Znaleziono 52 wyników

Kot rozejrzał się, sprawdzając czy aby ten duży, czarny i niebezpiecznie wyglądający wilk mówi aby do niego. Wyniki tego krótkiego badania okazały się pozytywne, więc kocur wypinając dumnie pierś do p ...

Norbert otrząsnął się z długiego zamyślenia. O, rety! Ileż się tu narobiło osób podczas jego krótkiej "nieobecności". Kot nieco wycofał się i przeciągnął, wyginając w łuk swój giętki kręgosł ...

- Nie, jestem tu od niedawna... - powiedział Norbert, wyrywając się z chwilowej zadumy nad sensem i przebiegiem życia. - Co do wilków to ich towarzystwo mnie nieco niepokoi, jednak jak na razie... tyl ...

Norbert jakoś dziwnie nie umiał znaleźć odpowiednich słów na rozwinięcie tej konwersacji. Cóż, nowością było dla niego, że nie ignorował ów wadery, która wydała mu się... miła? Coś w jej zachowaniu zd ...

Zaistę.

Lubisz animce? *u*

Norbert ze zdziwieniem spojrzał na Carly.
- Uśmiercać? - spytał. Cóż, w jego stronach zwykle łapało się myszkę i gdzieś tam ją na boku humanitarnie ukatrupiano, ale żeby zabić z zimną krwią człowiek ...

Najpierw przyszła. Potem usiadła. W pewnym momencie zaczęła się drzeć. Wykonała kilka nieokreślonych ruchów w jego stronę. Rozmyśliła się. Zaczęła płakać. A następnie rozmawiała sama ze sobą. Norbert ...

- Nie... - powiedział Norbert i wskazał na swój Cenny Skarb. - Zawsze jadłem... z puszek. Albo pan Zenon dawał mi jakieś resztki - dodał, wspominając miło swojego ulubionego menela Zenona, który dał m ...

Załóż temat z testem.
~Sam.

- Upolować...? - zdziwił się Norbert. Menel, z którym do tej pory mieszkał zawsze kupował mu rybki lub łiskasy w sklepach. W prawdzie kocur ganiał często myszy, czy ratlerki, ale było to zajęcie czyst ...

Na nieszczęśliwą miłość już się zgłosiła Carly. c:

Norbert zmieszał się. Czyżby powiedział coś złego? Może podświadomie zupełnie palnął rzecz, przez którą wyszedł na idiotę. Postanowił szybko to naprawić, rzucając pierwsze lepsze pytanie, jakie nękało ...

Przyjęty.
~Samuel

Mały ciałem, ale wielki sercem! Norbert wyprostował się, żeby sprawiać wrażenie wyższego i oparł nonszalancko o puszkę z makrelą. Nie za bardzo wiedział, co mówić w takich przypadkach, dlatego postano ...

Z tej perspektywy, wilczyca która przemówiła, Norbertowi wydała się niezwykle wysoka. Zaraz też kocur przystanął i uważnie przyjrzał się Tej, Która Się Przywitała.
- Dzień dobry - odrzekł również, z ...

"Mój BORZE. Jakie to smutne"

Jak zwykle w łapkach swoich dzierżąc nieśmiertelną puszkę makreli, na polanę wkroczył dostojny kocur imieniem Norbert. Rozejrzał się ostrożnie dookoła, stwierdzając, że w tym miejscu zagęszczenie wilk ...

Niet.

A czytałeś/aś cokolwiek Piekary?

"A Carter, jak na złość, był na drugim brzgu"
~ Antologia, "Księga strachu" - opowiadanie "Krew na ich rękach" dokładniej.