Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Test Deiny na Tropiciela

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Srebrzysta Rzeka / Ukończone testy [WWo]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Desmond
Dorosły


Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 7:48, 22 Paź 2010 Temat postu: Test Deiny na Tropiciela

Potężny basior, okryty spazmami bólu okrutnego zjawił się na niewielkiej polanie lasem otoczonej. Swoje kryształowe ślepia utkwił w horyzoncie, zasiadłszy na środku. Czekał na uczennice i swą córkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deina
Dorosły


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. '
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:57, 22 Paź 2010 Temat postu:

Podążając tropem kluczyła zwinnie między gęstymi drzewami. Nim się zorientowała, znajdowała się już na skraju polany. Ostrożnie wychyliła się spomiędzy rzędu niskich, iglastych krzewów. Ostrożność stale towarzyszyła jej na terenach obcej watahy, choć wiedziała, że nie powinna się obawiać - sojusz przecież obowiązywał.
Rozpoznając swojego ojca, uśmiechnęła się pod nosem. Nie widziała go chyba wieki. Jego widok jakimś sposobem dodał jej nieco otuchy i.. pewności siebie. Miała nadzieję, że nie dostanie za instruktora jakiegoś gburowatego trufla, i na razie wszystko szło po jej myśli.
Niemal bezszelestnie przeszła w poprzek polany, ominęła sylwetkę ojca i usiadła naprzeciw niego. Skinęła głową z szacunkiem, mówiąc:
- Witaj. Minęły wieki, odkąd Cię widziałam. - dodała, starając się nadać swojemu głosowi oficjalny ton. Nieśmiały uśmiech jakoś sam wcisnął się na jej usta. Starała się nie okazywać, jak mocno się stresuje, i na razie wychodziło.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Deina dnia Pią 19:59, 22 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Desmond
Dorosły


Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 8:36, 23 Paź 2010 Temat postu:

Pysk wilka kamienny pozostał a jego krystzałowe ślepia świeciły się lekko na słońcu.
-Witaj, Deino- rzekł tylko swym hardym ale i chrapliwym głosem. Ogonem owinął wychudzone łapy.
-Powiedz mi dlaczego chcesz zostać Tropicielem- może i to jego córka, lecz on wszystkich traktuje równo. Nie wazne czy potomek czy nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deina
Dorosły


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. '
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:34, 23 Paź 2010 Temat postu:

Patrzyła Desmondowi prosto w oczy szczerym spojrzeniem. Z jej pyska zniknął już uśmiech, wyraz jej pyska dostosował się do atmosfery niezachwianej powagi.
- Otóż, uważam, że nadszedł czas, by zacząć w jakiś sposób służyć stadu, i.. decydując się na rangę tropiciela sugerowałam się wrodzonymi umięjętnościami. Od najmłodszych lat odznaczałam się świetnym węchem, to przede wszystkim. Ale to nie jedyna moja predyspozycja: umiem bezszelestnie i ostrożnie się poruszać oraz mam doskonały zmysł obserwacji. Znam mechanizmy lasu i umiem rozpoznawać jego znaki, nawet drobne, pozornie nieistotne szczegóły. - zakończyła. Czekała teraz ze zniecierpliwieniem na reakcję ojca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Desmond
Dorosły


Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 17:50, 23 Paź 2010 Temat postu:

Jego pysk pozostał nadal niezwruszony. Lecz gdzieś tam pobrzmiewała nutka dumy w jego głosie, wręcz nie dosłyszalna.
-Dobrze, a teraz powiedz co zaoferujesz Wataszy- rzekł, na moment przymykając kryształowe ślepia, okryte wiecznym bólem. Jego cielsko drgneło lekko okryte wieloma spazmami tego przeklęstwa. Jakby niewidzialny łancuch cierpienia oplótł jego ciało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deina
Dorosły


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. '
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 22:25, 23 Paź 2010 Temat postu:

Wzięła głęboki wdech. Stres powoli wypływał na wierzch, ale nadal nie wypadała z formy. Zwróciła też uwagę na widoczne cierpienie ojca, które ją równie mocno napawało bólem, ale.. nie mogła pozwolić na wytrącenie umysłu z odpowiedniego toru.
Zmarszczyła nos i odgoniła myśli.
- Jeden tropiciel w pojedynkę niewiele ma do zaoferowania, ale tworząc zgodny zespół z łowcami jest warty o wiele więcej. Jeśli chodzi o pomoc w polowaniu, ktoś taki jak ja okazałby się niezastąpiony. Przy tropieniu, oczywiście. Nierzadko się zdarza, że niewykwalifikowani pod tym kątem łowcy gubią zwierzynę, albo zwyczajnie gubią się, bo w zespole brakuje kogoś o odpowiednich umiejętnościach. A co do bardziej codziennych okazji, to przykładowo zapobieganie szpiegowaniu. Nawet w natłoku zapachów i dźwięków zwracam uwagę na niuanse, jakich inni nie zauważają. Rzadko kiedy coś umyka mojej uwadze. - przerwała na chwilę. Spojrzała w niebo, po czym znów skierowała spojrzenie na Desmonda i dokończyła - Co jeszcze..? Moje umiejętności mają szerokie zastosowanie, więc.. nigdy nie wiadomo w jakiej sytuacji mogą się przydać. - skończyła. Odetchnęła. Patrzyła ojcu w oczy szczerym spojrzeniem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Deina dnia Nie 12:03, 24 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Desmond
Dorosły


Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:52, 26 Paź 2010 Temat postu:

On skinął tylko łbem na znak że dobrze. Bardzo dobrze.
-Czym powinien charakteryzować się Tropiciel, głównie chodzi mi o charakter- powiedział strzygąc lekko uchem. Nie poruszał się wcale, bo to sprawiało mu ból wielki. O tak, czas odejść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deina
Dorosły


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. '
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:06, 26 Paź 2010 Temat postu:

odchrząknęła cicho.
- Przede wszystkim powinien być niemal pedantycznie dokładny w swoich poszukiwaniach. Ale oprócz tego musi się wyróżniać takimi ogólnymi cechami, jak bystrość umysłu, umiejętność szybkiego podejmowania decyzji, ostrożność i równocześnie odwaga oraz dobry zmysł obserwacji. Ważną cechą może byc także strategiczne myślenie. - zakończyła. Mogłaby długo wymieniać cechy personalnie przez nią uważane za najbardziej pomocne, ale zrobiłaby się z tego niebezpiecznie obszerna lista.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Deina dnia Wto 18:07, 26 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Srebrzysta Rzeka / Ukończone testy [WWo] Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin