Znaleziono 86 wyników

Zatkaj się! A jak myślisz gdzie te ptaki się wypróżniają?!-Dyzman był wściekły na niego i opowiedział. - To popływaj w tej wodzie zobaczymy jak będziesz "pachniał".
A potem idź na laski!

Łazaa...- Krzykną Dyzman do Kampera.- Stary ale se miejsce wybrałeś na oglądanie widoków. Lol ale tutaj śmierdzi od tych ptaków. -Dyzman w trakcie tych słów złapał się za nos.

Przy sobie nie ale, możemy coś upolować. Co ty na to.-Dyzman widział że wilczyce się w niego wpatrywała jakby miała go zjeść.

Chyba jesteś głodna a jagodami se nie pojesz.- Odpowiedział i spojrzał na te jagody. A po chwili dodał -Jesteś pewna że, te jagody nie są trujące?.

Dyzman podszedł do wilczycy jedzącej jagody i powiedział jej -Smacznego. Nazywam się Dyzman-A po chwili dodał -A ty jak się nazywasz.

Dobrze nie mogę was rozdzielać- Po czym odwrócił się i poszedł

A dlaczego ?? -Spytał Dyzman. Był tym zdziwiony i pomyślał dlaczego nie możemy się spotykać?

Dyzman odpowiedział z uśmiechem -Na pewno nam się ułoży.

Dyzman schylił się i spytał -Czy nie chciała byś ze mną chodzić?-I czekał na odpowiedzi Katary

Dyzman spojrzał prosto w czarne oczy wilczycy i powiedział -Mogę się ciebie coś spytać?

Dyzman patrzył się w oczy wilczycy i zaczął się popisywać -A wiesz że biegam szybciej od sarny.

Ja chcę zostać łowcą -Odpowiedział a po chwili dodał -Już przechodziłem test i wiem czego mam się spodziewać na następnym.

Dyzman się jej zapytał kim byś chciała zostać jakom mieć rangę? Spoglądał na wilczyce z niezwykłą nieważnościom.

Dyzman schylił się i odpowiedział -Nazywam się Dyzman i byłem ciekaw do kogo należy taka piękna nora.

Dyzman zawędrował i ujrzał piękną norę postanowił zaczekać i dowiedzieć się czyja to nora.

Dyzman nie wiedział co się dziej wilczyca która wybiegła z krzaków jakby ją demon gonił. Pobiegł za nią i się spytał -Co ci się stał? - A po chwili dodał. -Nazywam się Dyzman.

Dyzman położył się na tej sarnie i powiedział -Wiedziałem ,że jestem lepszy ale nie aż tak dobry. Buhahaha.

Dyzman chodził dookoła wodospadu szukając diamentów ,ale nic nie znalazł. Położył się na kamieni i wsłuchiwał się w dźwięk spadającego wodospadu. Przyglądał się sarną które spokojnie piły wodę. Przypo ...

Dyzman przyglądał się zbiorowisku wilków , ale najbardziej był zafascynowany młodym gryfem.

Westchną i powiedział spokojnie -Dobrze spróbuje jeszcze raz a puki co posłucham twojej rady i pójdę polować. -Dyzman zrobił zwrot w tył i poszedł ale to go nie zniechęciło tylko jeszcze bardziej zmot ...