Brenda Bubbling-Hate

Brenda

Imię: Brenda. Takie imię nosiła zawsze, było w jej sercu od momentu ,,przebudzenia". Nazwisko ujawniło się kilka dni później, podczas zabawy stokrotkami.
Wiek: Rok, albo dwa. Jest dość młoda, czego nie widać ani po jej wyglądzie zewnętrznym, ani zachowaniu w sytuacjach poważnych czy walce. Okropnie szybko dorosła fizycznie, ale psychicznie nadal jest małym, beztroskim szczunem, o uczuciach ludzkiej nastolatki.
Proponowana ranga: brak, czego Brenda może chcieć więcej?
Ranga: Łowca - Demon, MG
Historia: Och, wiele na pewno na ten temat można się powiedzieć. Otóż pośród październikowych mrozów i odłamków lata, w jaskini gdzieś hen za górami i polan usianych gwiazdami. Brenda miała być nikim. Zwykłym punkcikiem wśród setek innych. Brenda była dobra. Czuła, że świat usłuchuje jej próśb i czerpała z niego wszystko co najlepsze. Nazywała siebie Werą i z tym imieniem żyła beztrosko. Do czasu. Zabił ją pewien wilk zwany Hoighu. Wtedy po raz pierwszy przejrzała na oczy. Zobaczyła świat, jego podział na lepszych i gorszych.
O tym jak ożyła nie chce opowiadać, to kaleczące lata młodości. W każdym razie w pełni żywa znalazła się tutaj. Znalazła się też w Watasze Nocy, do jakiej to Brenda wstąpiła po prostu po to, aby być bezpieczną. Po ożywieniu zobaczyła cały świat, jaki, przy niewielkim wysiłku, może być jej. Rzuciła się w wir ulepszania samej siebie, szkolenia, śmiertelnie niebezpieczne wyprawy, katorżniczy trening, krew i łzy. Udało jej się ujarzmić demona, jednego z silniejszych w Krainie, udało jej się COŚ zabić. Potem nastąpił chaos nad jej życiem. Oberwano ją z życia, piękna i mistycyzmu. Brenda nie chciała już żyć. I nadal nie chce.
Właśnie dlatego zabija inne wilki - z litości i dobra serca, sądząc, iż one też pragną wyzwolenia z tego okrutnego świata...

Charakter: Przewidywalny, mroczny, humorzasty, chłodny... Jak każda inna zła, nic nowego, czyż nie?
Ekwipunek: 420 kostek, Łańcuch i ciężki miecz za pasem pod mundurowym ludzkim płaszczem. Jest jeszcze feniks - Slaughter.
Coś więcej: a co? Nie nic

Atrybut: Wytrzymałość. [Brenda jest już wystarczająco silna, a i zręczność nie mała]

I tyle

Atrita

Akcept.