Znaleziono 17 wyników

Poznaj niezwykłe miasto. Niektórzy z mieszkańców nazywają je Miastem Czasu ponieważ czas płynie tu tak wolno, że trudno zauważyć że w ogóle płynie.
Victoria's, miasto czasu to niewielkie, zagubione w ...

To może ja?

Żałosna historia Hopeless zaczęła się 5 lat temu. Tyle że wtedy nie była żałosna bo Hopeless urodziła się jako wesołe, optymistycznie nastawione szczenię. Cóż, niestety od urodzenia była raczej naiwna ...

Do tego miejsca przyszła chuda i wysoka wilczyca. Po co tu przyszła? Nie byla samotna.. No okej była ale nie nadawała się do bycia z kimś, zbyt mocno ktoś już ja zranił. Jednak przywoływanie sie do po ...

Zmierzyła dwie wilczyce chłodnym i obojętnym wzrokiem, chociaz gdzieś tam tliło się w niej rozbawienie, które jak zwykle pozostało tylko odczuciem wewnętrznym.

Odpowiedziała wilczycy równie chłodnym i obojętnym wzrokiem, po czym straciła nią zainteresowanie, kierując swój wzrok na wilczyce przed nią.

Na horyzoncie pojawiła się wysoka i chuda wilczyca. Szla powoli, łapa za łapą. Jej pysk zasłaniała długa złota grzywka. Zbliżała się powoli ale nieuchronnie.

Byla szczerze rozbawiona wyczynami wilczycy aczkolwiek nie odbijało to się na jej pysku. Ułożyła się wygodnie i szurając ogonem po ziemi i wciąż obserwując nieznajoma tym swoim jakby znudzonym wzroki ...

Spojrzała prosto w oczy wilczycy z porażającym chłodem i obojętnością. Na twarzy wykwitło jej coś w rodzaju uśmiechu, aczkolwiek był to raczej grymas niż uśmiech.

Niepozorna skarpa na nieurodzajnych ziemiach.U podnóża skarpy znajduje się równie niepozorny tunel - wejście. Prowadzi on do labiryntu tuneli i jaskiń należących do Hopeless.W największej jaskini znaj ...

Imię: Hopeless
Ranga: dorosły
Wataha: samotnicy

Położyła kości na ladzie, odliczyła czy było 15, kiwnęła głową w ramach podziękowania . Wypuściła kruka z klatki, a ten od razu usiadł na jej barku. Spojrzała na niego
- Black - powiedziała ledwo sły ...

- Dziękuje, wezmę tego pierwszego. - powiedziała z chłodna uprzejmością. Ile place?

- Czy są kruki? Czarne i duże? - spytała rzeczowym i zarazem bezosobowym tonem.

Weszla powolnym krokiem do sklepu. Obrzuciła obojętnym wzrokiem wszystko i dwie wilczyce po czym skinęła łbem mało zauważalnie właścicielce - tak sądziła- sklepu

Chce być samotnikiem ponieważ
- nie potrafię żyć w watasze
- mam złe wspomnienia z watahy w której się wychowałam
- mam charakter samotniczy i niechętnie rozmawiam z innymi, ponadto mój charakter ...

Na skale wyjących wtoczyła się wysoka i wychudzona wilczyca o niezwyklej szarej sierści paroma czarnymi plamkami i długą płową grzywka oraz czarnymi łapami. wyglądała na zmęczoną. Obrzuciła wzrokiem ...