KP Deviotis

Deviotis

Imię: Deviotis
Wiek: 5 lata
Proponowana ranga: -
Ranga: Dorosły
Historia:
Wilczyca pochodzi z Doliny Wiecznego Snu. Przodkowie, którzy wcześniej osiedli na tej ziemi postanowili, iż wszystkie nowonarodzone szczenięta będą poddawane sprawdzianowi, czy nadają się na wojowników. Nie brali pod uwagę jakiej są płci, każde dziecko musiało przejść trudny test. Jeśli jakieś szczenię nie przeszło pomyślnie próby zostało bezczelnie zamordowane na oczach wszystkich mieszkańców doliny, po czym posługiwano się jego mięsem jako pożywienie dla wilków. Pewnego deszczowego poranka narodziła się Deviotis. Rodzice wilczycy wiedzieli, że płynie w jej żyłach prawdziwej wojowniczki. Nie obawiali się, iż jednak może negatywnie przejść test. Nastał ten dzień, którego Deviotis miała zostać poddana próbie. Minęło kilka godzin. Z jamy wyszedł wszechwładca całej Doliny Wiecznego Snu i oznajmił, że Deviotis córka Minery i Emisa będzie najpotężniejszą wojowniczką w historii tej oto Doliny. Jednak, gdy wadera trochę podrosła i dowiedziała się, że nie będzie mogła mieć kochającej rodziny - uciekła. Nie chciała takiego życia w niewoli, gdzie nie szanowało by się jej zdania, opinii. Gdy brakowało jej tchu przystawała w ciemnych czeluściach mrocznego lasu. Miała się na baczności, lecz kiedy zasnęła została schwytana przez kłusowników. Przebudziła się w potężnej, żelaznej klatce. Nie potrafiła wyjaśnić tego, jak mogła tak dać się podpuścić. Nagle podszedł do niej pewna postać, której nigdy w życiu nie napotkała. Zrobi jej krzywdę? A może będzie niewolnicą? Nie było za dużo czasu na rozmyślenia, ale co Deviotis miała począć w zamknięciu? Westchnęłs, czujnie obserwowała nieznajomego. Zaś on podsunął pod jej pysk miskę wody i mięsa. Przyglądała się jedzeniu rozmyślając czy powinna zjeść… A jak ponownie zaśnie? Trudno, była strasznie głodna a lepszy jest sen niż śmierć. Zanurzyła pysk w pożywieniu. Po paru minutach pojemnik był pusty. W niewoli przebywała parę tygodni. Nastał kolejny dzień, nieprzewidzianie drzwi od klatki się otwarły. Deviotis ostrożnie podeszła do wyjścia. Wyskoczyła i czym prędzej biegła przed siebie, aby mieć pewność, że tam nie powróci. A przez całą tą wędrówkę towarzyszył jej czarny kruk z białą plamką na skrzydle. Zwie się Hauros. Z ulgą na sercu wkroczyła do tej oto krainy, aby rozpocząć swe nowe i lepsze życie.
Charakter: Deviotis, inaczej zwana Szramą jest waderą z wielkimi ambicjami. Trudem jest dla niej zaufać obcej osobie, ponieważ zanim tu dotarła doświadczyła ogromnego cierpienia i bólu. Skryta w sobie, a wiąże się z tym, iż nie jest chętna do nawiązywania nowych znajomości. Można jej pozazdrościć jednej z cech a jest nią cierpliwość. Potrafi podołać największym trudnością, które napotyka na swej drodze życiowej. Jednak umie pokazać pazurek dla wrogów. Oschła dla rodziny, znajomych, przyjaciół. Krótko mówiąc dla wszystkich wilków ją otaczających.
Ekwipunek: Amulet, który pomaga jej w ciężkich chwilach zapomnieć o strachu, by mogła iść dalej bez negatywnych myśli.
Atrybut: Siła.

Karenaj

Akcept. Świetna karta, oryginalna historia.
Ale, czy ten twój amulet ma być magiczny, czy raczej mentalnie jej pomaga?