Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Nexumowa KP

Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Karty Postaci / Samotnicy / Postacie Nieaktywne [s]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Nexum
Nowy


Dołączył: 30 Gru 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:52, 31 Gru 2012 Temat postu: Nexumowa KP

Proszę o wybaczenie wstawek w pierwszej osobie, chciałam pokazać sposób myślenia bohatera D:

Imię: Nexum

Rasa: Wilk

Wiek: 4 lata

Proponowana ranga: Artysta Malarz

Ranga: Dorosły

Historia:

Czekam.
Nie mam pojęcia jak długo, już to robię. Wybrałem sobie ciemny kąt, właśnie tam przesiaduje w oczekiwaniu na Jego przyjście. Kąt jest ciemny, jak wszystkie inne. Tu zawsze panuje mrok. Tak jest najlepiej. Moje oczy już dawno się do tego przyzwyczaiły. Pan opowiadał mi kiedyś o słońcu. Musi być straszne. Jak można żyć w jego palących promieniach? Ciemność jest naturalna, łagodna, otula wilcze ciała miękkim, bezpiecznym płaszczem. Czasem wpada tu zagubiony srebrny promyk. Nienawidzę ich. Są za jasne. Dlatego właśnie wybrałem ten kąt. Tu nic nigdy nie dociera.

Dlaczego Pan wciąż nie przychodzi? Nigdy nie zostawiał mnie na tak długo. Coraz bardziej się boję. Pan mnie przecież nie zostawi, kocha mnie. A może znów zrobiłem coś nie tak? Jestem złym, złym wilkiem. Gdyby było odwrotnie Pan już dawno by wrócił. Pewnie mnie ukarze, gdy już wróci. Zasługuje na to. Powoli wstaje i przechodzę do naprzeciwległego kąta. Między nimi jest około pięciu metrów. Znam każdy zakątek tej przestrzeni. Z boku stoi miska z wodą. Nie chcę mi się pić. Pan wciąż nie wraca.



Nexum urodził się jako jedno z trójki szczeniąt, posiadał dużą, kochająca rodzinę. Żył szczęśliwie i beztrosko, niczego mu nie brakowało. Całe dnie spędzał na zabawach z rodzeństwem i oddawaniu się swojej pasji - sztuce. Wtedy jeszcze nie nazywał się Nexum. Sam nie wie jak, dopiero Pan zaczął tak na niego mówić. Niewiele pamięta że swojego poprzedniego życia. Właściwie to nic. Czy ono w ogóle istniało? Zawsze był tylko czarny pokój i miska z wodą pod ścianą. Nie było nic przed tym i nie będzie nic po tym.

Pan dalej nie przychodzi. Musiałem zrobić coś naprawdę złego. Samotność to najgorsza kara. Boję się. Nie. Jestem przerażony. Nie potrafię poradzić sobie sam. Podchodzę do miski z wodą i zwilżam wysuszone gardło. Płyn się kończy a mi nadal chce się pić. Pana wciąż nie ma. Co ja zrobiłem? Nie jestem nawet porażką. Jestem nikim. I zrobiłem coś bardzo złego.


Kiedy Nexum skończył rok, jego życie przewróciło się do góry nogami. Jak to się właściwie stało? Pewnego dnia do jego rodzinnej nory przyszedł Pan. Nie potrafię opisać tej istoty, ktoś doświadczony nazwałby ją demonem, chociaż... Nie do końca. Jego tożsamość i tak nie ma tu znaczenia. Zabrał Nexuma rodzinie. Nie. Oni go oddali. Mówili coś o jakimś długu, nie reagowali na rozpaczliwe krzyki i płacze szczenięcia. Wcisnęli w łapy owalny, gruby medalik i zostawili na pastwę obcego. Po paru godzinach Nexum został zamknięty w ciemnej celi, nałożono mu obroże i zostawiono samego, głodnego i obolałego. Zaczęło się pranie mózgu szczenięcia. I tak żył trzy lata, aż do momentu gdy pewnego razu jego Pan nie wrócił do jego jamy. Nexum wiernie czekał w norze dopóki głód i pragnienie nie sprawiły, że wyjrzał na zewnątrz. Nawet nie był zamykany - był tak zmanipulowany, że nawet nigdy nie chciał próbować wolności. Wyszedł tylko na chwilę i... Tak po prostu się zgubił, wędrując nocą po nieznanych terenach. Trafił na tereny krainy. Czy to dobrze czy źle - czas pokaże.

Jestem sam, nie wytrzymam tutaj, to szaleństwo. Słyszę dochodzę z zewnątrz świerszcze. Nienawidzę ich. Raz jeden tu przyszedł, od razu go zadeptałem. Są paskudne, straszne i obrzydliwe. I wciąż je słyszę.
Porywam się nagle z miejsca. Tak nie może być muszę znaleźć Pana. Drżącym krokiem podchodzę do wyjścia. Odważę się. Nie ma nic gorszego od poczucia opuszczenia. Wychodzę na zewnątrz.







Charakter: Bardzo niestabilny emocjonalnie, potrafi nagle zanieść się płaczem, a zaraz mieć dobry humor. Mściwy, jeśli coś mu dopiecze będzie bezlitośnie próbował to zniszczyć. Maniak, działa schematycznie i obsesyjnie. Wrażliwy - czy raczej nadwrażliwy. I najważniejsze - do bólu lojalny. Nawet jeśli grozi mu śmierć - posłucha rozkazu. Taki Mój Mały Niewolnik. Alergicznie reaguje na zmiany i nowości.

Ekwipunek: Złoty otwierany medalion - z powodu rdzy to właściwie nie otwierany. Skórzana obroża na szyi.

Coś więcej: -

Atrybut: Wytrzymałość


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nexum dnia Pon 23:54, 31 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Demon


Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd!
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 0:14, 01 Sty 2013 Temat postu:

w związku z tym, że piszesz KP w sylwestra to go nie czytam i akceptuję, bo jestem sylwestrowy Kaliś. <3

nie no, serio to przeczytałam, akcepcik, kocham cię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Karty Postaci / Samotnicy / Postacie Nieaktywne [s] Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin