Znaleziono 120 wyników

Przydreptałam to my frined. - Cześć Paige! Mogę się tu rozsiąść xD?

Przydreptałam tutaj, ledwo robudzona i usiadłam wśród kwiatków. Z mojego pyszczka wydobyło się ziewnięcie. - Dzieńdobry wszystkim.

Przydreptałam i stnęłam na polance niedaleko wodospadu. Z zewsząd dobiegał mnie cichy szum. Położyłam się na trawie i ziewnęłam.

Westchnęłam i poszłam popatrzeć na dogasające już ognisko. - No to dla mnie już chyba koniec na dzisiaj. Musze się zbierać. Paaa!
/Kończę już. Paaa!/

Ups! coś źle mi się szachownica ustawiła :) Ach i obawiam się, że z naszym refleksem szachisty <lol> to to może dłuuugo trwać. Myślę, że Lejla ma rację. Możemy kiedy indziej to rozegrać :D

- Pionek na D-3

Jasne L. - powiedziałam.

Oki - rozłożyłam swoje pionki na szachownicy. - Zaczynasz!

Och, uwielbiam szachy! Który masz kolor pionków? - zapytałam.

Usiadładłam sobie na piasku, zajadając sernik i popijając z kufelka.

Wydrapałam się szysbciutko na brzeg i otrząsnęłam. - Mmm... Ja tu szaleję, a tam ciasta się marnują - stwierdziłam i nie czekając wzięłam do łapy sernik.
P.S. A z zadnej okazji... tak sobie :wink:

Cudem udało mi się wypłynąć. Na powierzchni zobaczyłam Lejlę i nie namyślając się chlapnęłam na nią wodą.

Bul, bul! - zawołałam pod wodą, prawie wyjąc z radości. XD

Och ty! - krzyknęłam i znowu zanurkowałam. Pod wodą zobaczyłam łapę Goldka, złapałam za nią i wciągnęłam go pod wodę.

Po chwili wynurzyłam się i zawołałam do Shelii - Chodź Shel! Dołącz się :D

Chlapnęłam na Goldka i zanurkowałam.

Faktycznie! Goldek ma rację! - krzyknęłam i skoczyłam za nim rozbryzgując dookoła wodę i machając skrzydłami.

Nadziałam kiełbaskę na patyk i zaczęłam ją smażyć nad ogniem, śmiejąc się.

Wzięłam kufelek i upiłam łyczka - Rany, Shel, ale ty to fajnie robisz...

A co będziemy czekać! NIe ma sensu. Zaczynamy! - wrzasnęłam na całe gardło i podgłośniłam.