Znaleziono 96 wyników

Konto ma nowego właściciela, więc prosiłabym o ponowne nadanie rangi młode.

Imię:Tasha
Ranga:Młode
Wataha: zmienię noc na samotnika

Nagle mały kotk Disou złapał jedną jagode i wsmarował w futro Tashy.
-Coś ty narobił?! Ja tego nie zmyje!-krzyczała na kota, a ten patrzył sie na nia z szerokim uśmiechem na twarzy.
-Nie musisz zmyw ...

-Fajnie, ze sie przyznajesz sie do takich rzeczy.... ja ni bede sie tak niepoważnie wypowiadać. nie zniże, sie do twojego poziomu. nie, nie dziekuję-wymruczała stanowczo i odwróciła sie od Keane

iej...musiałas sie napracowac...xD

*Gapi sie długo na czerwone linie, i nie moze nic odczytać*
-Co to jest?bo na pierwszym obrazku widz ekrzaczek, a na drugim miotłe... nie chce cie obrazic, ale plis, wytłumacz mi co sie znajduje na t ...

-Ja tez potrafie, ale narazie nie ma zczego. to nie tak, ze ja sie nie potrafie smiac, to ty nieumiejetnie zartujesz...-powiedziała przekornie. Była zła, miała ochote dogryzac Keane.

-Sztywna? o mnie mówia rezolutna. A ty to jaka jestes? jesli w twojej skali jestem sztywna, to ty jaka jesteś? nadpobudliwa?-Ostro warkneła w strone biało-czarnej wadery.

sadzę, że nie mamy o czym gadac. ja spadam, Disou za mną!-kotek siedziała w wodzie, było mu bardzo przyjemnie. Tasha wyrwała go z transu. po chwili znikneli.

Na pisze drugi post, bo tamten nie działa, chyba sie zepsuł. Jesli mam za mało postów na dorosłego, to czemu Dena Eiv ma juz ta range? jesli cos ze mna nie tak, piszcie, moze pozmieniam.

Imię:Tasha ...

-Fuj! ty jesteś wiedźma! ty i te twoje czarne dziąsłą...Przynajmniej zęby maz białe.-mówiła rozzłoszczona. wkońcu okładała Keane obelgami, a ona nadal sie śmiała.

-Tak, możemy tak powiedzieć...-móiła, lekko zakłopotana.
-ale powiedz, cz ta woda nie jest wyśmienita?-spytała. Pirwszy raz od długiego czasu mogła odpocząć.

-a ja jeszcze nie wiem kim będę...Moze szamanem, albo tropicielem? Jednak najpierw czekam na range dorosłego, bo długo jej nie otrzymuję...-powiedziała zamyślona. Dopiero teraz zaczeła myslec o wyborz ...

-Szpiegiem?! Za chiny nie zostaniesz Szpiegiem. No chyba że w snach...-kpiła z Keane.
-I nie uśmiechaj sie tak, bo widac twoje czarne dziasła...-powiedziała z obrzydzeniem.

-Hehe... Miomo, ze moze czytasz wmyslach, to mogłabyś nie komentować?-zadała pytanie retoryczne. Była nadąsana, tak jak zwykle, gdy ktos ja denerwował.

-Tasha. No to, że jestes irytujaca to wiem...-na chwile przerwała zamyślona-Piękna ta woda... nie moge od niej oderwac wzroku.-poczym, bez namysłu wskoczyła.
-Chodź, woda super! i nawet nie jest taka ...

-Co ty taka namolna? Tylko byś dogryzała-powiedziała ostro Tasha.
-Musisz mnie śledzić?-dodała i odwróciła wzrok.

-Hmmm.... tajemnicza postać. Jeżeli wampir, mam nadzije, że na drugie imię nie masz Edward...-powiedziała do siebie i również zniknęła.

-A więc jednak najgorsze sie stało-mruczała do siebie.
-Ah, ah, ah! Teraz tyle czasu tylko ta biel. Jedyna ciepła myśl, która kojaże z zimą to mikołajki...-spojżała w strone swojego kota i uśmiechneł ...

-Oj, oj, oj! nie było tak źle jak to sobie wyobrażałam.-łkała przez łzy.
-Bywało gorzej...-jej twarz oblał lekki uśmiech. Spojżała na Qedra ale ledwo go widziała przez łzy.
-Coś jeszcze? Może obwiąz ...

-Szczerze mówiąc...-myślała prze chwilę.-nic mi to nie mówi...-podsumowała.