Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Vij ma panować nad światem! - Jako beta Ognia.

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Wulkany i regi / Ukończone testy [WO]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 13:30, 27 Gru 2011 Temat postu: Vij ma panować nad światem! - Jako beta Ognia.

Było to bardzo spokojne i ciche miejsce - Zapewne dlatego, że żadne z żywych organizmów nie miały by tu najmniejszych szans na przeżycie. Otóż Vij znajdował się teraz w kraterze już dawno wygasłego wulkanu, uznał, że będzie to idealne miejsce na zdawanie jego testu. Beta ognia... Jak to pięknie brzmi. Wprawdzie w zestawieniu z Vijowatym traci na wartości i robi się z tego dość dziwne połączenie, ale zawsze jest to jakieś stanowisko. Basior już od jakiegoś czasu myślał, by wypędzić lenia tym sposobem. Może będzie to dobra decyzja, może zła. Nie ma już odwrotu.
Czemu jednak akurat beta i czy zależy mu na tym stanowisku?
No cóż, Vij kiedyś, w zamierzchłych czasach, kiedy nie był to jeszcze demonem próbował zdawać na Wojownika. Średnio mu to wyszło, od tamtego czasu postanowił nie zaprzątać sobie już głowy testami. Może i była to zbyt pochopna i nieprzemyślana decyzja, ale basior żył kiedyś wśród przywódców, jego ojciec nim był. Wprawdzie było to niewielkie grono zniszczonych przez los wyrzutków, ale to się chyba też liczy, da?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 13:40, 27 Gru 2011 Temat postu:

Samuel przyszedł na miejsce testu Viy'a Curay'a. Z tego co się orientował był to demon, któremu oblał test na Wojownika kilka miesięcy temu i brat jego przyjaciela, Xytheriana zarówno. Aww...
- Dobry. - powiedział Alfa, siadając na przeciwko zdającego. Obok przysiadł się jeszcze jeden wilk - golem, zawsze towarzyszący Samuelowi, który powstał z gliny i nie miał duszy. Na jego grzbiecie siedział wyliniały, brudny kocur, również wierny przyjaciel Alfy. Ot, taka mała gromadka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 13:50, 27 Gru 2011 Temat postu:

Tak, tak - Alfa dobrze się orientowała. Był to nie kto inny jak Viju. Spojrzał on leniwym wzrokiem na alfę, po czym ukłonił się od nie chcenia. Wprawdzie przypominało to bardziej krótkie skinięcie głową, ale to był szczyt możliwości basiora, jeśli chodzi o szacunek do innych. Już niedługo być może będzie musiał nauczyć się trochę większego... Właściwie, nie trzeba o tym teraz myśleć, Vij może równie dobrze olać drugi test w jego krótkiej karierze.
- Bry. - To też nie mówił z wielkim entuzjazmem i życiową energią, ale zwykle by na to nie odpowiedział wcale, to już coś. Podszedł parę kroków bliżej Samuela, bo nie mogą rozmawiać ze sobą będąc kilka metrów od siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 13:58, 27 Gru 2011 Temat postu:

- Więc tym razem Beta? - spytał retorycznie Samuel, przyglądając się uważnie Viy'owi. - Dlaczego? - demon jakoś nie za bardzo pasował mu do roli miłego i odpowiedzialnego i sumiennego Bety, który gotów za wszelką cenę przewodzić swojej watasze. Dlatego będzie obserwował czujnie zdającego, wyszukując się najmniejszego śladu fałszu u demona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:38, 27 Gru 2011 Temat postu:

