Znaleziono 306 wyników

Uśmiechnęła się do matki. Cieszyła się z tej chwili, przypominając sobie jednocześnie stare czasy. Powędrowała wzrokiem po okolicy, dostrzegając znajomego jej wilka. Zapach z dzieciństwa, pierwsza zab ...

Pysk wilczycy złocił się pięknym uśmiechem. Charlie naprawdę była szczęśliwa, że spotkała się z kimś, kogo kochała i kto wszystkiego ją nauczył. I w tej chwili pomyślała również o Shade - swojej babci ...

Powoli wypuszczała powietrze, rozkoszując się widokami okolicy. W pewnym momencie jej ślepia zatrzymały się na pewnej wilczycy. Charlie miała dziwne przeczucie, że łączy ją z nią więź. Przypatrywała s ...

Alajna xP

Biegła tak szybko, że ledwie dało się ją zauważyć. Ostatnio na bardzo długi czas wybyła z krainy. Postanowiła jednak wrócić do miejsca, w którym wszystko się zaczęło. Zwolniła nieco, znalazłszy się ta ...

Przyszła na pustynię. Rozejrzała się dokoła i z uśmiechem na pysku, przysiadła gdzieś na piasku. Z nudów zaczęła nucić jakąś piosenkę.

Coś około 16 lat.

Uniosła lekko łeb, by zobaczyć któż to obok niej stoi. Bezczelnie zmierzyła wzrokiem nieznanego jej wilka. Delikatny uśmieszek zagościł na jej pysku. Może i by otworzyła do kogoś pysk, ale o czym tu g ...

Tjaa. Z braku ciekawszego zajęcia udała się na małą przechadzkę. Nie było jej dawno w tej krainie i jakoś za nią nie tęskniła. Ona potrzebowała ciągłego ruchu, przygód. A tutaj? Nic takiego się nie dz ...

Różnie, ale najczęściej Pejdż.

Oł je.

Jakiś ognisty temperamencik? ; >

Brr. Wskoczyć do lodowatej.

Umrzeć z głodu czy zjeść brudnego szczura?

Długa grzywka rozwichrzona na wietrze, lekki uśmieszek. Charlie przechadzała się tędy i postanowiła na trochę zatrzymać. Przysiadła z dala od będących tu wcześniej wilków, a jej ślepia mimowolnie zacz ...

Bez żadnego trudu odnalazła to miejsce. Zakręciła jej się łezka w oku, widząc swoje rodzinne legowisko. Weszła szybkim krokiem. Ujrzawszy siostrę, uśmiechnęła się mimowolnie - Steeeria! - powiedziała ...

- Tak, to ja... - mruknęła do niej, ukryła swe łzy za grzywką. Nie mogła, nie mogła uwierzyć że pozostawiła tak wspaniałe istoty. Dopiero teraz, uświadomiła sobie że je Kocha nad życie. Ale czy ona na ...

Obróciła łeb w stronę wilczycy. Zmierzyła ją wzrokiem, dopiero po kilku minutach wiedziała, cóż to za istota. Tak, to Charlie. - Charlie, Charlie... Moja mała. - wydusiła z swego gardła niewinne słowa ...

Wolnym krokiem do Zakątka myśli przyszła biała wilczyca. Jej pysk nie przedstawiał żadnych emocji. W pewnym momencie poczuła zapach, który skojarzył jej się z dzieciństwem. Zamyśliła się.

Wciąż była w śnieżnym lesie. Przysiadła pod jednym z drzew i zaczęła sobie nucić jakąś piosenkę z nudów. Patrzyła gdzieś przed siebie, czekając aż może ktoś się tutaj zjawi.

Odwróciła łeb w stronę wilczycy - Cieszę się, że mogłam ci w jakiś sposób pomóc - odrzekła uśmiechając się delikatnie - Czy chcesz pobyć sama? - zapytała, widząc jak myśli pochłonęły wilczycę.

Patrzyła na wszystkich - Po pierwsze dziękuję za pomoc - powiedziała do Qedra - Po drugie przepraszam za kłopot, jednak proszę mi wierzyć, strasznie się wystraszyłam. Mała była pod moją opieką. Nie wi ...