Znaleziono 43 wyników

Matka

Av:10/10
Podpis:8/10
Nick:10/10
Relacje:9/10

Ta ósemka za to, że ja lubię prostotę, a dziewiątka dlatego, że znam cię dopiero od niedawna ;)

http://i209.photobucket.com/albums/bb11/Matissa001/pustynia_kalahari.jpg

Niewielka oaza jakich jest tutaj wiele. Na lewo, wśród zarośli znajduje się jaskinia wydrążona w piasku. Wokół rośnie trochę ...

- Wspaniale. - ucieszył się, ale nie zdążył jej nawet podziękować, bo ta już zniknęła. Odprowadził ją wzrokiem i po chwili również ruszył w swoją stronę.

- Hm. Na pewno:
-oczy
-uszy
-nos
-gardło
-kark
-brzuch

To są szczególne miejsca, które zaatakowane uczynią spore szkody, jeśli nie zabiją, jak w przypadku gardła czy brzucha.

- Ofiary? To zależy o kogo dokładniej ci chodzi. Dla przykładu, zająć potrafi szybko uciekać, ale nie ma dość siły, aby opierać się gdy już zostanie schwytany. Niedźwiedź z kolei jest silny, ale nie n ...

- Łatwiej. Większość zwierząt, które posiadają futro, gdy je zmoczą, wydzielają specyficzny zapach. Poza tym, można go wytropić też po śladach, np. kroplach wody na liściach. Jeśli nie padało, to będ ...

Nie odezwał się, choć było mu z tym ciężko. Dłuższą chwilę obserwował taflę wody. Zauważył, że w jednym miejscu woda wybrzusza się. Już miał złapać rybę, kiedy ta przepłynęła mu koło nosa. Czekał, aż ...

Odczekał, aż Diamond zupełnie zniknie mu z oczu. Przecież tutaj nie chodziło o to, żeby ją widział, ale żeby ją wytropił. Nie śpieszył się. Zniżył pysk, aby wyczuć trop. Ostrożnie, tak, aby nie złamał ...

- Teraz? - zdziwił się trochę. - Tutaj? Twoje szczeniaki przecież śpią. - zauważył. Wystraszenie Diamond wydawało mu się zabawnym pomysłem. - No, skoro naprawdę tego chcesz...

- Wczoraj, z Szastą. Pierwszy raz polowałem na coś tak dużego jak niedźwiedź tylko we dwójkę. Nabawiłem się niewielkiej szramy na boku, ale przeżycie było niesamowite. - powiedział i oczy mu zabłyszcz ...

- Ponieważ polowanie zawsze sprawiało mi przyjemność. Już będąc szczeniakiem chodziłem z ojcem na polowania i choć zawsze tylko obserwowałem, wiele się nauczyłem. Przez długi czas żyłem w samotności, ...

Wstał.
- Jestem skłonny na dużo poświęceń. Ale przecież wataha Ognia to nie tylko ogień. To też braterstwo, spontaniczność i kierowanie się uczuciami. - uśmiechnął się do niej lekko. - Na tym polu pa ...

- Chyba jeszcze długo będę się z tym męczyć. - powiedział. - No, ale wiesz jak to jest. "Każdy zmaga się ze swoimi demonami". Pewnie w końcu się przekonam, że ogień wcale nie jest taki zły. ...

Zauważył obecność wilka, ale skoro Diamond nie zwracała na niego uwagi, on też nie zareagował. Odpowiadał dalej.
- Widzisz, to nie jest takie proste: dołączyć do watahy i już. Dla mnie to coś więcej. ...

Spojrzał na nią, zastrzygł uchem. Zastanowił się dokładnie nad odpowiedzią. - Szukałem miejsca, w którym się odnajdę. Pochodzę z mroźnych stron, z Syberii. Uczono mnie, że ogień służy ludziom do zasta ...

- Witaj. - przywitał się z nią. - Tak, myślę, że w watasze do tego najbardziej bym się nadawał.

Przyszedł do legowiska Diamond z doskonałym nastrojem. Teraz już nie bał się tego, co go czeka. Znów obudziła się w nim wrodzona ciekawość.
Usiadł na ziemi i postanowił czekać na swoją nauczycielkę ...

Obudził się wcześnie, ale nie chciał budzić towarzysza. Przypomniał sobie, że obiecał zjawić się u Diamond na test, więc zostawił tylko krótką wiadomość dla Szasty narysowaną na ziemi i poszedł.

/ ...

Udał, że już śpi, ale miał ochotę skoczyć na niego z radości. Cieszył się, że tak szybko poznał kogoś godnego zaufania.