Może i nie byłby jakąś wspaniałą, dobrą i miłą betą, ale mimo jego wszystkich złych cech, miał, gdzieś głęboko w sobie kilka cech, które mogą się mu przydać. Zwłaszcza, że aktualnie powodem jego ciągłych złości jest po prostu zmęczenie, które nasila się z sekundy na sekundę. Musi coś z tym zrobić, może w ostateczności pójdzie do jakiegoś maga, czy choćby lecznicy. A wspomnę jeszcze, że Vij jest na swój sposób rozłączony na 2 części, które od ostatniego czasu przestały żyć w zgodzie. Jedna z nich to demon, który zabrał z niego siłę, zwinność i inne umiejętności fizyczne. To, co pozostało utworzyło drugą część, która jest jedynie zmęczonym życiem basiorem, którego niewiele obchodzi świat. To w tej drugiej części zachowała się jego sprawiedliwość, która mimo iż wilk na to nie wygląda, istnieje, oraz kilka innych cech, o których z pewnością opowiem w następnym poście. Teraz jednak wracajmy do tego co jest ważne, czyli do testu na betę watahy Ognia, mianowicie.
- Jednym z powodów jest to, iż chciałbym pomóc mej watasze, starać się ją udoskonalać. Mimo iż Elena pomaga Ci w obowiązkach jako druga beta, dodatkowa para rąk z pewnością by się przydała. Chciałbym, by to nasza wataha była tą najsilniejszą i najlepszą. Dodatkowo, chciałbym w niej zaistnieć, przestać być tylko krwiożerczym demonem, którego każdy się boi, pokazać, że jeżeli spojrzy się na wszystko z innej perspektywy, nie jestem taki zły. Może me demoniczne moce by się na coś przydały, w końcu na przykład mgła, którą dysponuję mogła by w jakiś celach pomóc watasze. - Zastanawiał się, co jeszcze dodać do swej wypowiedzi, ale tak, by było to tylko szczerą prawdą. Otóż, mimo iż może wydać się to dziwne, wszystko co rzekł przed chwilą jest prawdą, zwłaszcza, że to od jakiegoś czasu ten stary Vij zaczyna górować nad demonem, co powoduje ciągłe zmęczenie. Nie dopowiedział jednak już nic, tylko w milczeniu spoglądał na alfę swej watahy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:43, 27 Gru 2011 Temat postu:

- A jak sądzisz... Jakie cechy posiadasz, które pomogłyby ci w sprawowaniu rangi Bety naszej watahy? - spytał Samuel, od razu przechodząc do kolejnego pytania. A co będzie sobie zawracał głowę nliczaniem punktów, czy czymś takim? Podsumowanie zrobimy na końcu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:14, 27 Gru 2011 Temat postu:

Viy zastanowił się krótką chwilę nad swą wypowiedzią, starał się dobrać odpowiednie słowa, by odpowiedź zaliczała się do tych lepszych. Ogólnie to chciałby, by każda z odpowiedzi zaliczała się właśnie do dobrych, ale są wręcz minimalne szanse, że mu się uda. Tak więc trochę powoli i ociężale, ale zaczął swą wypowiedź.
- Najpierw trzeba by omówić, jakie cechy potrzebne są, by być należytą i dobrą betą. Z pewnością przyda się sprawiedliwość, oraz zdecydowanie. Musi być pewny swej decyzji, umiejąc oczywiście wybierać rozsądnie i obiektywnie. Subiektywność nigdy nie wyjdzie na dobre ani watasze, ani jej członkom. Powinien być też odważny, oraz ambitny. Oczywiście musi być gotowy na poświęcenie dla watahy, czasami nawet na śmierć dla niej. Dobrze było by też, gdyby otwarty był na wszelkie nowe propozycje, lub plany. Umiał myśleć strategicznie, by w razie czego pomóc alfie. Jakie cechy posiadam ja? - Tu ponownie zamyślił się na krótką chwilę, zaraz jednak będąc już gotowym do odpowiedzi.
- Mimo iż z pewnością nie wyglądam, jestem sprawiedliwy, nie oceniam subiektywnie, chyba, że są to rzeczy mniejszej wagi i nic nie zmieni to, że podjąłem tą a nie inną decyzję. Odważny jestem z pewnością, to jedna z mych i tak nielicznych zalet. Co do bycia ambitnym, to przyznam, jestem leniwy, ale dla watahy chcę jak najlepiej, pragnę by to ona stała się tą najlepszą, najczęściej wybieraną. Wprawdzie nie należę do przesadnie miłych i dobroczynnych wilków, które chcą szerzyć dobro na świecie, jestem w stanie poświęcić się dla watahy, nawet za najwyższą cenę. Jestem też obeznany wszelkiego rodzaju bitwach, doświadczony przez życie, wiem jak przetrwać w trudnych chwilach, więc w razie wojny mógłbym przygotować na to członków watahy. - Zakończył swą wypowiedź, nadal jednak zastanawiając się, co jeszcze powiedzieć. Niestety, już nic nie przyszło mu do głowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:31, 27 Gru 2011 Temat postu:

- A jakie masz w takim razie cechy, które mogłyby przeszkodzić ci w odpowiednim sprawowaniu tej rangi? - Samuel zadał kolejne pytanie, zastanawiając się już nad następnym. Rzecz jasna, dokładnie zapamiętał słowa kluczowe odpowiedzi wilka, aby mógł pod koniec zanalizować usłyszane wypowiedzi i dokonać odpowiedniego podsumowania. Ach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:01, 27 Gru 2011 Temat postu:

Ta odpowiedź jednak przyszła mu trochę łatwiej i nie musiał się nad tym długo zastanawiać. Był świadom swoich wad i nie umiał się zmienić, taki już raczej pozostanie. Zakłamany, pusty, żałosny... Łech, to jednak ma się nijak do testu, tak więc przejdziemy do odpowiedzi Vijaszka.
- Jak już wcześniej wspominałem, jestem leniwy. Czasami po prostu najchętniej usiadł bym gdzieś, odgrodzony od świata i tam spędził resztę życia. Wiem, jednak, że tak postąpić nie mogę, potrafię jednak zmusić się, bym coś wykonał. Nie należę też do tych najmilszych, co też jest jedną z większych wad, zwykle mogą mnie rozzłościć błahe rzeczy, a wtedy nie szczędzę niecenzuralnych słów. Myślę jednak, że po objęciu tak ważnego stanowiska będę w stanie się powstrzymać od komentarzy, obelg czy innych, tego typu rzeczy. Nie jestem zbyt miły, po prostu. - Ta wypowiedź wprawdzie należała do krótszych, ale nie miał zamiaru wyspowiadać się ze wszystkich złych czynów, które uczynił, nie starczyło by m czasu, za długo by opowiadać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:22, 27 Gru 2011 Temat postu:

- A co wniósłbyś do watahy, gdybyś został Betą? Jakieś plany, nowe idee? - zapytał Samuel, ponownie zostawiając odpowiedź zdającego bez żadnego komentarza. Niewiele też zmieniało się w jego mimice, jednak wszystkiego Viy dowie się pod koniec. A skończy, gdy uzna to za odpowiednie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 21:17, 27 Gru 2011 Temat postu:

Co mógłby wnieść, co mógłby wnieść. Vij musiał się dokładnie zastanowić, gdyż wcześniej jakoś nie dane było mu nad tym rozmyślać. Alfa Ognia nie musiała jednak czekać nader długo, gdyż po krótkiej chwili basior był gotowy, by odpowiedzieć. No, przynajmniej jemu się tak zdawało. Tak więc zaczął powoli, jakby jeszcze szybko układał sobie wszystkie myśli i plany, jakie ma zamiar zaprezentować.
- Przede wszystkim chciałbym pomóc w osadzeniu rang tropiciela i łowcy, bo z tego co wiem, jedynie Wasp zajmuje jedno z tych stanowisk, a to stanowczo za mało. Dobrym pomysłem było by też założenie Spiżarni, tak jak to zrobiła Wataha Nocy. Wtedy też można by zorganizować zbiorowe polowanie,[Miał tu na myśli Łowców i Tropicieli. c:] by zdobyć zwierzynę, którą będzie można potem tam umieścić.[W spiżarni.] - Tu przerwał, by zastanowić się nad dalszą odpowiedzią, gdyż tą oceniał na zdecydowanie za krótką. Nagle w jego głowie zaistniała wielka i nieokreślona pustka, więc zanim coś dopowiedział, trwało to chwilę. Nie długą, ale trwało.
- Z tego co wiem, obecnie mentorzy z naszej watahy uczą jedynie na dwa stanowiska - maga i wojownika. Myślę, że trzeba było by obsadzić jednego przynajmniej jednego mentora na jedno stanowisko, do których zawsze można się zgłosić z prośbą o nauczanie. Chodzi mi o ostrożne wybranie najlepszego kandydata, który przyjął by pod swoją 'opiekę' kilka wilków, które będąc chciały w przyszłości zdawać na dany zawód. Można było by wytypować ich na przykład na zebraniu, oczywiście, jeśli oni sami wyrażą zgodę na zostanie mentorem. - Jakieś takie masło maślane trochę wyszło i Vij to wiedział, ale pustka w jego łbie nie chciała ustąpić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shire
Upiór


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 21:37, 27 Gru 2011 Temat postu:

- Jednak ostatnio niechętnie podchodzi się do nauczania nowych profesji. Jak zachęciłbyś członków watahy do zdawania na kolejne rangi? - spytał Samuel spokojnie, obserwując wilka, jak to on ma w zwyczaju. Te czujne, świdrujące, wodniste oczka.

Ujć. Przlogować zapomniałam. c:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shire dnia Wto 21:46, 27 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:22, 29 Gru 2011 Temat postu:

Jak mógłby ich zachęcić? Basior ponownie musiał się krótko zastanowić, przemyśleć swą odpowiedź, postarać się. Nieźle. Vij nigdy, ale to przenigdy się nie starał, wszystko robił na odwal, świat mało go obchodził. No, przynajmniej tą demoniczną część Vijaszka. Wymyślając już inny sposób zachęcania niż szantaż, ozwał się niskim i ochrypłym głosem, takim czysto Vijowym.
- Na pewno chciałbym uświadomić ich, że są potrzebni watasze i między innymi to oni rozwijają watahę, zajmują te stanowiska. Powiedzieć, że dzięki temu pomagają wzbić się Ogniu na szczyt. Dodatkowo zachęcić ich do rozpoczęcia własnej kariery, obrania celu w życiu, namówić by zaczęli się rozwijać. Pokazać, że zajmowanie jednej z tych rang wcale nie jest złe, [Gdyż większość wilków preferuje rangi typu Mag, uznając je za ciekawsze] że dzięki temu mogą przyczynić się dla watahy na swój własny sposób, być szanowanymi. - Zakończył, znów wlepiając parę wielkich oczu w alfę, dokładnie przyglądając się jego ruchom. On sam nie wykonywał większych ruchów, od czasu do czasu falując długim acz postrzępionym ogonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:30, 29 Gru 2011 Temat postu:

No dobra, ujdzie w tłoku. Samuel przeniósł spojrzenie na niebo, tam szukając pomysłu na jakieś pytanie.
- Jesteś demonem... Samolubnym, okrutnym, egoistycznym... - Sammyś nie szczędził w słowach, cham i prostak jeden. - Chcesz zostać Betą. Ile jesteś w stanie poświęcić? Bez kłamstw, widzę cię. - spytał, mrużąc czujnie oczy i przyglądając się wilkowi uważnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:58, 29 Gru 2011 Temat postu:

Kiedy Samuel wymieniał cechy demona ten na krótką chwilę zrobił lekko zakłopotaną minę, zaraz jednak powracając do kamiennej twarzy, w której jednak można było ujrzeć trochę złowatości. Tak wiem, nie ma takie słowa. To dobre określenie, nie ważne, że nie istniejące. Właśnie - Ile jest on w stanie poświęcić. Niemal wszystko, praktycznie - zwłaszcza, że niewiele posiada.
- Dla dobra watahy byłbym wstanie poświęcić prawie wszystko. Me zdrowie, życie, zrobię wszystko co będzie konieczne - Prócz poświęcenia swej rodziny. I tak nie mam jej zbyt wielkiej i mimo tego, iż jak opisywałeś większość uważa mnie za egoistycznego i samolubnego chama, rodzina jest dla mnie ważna. - Mimo iż mówił całą prawdę w ustach demona brzmiało to trochę nierealnie. Już wyjaśniam i objaśniam. Dlaczego był gotowy poświęcić swe życie dla watahy, z która na pierwszy rzut oka niewiele ma wspólnego? Nie boi się śmierci, prawdopodobnie gdyby był w stanie krytycznym, a ktoś bez przeszkód mógłby go zabić i ma zamiar zrobić to, ten tylko zaśmieje mu się w twarz, wręcz zachęci, by to zrobił. Nie uda mu się. Znaczy, Vij tak myślał. Był pewien, że nigdy do takiej sytuacji nie dojdzie, a jeśli już - Nie będzie zachowywał się jak tchórz, uciekając - Będzie walczył do końca. Dalej... Mimo, iż nie należy do tych rodzinny typów, to Xytherian jest dla niego ważny, z nim jedynym [No i z Maxim.] ma w miarę dobre kontakty, mimo iż często się kłócą. Nawet mu dał amulet, który aktualnie przewieszony jest przez szyję basiora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:02, 29 Gru 2011 Temat postu:

- Dobrze, więc tę część mamy za sobą. Co zrobiłbyś, powiedz mi Viy'u, gdyby osoba, której ufałeś - przyjaciel, partnerka, córka, nieważne - okazała się zdrajcą? Gdybyś odkrył, że za twoimi plecami działa na rzecz wrogiej watahy? - spytał spokojnie, nie spuszczając z demona wzroku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:54, 01 Sty 2012 Temat postu:

Łojojoj, to jedne z tych trudnych pytań, które wcale nie są takie skomplikowane, ale userka nie potrafi odpowiedź. Dlatego też tyle dni czy czegotam zapierała się i nie odpisywała. Starała się wymyślić jakąś sensowną odpowiedź, no! Nie wyszło jej to za dobrze, niestety.
Viju westchnął, przez chwilę wyglądając jakby na prawdę mocno się nad tym zastanawiał, zaraz jednak odpuścił sobie intensywne rozmyślanie, starał postawić się w takiej sytuacji - Co by zrobił? W czym ma w ogóle wybierać? Pytania piętrzyły się z niewyobrażalną prędkością przyprawiając basiora do zawrotów głowy.
No dobrze, przyznam, aż tak źle nie było, ale gdyby tylko mógł, nie chciał by odpowiadać na to pytanie.
- Cóż, zależy, czy zobaczyłbym to na własne oczy czy usłyszał od kogoś. W razie tego drugiego zapewne nie uwierzyłbym tak łatwo, potrzebował dowodów, ostatecznie poszedłbym za osobą, która to jak ktoś powiedział zdradza naszą watahę.
Gdybym jednak ujrzał to na własne oczy, oczywiście przerwał bym w porę sytuację. Nie ważne jak, byle by to zatrzymać. Zapewne zezłościł bym się w tej chwili, zdrada nie należy do rzeczy najmilszych, czy błahych. Od tego mogą zależeć nawet losy watahy, kto wie, co ów osoba zdradziła. Nie próbowałbym jednak załatwić tego samemu, na własną rękę - przybył bym do ciebie, wraz z zdrajcą. Ty, jako alfa, zdecydowałbyś o wymiarze kary oraz innych postanowieniach dotyczących tej osoby.
- Zakończył, ciągle rozmyślając czy na pewno tak by postąpił. Im ktoś mu bliższy, tym było by tu trudniej zrobić, tym więcej pytań dlaczego - Ale co go to obchodzi, przecież jest zimnym i nieczułym potworem... Czasami naprawdę chciałby, by tak było n prawdę. Nawet takie bestie i chamy jak on ma w sobie cząstkę normalności, której jednak nikt z reguły nie dostrzega. Każdy demon był kiedyś kimś zwykłym, dobrym...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:58, 01 Sty 2012 Temat postu:

- Dobrze. - powiedział Samuel. Czas się poważnie zastanowić. Odpowiedzi Viy'a były dobre, a jako demon nie miałby problemów z surowymi i sprawiedliwymi zasadami. Alfa bał się jednak tego, że może czasem nie zapanować nad swoimi emocjami. Niemniej... - Zdałeś. - powiedział i pozwolił sobie na uśmiech. - Gratuluję. - dodał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:39, 01 Sty 2012 Temat postu:

W pierwszej, krótko trwającej chwili Vij do końca nie wiedział, czy tylko mu się to wydaje. Później jednak zaczęło docierać do niego, że zdał. Szczerze, to nie dowierzał też, że tak w tej chwili się tym przejmuje, przecież to tylko ukończenie testu na jedną z profesji... jednak dla Vijaszka było to coś więcej, wręcz cieszył się, że zdał. Kilka miłych akcentów w jego życiu przypominającym bardziej pasmo niefortunnych zdarzeń[Kiedyś chyba film był taki, o podobnym tytule. x3] przyda się, ciągłe przegrywanie potrafi męczyć.
-Dziękuję. - Jak on nie lubił tego słowa, było tak uprzejme, ogólnie to nie lubił go wypowiadać, lecz raczej nie przystało by mu teraz odejść bez słowa.
Czuł się dziwnie, trudno, czasami trzeba będzie wypowiedzieć te kilka miłych słów, z resztą na całym teście nie użył ani jednej obelgi, to są już jakieś postępy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:46, 01 Sty 2012 Temat postu:

Samuel uśmiechnął się.
- Mam nadzieję, że postarasz się dobrze zadbać o naszą Watahę. - zaakcentował słowo 'naszą'. - Raz jeszcze gratuluję. Bywaj. - dodał jeszcze, nim rozłożył swe zacne skrzydła i zniknął z terenów Ognia.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Wulkany i regi / Ukończone testy [WO] Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin