Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Jaskinia Illiany

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Pustynne Oazy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 10:48, 24 Lip 2013 Temat postu: Jaskinia Illiany

Średniej wielkości jaskinia. Jest tutaj przyjemnie chłodno. Znajduje się tu legowisko stół oraz kanapa. Na końcu znajduje się niewielkie wgłębienie z wodą, która służy do "taplania" się. Jaskinia jest oświetlona i przyjemna.

_____________________________________________________________

Illiana wbiegła do swojej jaskini. I od razu skoczyła na kanapę chowając się w poduszkach.
- Donnie idziesz? -Zapytała patrząc się w kierunku wejścia jaskini. Nie biegła szybko miała nadzieję że jej nowy przyjaciel trafi za nią do jaskini, nawet po zapachu. A jeśli ten potwór go złapał znowu?! Czekała wychylając pyszczek zza poduszki patrząc czy idzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie
Młode


Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 11:00, 24 Lip 2013 Temat postu:

To było straszne. W swojej liście miejsc, do których lepiej nie przychodzić będzie mógł zapisać pierwszą pozycje. Opuszczony magazyn. Z resztą, wszystko co spustoszałe nie jest dobre i nic ciekawego tam nie czeka. A szkoda.
- Jestem. - orzekł tylko dysząc nieco, gdyż nie był zbyt przyzwyczajony do biegania. W sumie to był pierwszy raz, kiedy to zrobił.
Spojrzał na jaskinię Ill. Całkiem tu przyjemnie. Te poduszki też wydawały się całkiem interesujące - i co najważniejsze, miękkie. W swoim domku nie ma niestety takich luksusów. W domkach, właściwie, bo ma ich dwa. W jednym jest ciemno, w drugim też. I w sumie tyle. Dlatego też jego wzrok jest nieco słabszy w świetle słońca, lepszy natomiast podczas nocy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 11:07, 24 Lip 2013 Temat postu:

Od razu zeskoczyła z kanapy widząc że wbiegł.
- O jak dobrze myślałam że cie złapał! -Powiedziała i tak odetchnęła. Nic mu sie nie stało i był cały. Uf... naprawdę ulga. Młoda usiadła i wstała po chwili. Widziała że się zmęczył z resztą sama się zmęczyła. Poszła i wróciła po chwili z wodą.
- Proszę napij się... -Dodała i sama wypiła swoją wodę. No po takim biegu to naprawdę pić się chciało. No to teraz można naprawdę odsapnąć.
- Wow... ale było... strasznie.. -Przyznała. No tak spotkać samego władcę to jest coś i każdy to przyzna. Illiana aż się otrzepała jakby chciała oczyścić swoje futerko z drobinek które do niego mogły przylgnąć.

Po kilkunastu minutach.
- Poczekaj na mnie tutaj ja idę po coś dobrego do jedzenia. To zaraz wrócę zobaczysz i będzie fajnie. -Powiedziała wesoło Ill i wybiegła szybko.

z.t


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Illiana dnia Pon 12:28, 29 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie
Młode


Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 21:05, 30 Lip 2013 Temat postu:

/Jezuś, strasznie Cię przepraszam, zapomniałam. D: D: D: /

Maluch chyba się chwilowo zaciął. Chwilowo bardzo. Kiedy tylko zdał sobie z tego sprawę Illiany już nie było. Zostawiła go? Nieładnie, nieład- A nie, czekaj. Wspominała coś o jedzeniu. O, super, akurat tak się fortunnie składało, że był bardzo głodny. I napiłby się krwi. W sumie nie wiedział czy powinien się z tym dzielić, czy zachować to bardziej jako sekret. Picie krwi było dobre, czy złe? Na co dzień się o tym nie rozmawia, a i większość nie spożywa takich rzeczy - ale czy to było nieodpowiednie? Za mały, by wiedzieć. Za mały by zrozumieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 9:43, 31 Lip 2013 Temat postu:

/ spoko nic się nie stało c:

Illiana wróciła po kilku chwilach wpadając do jaskini z królikiem w pysku. Przyznajmy trochę długo jej to zajęło ale w końcu polowanie na królika do łatwych nie należało. Wadera była też nieco wyższa niż gdy wychodziła. No tak szczeniaki szybko rosną.
- Hej wróciłam jesteś jeszcze? -Zawołała rozglądając się za Donniem który jak miała nadzieję dalej był w jaskini.
- Mam dobre jedzenie. -Dodała i usiadła sobie. Tak królik był bardzo dobry. Zwierzak świeżo upolowany to w ogóle. Delikatne mięsko. No w sumie jeszcze z krwią. No tak picie krwi nie było czymś normalnym. A bardziej przerażającym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie
Młode


Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 14:18, 31 Lip 2013 Temat postu:

/c':

Wilczek ucieszył się na widok przyjaciółki, szybko ruszył z miejsca i podbiegł do niej. Nie lubił samotności. Było tak nudno i jakoś dziwnie pusto, nieco go to uczucie przerażało.
Na wspomnienie o jedzeniu rozpromienił się jeszcze bardziej. Widząc bardzo dobrze wyglądającego królika - jeszcze z krwią, zastanowił się przez chwilę. Chyba jednak nie będzie napominał o tym jego niecodziennym upodobaniu, chyba nie jest ono zbyt dobre.
- Jedzenie! - uśmiechnął się radośnie, gryząc kawałek posiłku. Trzeba przyznać, naprawdę smaczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:34, 31 Lip 2013 Temat postu:

- Noooom.... wiesz królik jest bardzo dobry. Jest taki delikatny i smaczny. -Powiedziała i zamachała ogonkiem. Położyła się i sama zjadła kawałek uszatego ssaka. Uśmiechnęła się.
- Więc teraz jesteś na terenie watahy ognia i tutaj jest mój dom. I jak jesteś w watasze to masz taką jaskinie i ją sobie urządzasz i mieszkasz. -Powiedziała a propo ich wcześniejszej rozmowy na temat przynależności do watah. Illiana poszła jeszcze po coś do picia. No wiadomo że po jedzeniu chciało się pić.
- Proszę. -Powiedziała stawiając przed nim sok z czarnej porzeczki który wadera bardzo lubiła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie
Młode


Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 23:08, 02 Sie 2013 Temat postu:

- No pewnie, że jest dobry! Nawet bardzo! - rzekł maluch wesoły, zabierając się za kolejny kawałek królika, który rzeczywiście - smaczny był. I to jak.
- Ale fajnie! A tak jest tylko w watasze Ognia? Nie można w innych mieć jaskiń? To byłoby bardzo niesprawiedliwe! - rzekł maluch, jakby nagle uruchomiło się w nim jakieś wewnętrzne poczucie sumienia. Czy coś w tym stylu. Chyba rośnie tutaj kolejny obsesyjny bohater - co, dla sprostowania, nie jest dobrze.
Potem Ill przyniosła picie. C-czy to była... krew?
- Dziękuję! - Donnie czym prędzej dobrał się do picia - nie okazało się jednak tym, czego chciał. Wykrzywił się, niemalże powstrzymując odruch wymiotny. Niezbyt mu posmakowało. Z boleścią przełknął.
- Co to? - spytał średnio zadowolony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 8:33, 03 Sie 2013 Temat postu:

- Nie no co ty... na pewno na terenach innych watah są też takie jaskinie. No Samotnicy tylko nie mają. To są wilki które nie należą do żadnej z watah. -Powiedziała wesoło. Ale była z z siebie zadowolona że mu królik posmakował. Wadera oblizała pyszczek zaraz po tym jak zjadła swój kawałek i popiła sokiem. Tak sok z czarnej porzeczki wyglądał jak krew ale nią nie był... i nie każdy mógł pić ten sok bo nie każdy go lubił.
- To sok z czarnej porzeczki. -Powiedziała i się nieco uśmiechnęła.
- Może masz ochotę na coś innego do picia? -Dodała. Cóż widziała że mu nie smakuje a przecież nie będzie go zmuszała aby pił coś czego nie polubił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie
Młode


Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 12:48, 10 Sie 2013 Temat postu:

- Jej... chciałbym należeć do jakiejś watahy! - rzekł maluch w międzyczasie przeżuwając kolejny kawałek królika, co sprawiło, że jego wypowiedź mogła być nie do końca zrozumiała. Starał się mówić wyraźnie.
- Tylko nie wiem do jakiej. Byleby nie do Wiatru. Wiatr jest lamerski. - ah, jakże cudowne słownictwo, Donnie, aż strach co później.
Szkoda, że ten królik był taki mały. Może i jest szczeniakiem i powinien mu wystarczyć, to mimo wszystko najchętniej zjadłby coś większych rozmiarów. Jak dzika, na przykład. No, poza tym, że nie wie jeszcze, że takie zwierzątko istnieje.
- Mogę może wody? - spytał maluch, spoglądając na sok. Był dość kwaśny, a on za takim smakiem nie przepadał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:27, 10 Sie 2013 Temat postu:

- Ja należę do watahy ognia i zgadzam się wiatr nie jest czymś mocnym. -Przyznała z uśmiechem rozbawieniem. Wadera pokiwała pyszczkiem i po chwili wróciła z wodą dla malca.
- Wataha Nocy jest całkiem ciekawa jednak ci są mroczni i wydają się być źli i negatywnie nastawieni do całego świata. -Powiedziała i się rozciągnęła po czym położyła się na podłodze.
- Cieszę się że ci królik smakował. -Dodała i wyjęła sobie z saszetki jagody.
- Spróbuj są naprawdę dobre. -Dodała wyciągając łapkę z owocami w stronę malucha. Illiana zamachała ogonem na boki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie
Młode


Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:14, 11 Sie 2013 Temat postu:

Poczuł wielką satysfakcję gdy Ill zgodziła się z jego słowami. To całkiem fajne uczucie. Takie... fajne! Będzie czas na pracowanie nad słownictwem, spokojnie.
- Źli? Wszyscy? Dlaczego? Przecież Noc jest taka ładna. W moim domu zawsze panuje noc. - rzekł maluch, częściowo zaciekawiony, częściowo wesoły, a częściowo przygnębiony. Przecież jego dom nie jest zły, on nie jest zły... prawda?
Gdyby się nad tym dłużej zastanawiał mógłby dojść do jakiś nieprzyjemnych wniosków, więc zaprzestał.
- Był naprawdę dobry! Gdzie można takie znaleźć? - spytał, spoglądając na Ill łagodnie. Chwile potem spróbował owoców. Były całkiem niezłe, mimo wszystko mięsko lepsze. Uśmiechnął się wesoło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:47, 11 Sie 2013 Temat postu:

- Nie nie... nie każdy jest zły. To jest tak że w watasze Nocy są takie wilki które lubią walczyć są poważne takie no... silne i czasem bezwzględne. Nie wiem dokładnie jak to jest ale tak mniej więcej. Noc jest śliczna to prawda... Ale jak to w twoim domu zawsze jest noc? -Powiedziała i na końcu się naprawdę się zdziwiła. Jak to było możliwe? Westchnęła i się uśmiechnęła do niego.
- Zające są zazwyczaj w lasach albo na polanach.. ja wolę na polanach na nie polować.. -Odpowiedziała się uśmiechnęła do niego lekko.
- Właśnie królika nie można znaleźć tylko upolować. -Dodała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie
Młode


Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:56, 11 Sie 2013 Temat postu:

- A, rozumiem. W takim razie tam nie dołączę. Nie chcę stać się zły, tak jak oni. Nie jestem i nigdy nie będę zły! - rzekł jakże dramatycznie - w tle przydałaby się jakaś nastrojowa muzyczka i bam, mamy idealną scenę do jakiegoś dramatu obyczajowego. Ewentualnie filmu akcji, zobaczymy jak się jego życie potoczy.
- W takim razie będę w Watasze Wody! - ucieszył się maluch, podskakując wesoło. Będzie świetnie!
- Polować? A co to znaczy polować? - spytał zaciekawiony, ponownie wbijając bursztynowy wzrok w swą przyjaciółkę. Jedyną, pragnę nadmienić.
Nigdy o tym nie słyszał i nie miał zupełnego pojęcia czym to może się okazać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:05, 11 Sie 2013 Temat postu:

Illiana go tak objęła łapkami.
- No pewnie że nie jesteś zły i taki nie będziesz. Wyrośniesz na świetnego wilka w fajnej watasze. -Powiedziała z takim przekonaniem i go wesoło potarmosiła po głowie. Uśmiechnęła się do niego wesoło.
- Woda i ogień to przeciwieństwa ale co tam. -Dodała wesoło. Położyła się na ziemi i była teraz mniej więcej na równi z nim.
- Nie wiesz jak się poluje? -Zdziwiła się i nagle takie opamiętanie. No tak przecież to szczeniak.
- To chodź pokażę ci jak się poluje. Do tego musisz używać kłów i pazurów wiesz. -Dodała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donnie
Młode


Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 13:07, 16 Sie 2013 Temat postu:

- Dzięki! - Ucieszył się maluch, jakby był to największy komplement, który kiedykolwiek usłyszał. W sumie to prawda.
- Będzie jeszcze fajniej! Zobaczysz, kiedyś ty będziesz umiała władać ogniem, a ja wodą i będziemy superbohaterami ratującymi świat! - Naprawdę uważał, że ten pomysł mógł się sprawdzić. W końcu jest jeszcze dzieciaczkiem.
- Nie. - odparł smętnie, spoglądając na przyjaciółkę. Musi go nauczyć!
- Tak! Chodźmy, chodźmy, chodźmy! - podskoczył w miejscu gotowy by wyjść. Nie wie wprawdzie jak się pazurów i kłów używa, ale wszystko jeszcze przed nim. Mam taką nadzieję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 10:13, 17 Sie 2013 Temat postu:

Ilianna się cicho zaśmiała ale się tez uśmiechnęła do niego. Co prawda nie sądziła aby któreś z nich kiedykolwiek odkryło w sobie taką zdolność władania woda czy ogniem. Jednak w tej krainie wszystko było możliwe. A na pewno dużo było możliwych rzeczy.
- Oczywiście i będziemy mieć pseudonimy! Ty będzie Aquawolf a ja Firewolf. -Dodała z rozbawieniem i wstała. Otrzepała się. Entuzjazm jaki u niego zobaczyła zadowolił ją. Znaczy to dobrze że był taki chętny.
- Świetnie to chodźmy.... -Powiedziała. Wstała i ruszyła powoli do wyjścia.
- Tylko musimy być cicho żeby nam obiad nie uciekł. -Dodała miło i szła koło młodego wilczka. Tak się nim zaopiekuje i pokaże jak polować!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Illiana dnia Sob 10:14, 17 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Pustynne Oazy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin