Znaleziono 120 wyników

-Shathow ja zrobię jedzonko. Ty wiesz że ja mam prawdziwy talent.-Xissa niecierpliwie podskakiwała w miejscu-I wiesz co?? Ona ma skrzydła-szczeniak nietaktownie pokazał łapą gryfa.

/Szczerze ja się pogubiłam gdzie siedzi :P/
Xissa z przejęciem pokiwała głową. Sięgnęła po smakołyk i ugryzła.
- Przepyszny-pochwaliła piskliwym głosikiem ciastko- Strasznie się cieszę że będę mogł ...

Xissa spojrzała z zaciekawieniem na przygotowania Shathow. Po chwili wpadła na pomysł.
- Czy mam schować się pod stołem? No wiesz żeby nie przeszkadzać.-wilczątko natychmiast zanurkowało pod stołem- ...

Xissa zostawiła prezent na stole. Otworzy go później, kiedy będzie miała pewność że nie jest to paczka z trującym gazem. Podeszła do młodej wilczycy siedzącej przy stole.
-Cześć, jestem Xissa. A ty?- ...

Xissa spojrzała na swoją opiekunkę
-Były takiee wielkiee- szczeniak łapą zobrazował gigantyzm stworów-Miał duże zęby, włochate łapy i chciały mnie zjeść! To był straszny sen-z przejęciem kiwała głową ...

Xissa natychmiast się obudziła. Poczuła jakby ktoś wylał na nią kubeł zimnej wody.
-Ratunku, miałam koszmar.-szczeniak kilkoma susami znalazł się przy Shathow. Natychmiast wtuliła się w sierść opieku ...

Xissa powolutku wyciągneła głowę z pod stołu. Spojrzała na nowo przybyłą :
- Ma pani do sprzedania kotka? Bo chcę mieć go w domu ale boję się że go zabiję- waderka nie wiedziała co mówi. Od płaczu b ...

Xissa natychmiast przestała płakać lecz po chwili znowu łza zakręciła się w jej oczach.
-Czyli kot zdechniee przeze mnie? Otruje się solą z posadzki? Nie chce żeby Shatowcia umarła!- waderka znowu za ...

Xissa wesoło wytoczyła się na polanę. Słyszała że dzieją się tu dziwne rzeczy. Szczerze mówiąc drżała ze strachu jak osika ale chciała udowodnić sobie jaką jest odważna. Rozejrzała się ostrożnie i zob ...

Xissa wzięła głęboki oddech. Przecież nie stało się nic strasznego. Przetarła zapłakane ślepka łapką i wtuliła się w miękkie futro Shathow.
-Przepraszam, przepraszam. Nie powinnam histeryzować. Po p ...

Xissa podskoczyła wesoło do Shathow
-Co mam zrobić? Jeżeli nie obsłużymy wszystkich klientów to wtedy pójdą . A kiedy pojdą to nie zapłacą. - Xisse przed oczami przesówał się coraz mrocznejszy obraz ...

Xissa zastanowiła się głęboko. Wybranie imienia dla kota nie było taką łatwą sprawą . Musiało być dzwięczne i przyjemne dla ucha. Zmarszczka pojawiła się na jej czole. Naglę waderka olsniło.
-Felix, ...

''Chodzę Po wodzie"

-Tego nie pamiętam. Wiem że mama mówiła że jak się urodziłam padał śnieg. A wiesz że kot może pilnować domu albo restauracji gdy nas nie będzie.-Xissa zaczęła marzyć o małej puchatej kulce która biega ...

-To nazwijmy go na przykład...-Xissa zastanawiała się przez dłuższą chwilkę.-Może Shat? Albo Shatka. Imiona podobne do twojego. A mogłabym zrobić mu obróżkę?

-Tego niestety nie wiem -Xissa uważnie przyglądała się Shathow-A może kupilibyśmy kotka? Byłby bardzo grzeczny. Mógłby się nazywać Shathow Junior-wilczyca z błaganiem spojrzała na opiekunkę-Proszę, pr ...

Xissa spojrzała przez ramie swej opiekunce;
-Kot na cztery litery? To może być pers.-wilczyce nagle olśniło. Spojrzała w kąt przy barze i pomyślała jakby tam wyglądał koszyk. Mogłaby go prześlicznie ...

Xissa pochyliła głowę. Miała wielką nadzieje że klientka doceni jej wielki talent kulinarny. Gdy usłyszała o następnym zamówieniu zastrzygła uszami. Może ze spaghetti nie wyszło ale nadal ma szanse up ...

Xissa podejrzanie spojrzała na kawał sera który miała w łapie.
-Najlepiej będzie jeżeli wrzucę wszystko do garnka. - wsadziła do garnka składniki i postawiła na gazie.-Hmm... Chyba powinnam to zalać ...

Xissa stanęła grzecznie w kuchni. Nigdy nie widziała tak czystego i zadbanego miejsca. Z zachwytem przyglądała się lśniącym . Podbiegłowski do kuchenki i zaczęła przyglądać się kurkom.
-To chyba ten. ...