Znaleziono 1842 wyników

Postacie: Głównie Amija, Richard, Unai.
Przewidywany termin: 16.07 - 23.07
Powód: Wyjazd, co równa się z brakiem dostępu do komputera.
Dodatkowe uwagi: Przepraszam wszystkich, z którymi piszę.

Hm, możliwe, aczkolwiek mogę jeszcze zgłosić Richarda, bo jak na razie nie mam z nim co robić.

z każdym jego dotykiem po jej grzbiecie przechodziły dreszcze. Ona sama nie pozostawała mu dłużna. Z czułością składała delikatne pocałunki na Marillionowym pysku, kufie. Nie mogła się nacieszyć tą ch ...

Przeniosła wzrok na Iku spoglądając nań uważnie, jak to miała w zwyczaju. Jako tropicielka chyba nigdy nie straci czujności. Charakterystyczna cecha jej matki. Jednak w krainie nie spotkała jeszcze ja ...

Och, zaczynajcie, ja z chęcią popatrzę.

Zależy w jakim kontekście. Ale raczej przyszłość.

Lakier do paznokci zwykły czy tz. pękający?

A no mam, ale ich nie używam.

Twój pokój jest cały obklejony w plakatach itp.?

Carly + y... niech będzie ten Taharaki xd

Wilczyca z zapałem oddawała każdy pocałunek, chłonęła każdy gest Marilliona. Przed oczami miała tylko jego, tylko ta chwila się liczyła, nic więcej. Nie zwracała uwagi na wszystko, co dzieje się dooko ...

dwa na trzy.

masz 'doła'.
bawisz się czymś co masz pod ręką z braku zajęcia.
oczy same się zamykają, ale nie możesz usnąć.

...a po chwili także niejaka Miley Cytrus...

Amija także chcąc być jak najbliżej ukochanego przyciągnęła go do siebie z całych sił tak, że między nimi nie było ani milimetra wolnej przestrzeni. Przylgnęła do niego swoim ciałem całując czule, ale ...

Uśmiechnęła się delikatnie i odwzajemniła krótki pocałunek wilka. - Oczywiście! I twoje też. - tym razem to ona złożyła na jego pysku całusa. Z różnicą, że ten był o wiele dłuższy, jakby chciała oddać ...

Dokładnie śledziła wzrokiem poczynania ogona wilka, lecz kiedy ten opadł bezwładnie na piasek nieco bardziej spokojna przeniosła spojrzenie na Rilla. - A no wiem. Bo to moja mina. - wyszczerzyła kiełk ...

I kolejny raz zmarszczyła nos tak, jak to się Marillionowi spodobało. Po chwili jednak zaśmiała się głośno mrużąc przy tym ciemne ślepia. Brakowało jej takich wygłupów. Ostatnio zdarzyło jej się to ki ...

Z kolei wilczyca zmrużyła gniewnie ślepia spoglądając na wilka z miną dziecka, które nie dostało upragnionej zabawki. - Jesteś nieczuły! - fuknęła obrażona odwracając łeb w drugą stronę. Oczywiście, b ...

Zmarszczyła zabawnie nos czując jak ogon Marilliona go połaskotał. Nie wiedziała, czy wilk zdawał sobie sprawę, że łaskotki to jej słaby punkt... Kolejny raz odtrąciła ciemną kitę ukochanego, po czym ...

A zaczynało robić się tak pięknie... Amija siedzi z błogim wyrazem na twarzy, wszystko ładnie, spokojnie, aż tu nagle głuche 'pac' i koniec spokoju. I właśnie głównie za to kochała Marilliona. Przy ni ...

A wilczyca nadal w lekkim szoku przysiadła przy nim i pocałowała w bok jego pyska. Wtuliła się w jego jasną sierść z pół-uśmiechem na kufie. Nie lubiła rozmawiać na takie tematy, ale wiedziała, że w k ...

Teraz to aż przystanęła z wrażenia. Zamrugała kilkakrotnie sprawdzając czy czasem się nie przesłyszała. Marillion wariatem? No, tego to się nie spodziewała. - Marillion... coś ty sobie wymyślił, co? N ...