. W centerum jest polanka, zresztą i na bokach. Łatwo tu polowań. Jest dużo dziur,w które zwierzyna mogłaby wpaść i się nie wydostać, zaś wilk tak.

James powoli kierował się w to miejsce. Usiadł przy borze. Dawno już świtało. Uśmiechnął się i rozglądał. Węszył, by wyczuć jakikolwiek zapach, jakiegokolwiek zwierzęcia. Zapoluje na... Jelenia, lub łosia. Co pierwsze znajdzie. Cekał, aż zapach sam wkroczy w jego nozdrza.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez James dnia Pią 5:43, 03 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siomha Lorcan
Dorosły


Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lodowa Pustynia
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:02, 03 Cze 2011 Temat postu:

Promienie porannego słońca jeszcze tańczyły w sierści wilka, buszowały wśród traw i kwiatów, ale zamarły na skraju lasu, cofając się przed jego cieniami, jakby kryło się w nich coś strasznego. Chłodny wietrzyk szeptał coś James'owi do ucha, ostrzegając przed tym miejscem.
Ale przecież czuć było, że las jest domem dla licznej zwierzyny. Czemu więc by tam nie wejść i nie zapolować?
Wiatr nasilił się, wiejąc od zachodniej strony lasu i niosąc ze sobą silną woń saren i paru jeleni. Jednak zaraz zmienił on kierunek i trop się urwał. Można było podążać za nim tylko i wyłącznie za pomocą pamięci i cierpliwości.
Natomiast nowy, północny wiatr, kusił słabym zapachem jednego, może dwóch łosi. Ten trop był pewniejszy, ale przecież mógł już być przestarzały.
Co wybierze James? Któremu z wiatrów zaufa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 21:28, 07 Cze 2011 Temat postu:

James dobrze zapamiętał, skąd dobiegały zapachy. On chciał polować na jelenia. Nie za młodego, ale też nie za dorosłego. Po prostu chciał polować na jelenia. Po to tu przyszedł przecież. Zaczał ostrożnie iść w stronę stadka saren i jelenia. Miał nadzieję, iż dobrze idzie. Starał się, by wiatr nie niósł jego zapachu. Teraz wiatr zawiewał mu w pysk. Miał nadzieję, iż nie zmieni kierunku. wtedy i James niestety go zmieni. Cierpliwie maszerował przed siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siomha Lorcan
Dorosły


Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lodowa Pustynia
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:45, 08 Cze 2011 Temat postu:

//Jako, że idziesz w zachodnim kierunku, a aktualnie wiatr wieje z północy, nie może wiać Ci zbytnio w pysk, a co najwyżej w bok. Z resztą i o tym decyduję ja.//

Wiatr wiał w prawy bok James'a, to się nasilając, to słabnąc. Co prawda wilk szedł w dobrym kierunku, ale nie mógł jeszcze o tym wiedzieć. Na ziemi nie było widać żadnych śladów. Albo jelenie nie szły tędy, albo coś sprawiło, że trop był nieczytelny. Jedynie połamane gałązki świadczyły o ty, że ktoś szedł tutaj przed James'em.
Nagle wilk doszedł do rozwidlenia. Jedna ze ścieżek prowadziła dalej, prosto, a druga skręcała w lewo. Każda z nich wyglądała na nieużywaną, a na dodatek wiatr całkiem się uspokoił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:15, 09 Cze 2011 Temat postu:

Aha, i tak nie zauważyłam.

James szedł ciągle, aż doszedł do rozwidlenia. Usiadł zamyślony. Nie mógł wybrać... Jednak skręcił w lewo. Nie wiedział jednak, czy to dobra droga. Czekał na bieg wydarzeń. Ale zapoluje tylko na jelenia. Taki jego cel. Nie chciał na nic innego. Był samotnikiem, nikt nie decydował o jego losie. Nie zatrzymywał się póki co.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siomha Lorcan
Dorosły


Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lodowa Pustynia
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:28, 09 Cze 2011 Temat postu:

Ścieżka w lewo była bardzo zarośnięta. Przedzierając się przez nią, należało uważać, żeby nie spłoszyć zwierzyny hałasem. A było co płoszyć. Już po paru pierwszych minutach poczuć można było woń jelenia i paru łani.
Małe stadko zatrzymało się na popas na pobliskiej łące.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:28, 15 Cze 2011 Temat postu:

James ostrożnie stąpając, starałs ie nic nie strącić, bądź trącić. Jednak... Czuł nie tylko woń jelenia. Jednak jeśli się nie uda, samiec zrezygnuje. Miał nadzieję, że jeleń będzie dość młody. Jak się na niego nie uda zapolować, złapie sarnę.

Brak weny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siomha Lorcan
Dorosły


Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lodowa Pustynia
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:42, 16 Cze 2011 Temat postu:

James poruszał się ostrożnie, ale mimo to niefortunnie pod jego łapę trafiła sucha gałązka, która pękła z głośnym trzaskiem.
Zwierzęta poderwały łby do góry, ale tylko zamarły. Nie czuły bowiem zapachu wilka, gdyż wiatr zawiał prosto w jego mordę, chroniąc przed wykryciem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:34, 29 Cze 2011 Temat postu:

/Nie przeciągajmy, bo brak weny mnie atakuje. Dobzie?/

James wraz z nadepnięciem na gałązkę zatrzymał się. Postanowił, że zacznie się skradać i delikatnie stąpać. Starał się tak zrobić. Było ciężko. Nie wiedział, czy przypadkiem nie będzie musiał... Nie, nawet o tym nie myślał. Nie chciał. Musi polować na jelenia. Dobrać sobie nie za dużego. Odpowedniego. Cierpliwie czekał, aż zobaczy swój cel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siomha Lorcan
Dorosły


Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lodowa Pustynia
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:57, 04 Sie 2011 Temat postu:

Cel wilka był tuż tuż. James mógł usłyszeć, jak jeleń hałasuje liśćmi i gałązkami, zupełnie nie zdając sobie sprawy z tego, co na niego czyha. A może wiedział i udawał. No nic. Teraz wszystko zależało od tego, co zrobi wilk. Jak zaatakuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy / Polowania zakończone Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin