Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Felicity vel. Feliś

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Karty Postaci / Wataha Nocy / Postacie Nieaktywne [WN]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Felicity
Dojrzewający


Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:46, 30 Gru 2012 Temat postu: Felicity vel. Feliś

Imię:
    Felicity. Imię to należało wcześniej do babci wilczka. Zasadniczo jest to damskie imię, ale dla Felisia to obojętne. Historia tego imienia nie jest ciekawa, wcześniej miał mieć na imię Cannon, ale wydawało mi się, iż Felicity będzie bardziej delikatniejsze w wymowie. A, jeszcze bym zapomniała, na drugie ma Charles, zaś nazwisko brzmi Baskerville.

Rasa:
    No, kotem to on nie jest. Dlatego wybieram jednak rasę - wilk.

Wiek:
    Narodził się dwie wiosny temu, dlatego skłonna jestem stwierdzić bez cienia zwątpienia, że ma nieco ponad dwa lata.

Proponowana ranga:
    I tu zaczynają się schody, ponieważ nie wiem dokładnie, na jaką rangę zda Felicity. Może Mag?

Ranga:
    Śmiem sądzić, że dwa lata równają się randze Dojrzewającego.

Historia:
    Zapach bzu unosił się w całym powietrzu. Motyle i inne owady tańczyły w rytmie promieni słońca. Było przecudowne południe. Co było jeszcze wspaniałego? Samica alfa rodziła właśnie swoje szczeniątka. Ogólnie mówiąc – bajeczny nastrój. Przyszły na świat trzy młode – biały Felicity, nakrapiany czarnymi plamkami oraz heterochronią (jedno jego oko było niebieskie, drugie czerwone), Wakai, siwa wilczyca oraz czarny Sotet.
    Feliś był bardzo energicznym i inteligentnym wilczkiem, Wakai była bardzo opiekuńcza, zaś Sotet… Sotet był bardzo leniwy. Nawet za bardzo. Wszyscy jednak stanowili również zgraną paczkę przyjaciół.
    Rodzice wilczków byli troskliwi, ale stanowczy. Starali się o to, by szczenięta wychowywały się w dobrych warunkach, aczkolwiek uczyli ich też życia, zabierali na różne wędrówki, uczyli polowania oraz walki i tak dalej. Później zostało odkryte to, że Felicity nie widział koloru pomarańczowego – zwyczajnie wydawał mu się biały. Białe pomarańcze, mniam.
    W sumie to nie utrudniało mu jakoś życia, gorzej jak ktoś młodszy się pytał: „A jakiego koloru jest marchewkaaaaaa?”. To wtedy wprowadzało go w niemałe zakłopotanie, bowiem on sam widział ją na biało, zaś każdy inny człowiek… to znaczy wilk, na pomarańczowo.
    Ale człowiek oczywiście także, tak w sumie to każda istotka. Felicity każdemu chciał imponować, choć w sumie miał jakieśtam grono fanów, aczkolwiek wrogów nie brakowało. Dzięki przyjaciołom i rodzeństwu, Feliś jednak utrzymał zdrowy rozsądek i nie załamywał się przez dogryzki nieprzyjaciół. Przede wszystkim bardzo chciał zostać bohaterem, herosem, przez co sam się tak nazywał. Ozwał się też „paniczem”, zaś na innych mówił po prostu „sługo”. Oczywiście, tak żartobliwie. W myślach zaś nazywał siebie zwykłym dziwakiem.
    W końcu nadszedł czas upadku watahy. By nikt z rodzeństwa nie został rozpoznany, dostał weneckie maski.
    Wilczki nie wiedziały, co się dzieje. Feliś stał się bardziej bezczelny, Wakat twardsza i mniej wrażliwa, za to Sotet stał się silnym, zrównoważonym wilkiem. Wszyscy chcieli stawić czoła złu, które powodowała przeciwna wataha.

<center>***</center>
    - Serwus, Felek! – krzyknęło rodzeństwo do siedzącego samotnie Felicity’ego.
    - Serwus! – odkrzyknął Feliś, rzucając się na brata i siostrę – co się stało?
    Wakai wymownie spojrzała na Soteta. Basior westchnął.
    - Musimy opuścić watahę, Felicity. – odparł markotnym tonem.
    Słowa te zagrzmiały w głowie wilczka, jego źrenice zmniejszyły się.
    - Nie… to… to niemożliwe… - wyszeptał.
    Sotet spuścił łeb, zaś z oka Wakat wypłynęła łza.
    - N - niemożliwe! – krzyknął Felicity, zakrywając facjatę w łapach.
    - Możliwe, Feliśku. Chyba, że chcesz zostać zabity przez przeciwną watahę, tak jak rodzice, w co wątpię.
    Wilczek uspokoił się. „A więc dobrze” – odparł. Trójka rodzeństwa poszła w różne strony.
    Nasz bohater, a w sumie mój, poszedł na wschód. Jak można się domyślić, dotarł tutaj.

Charakter:
    Felicity - młody, energiczny czworonóg, który utrzymuje się w stwierdzeniu, że wszystko robi najlepiej, przez co myśli że jest bohaterem i każdy go kocha. Robi się z tego powodu bardzo leniwy. Uważa się za niezależnego indywidualistę, choć inni wiedzą, iż jest inaczej i bez niańki się nie obejdzie. Wydaje się być bezczelny, ale uważna osoba pojmie, że wnętrze wilka jest naprawdę głębokie. Felicity kocha muzykę. jego facjata nierzadko ukryta jest za dziobatą, wenecką maską. Nienawidzi osób, które nienawidzą jego, nie cierpi wilków które lobią krzywdę bezbronnym istotom. Wtedy on wkracza do akcji. Potrafi przeciwstawić się nawet dorosłemu, gdy chodzi o słuszną sprawę. Od kiedy przeczytał jeden tekst, pokochał czytanie. Nie potrafi oprzeć się też bijatykom, aczkolwiek z rówieśnikami, oczywiście. W jego głowie od dawien dawna istnieje przekonanie, że kiedyś świat zacznie funkcjonować jego zasadami. Trudno zdobyć jego zaufanie, acz jeśli on już zaufa, pozostaje wierny do końca życia. Czasami nie mówi o swoich uczuciach, choć jeśli one aż z niego "wychodzą", potrafi wykrzyczeć je na cały głos. Mimo wieku jest też bardzo inteligentny, a tylko udaje kretyna, bo tylko tak w XXI wieku można przetrwać. Stawia się na wysokiej pozycji. Przekonanie, że jest we wszystkim najlepszy utrzymuje się od pokoleń w jego rodzinie. Interesuje się magią, a sam siebie nazywa dziwakiem. Czasami jest cichy i skryty, zaraz potem tak się rozgada, że nie może skończyć. Dziwna istota. Ponadto uwielbia herbatę.

Ekwipunek:
    Zawartość systemu: maska, amulet i parę kości.

Coś więcej:
    Heterochromia - jedno jego oko ma kolor błękitny, drugie kolor rubinowy, ponadto kolor pomarańczowy widzi jako kolor biały.


Atrybut:
    Sa, hehe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:53, 30 Gru 2012 Temat postu:

Akcept.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Karty Postaci / Wataha Nocy / Postacie Nieaktywne [WN] Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin