Znaleziono 60 wyników

o: Nie jest źle 10
I: Potknięcia się zdarzają, ale to takie małe cuś 9
S: Taa 8
C: Na tak, lecz...7

N: Gzytek x3 10
A: Tak 10 Lubię tą postać.
P: 10

Wilczyca została sama, prawie sama. Jeszcze było dwóch basiorków i nowy wpadł na Crowley'a. W takim razie postanowiła pójść w ślady swoich koleżanek. Może odwiedzi Franię w lecznicy? Nie wiadomo gdzie ...

- Może pójdziesz najpierw do lekarza i upewnisz się, czy wszystko w porządku. Potem do Wesołej Śmiertki. Tam na pewno będzie na się lepiej rozmawiało - Rzekła z uśmiechem. Pogoda nie nie była odpowied ...

No nie. Jak ona mogła wejść do takiej wody? Przecież to niebezpieczne dla zdrowia. Wilczyca zwróciła się do Frani i podeszła do niej, po czym przytuliła ją gdyż nie mogła patrzeć jak jej przyjaciółka ...

*Me gusta*
No tak, Claw miała rację. Co Lis oczekiwała. Najprawdopodobniej zapomniała o tym, że przebywają na Wyspie, lecz wywołał to głód, który daje znać o swojej obecności. Niestety, ale taka był ...

Wilczyca rozejrzała się w lewo, potem w prawo, następnie podniosła zadek i schyliła główkę po czym jej oczy patrzały spod jej brzucha. Ta, śmiesznie to wyglądało, a Lis nie utrzymała równowagi i spadł ...

Aha, sorry xd. Mogę edytować cx, chociaż nie wiem czy się opłaca xD

Tak! Nareszcie jest coś za czym przepada Claw - Uciecha. Zresztą, to normalne u szczeniaków. Widać nie wybiera "byle czego&q ...

Czemu ona ma wybierać? Uh! Jak trzeba to trzeba i "uratuje" ich wszystkich od...ciszy, eee nudy? Lis wzruszyła ramionami i zaczęła grzebać w myślach, próbując znaleźć coś sensownego. Tymczas ...

Natomiast waderka odpowiedziała wyrazem twarzy, oznaczającego "Ja?". No, ale dobra, niech będzie - Może...ulepimy bałwana? *xD* - Zapytała wesoło, lecz z nutką malutkiej niechęci. Żadna myśl ...

Lis klapnęła przed basiorkiem i odłożyła swoją pracę na później, a może o tym zapomni. Zobaczy się. Opatuliła łapki ogonem oraz zlustrowała przybysza. Chciała coś powiedzieć, lecz powstrzymała się po ...

Lisette z cierpliwością skończyła swoją robotę. Słysząc niedaleko siebie głosy, które należały do Claw oraz nieznanego jej basiorka. Mała odłożyła swój wytwór i wstała, lustrując wzrokiem nowo przybył ...

Dla małej kolorki wszystkie były na rękę. Sięgnęła po garść perełek, posiadające biszkoptową barwę. Te jej pasowały, więc wzięła się do pracy kierując się wskazówkami Franki. Nie było to trudne, a Lis ...

Łuhu, łuhu! Głosuję na Gabisia :3 Charakterek oraz historia razem wzięte są bardzo ciekawe.

Lis posłała ciepły uśmiech wilczycy, która tak z wielką niechęcią doszła do tej roboty.
- Nie będzie tak źle - Rzekła pocieszająco i potoczyła oczami na Frankę. Sama nie znała się na tym, ale pociąg ...

Mogę zgłosić Sahamę? Może i mają przeciwne charaktery, lecz mam zamiar je niedługo zmienić. Mimo to potrafi i wie co to przyjaciel. Na początku nie będzie go rozumiała, lecz potem rozjaśnij się jej w ...

Lisette skakała wzrokiem na obie wilczyce. Stawiają ją, dlań w niekomfortowej sytuacji. Czyżby miała podjąć decyzję? No dobrze. Przecież nie jej sprawka, że Claw nie przepada za takimi świecidełkami, ...

...Ale Franczeska nie przedstawiała się w oczach Lis jako jakaś "samobójczyni". Wygląd wadery był dla małej tajemniczy. No co, nie wszyscy posiadają idealną postawę. Natomiast Lis nie wpadło ...

Gdy do waderki uszu doszedł czyiś głos, jeszcze jej nie znany, odwróciła głowę w jego stronę - Hej, jestem Lisette - Rzekła trochę niespokojnie. Zupełnie jak Claw wyczuła woń, który liczył dwa zapachy ...