Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

A tu niestandardowy temat: Toduś chce zdać na P. Medyków

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Srebrzysta Rzeka / Ukończone testy [WWo]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:50, 10 Sie 2011 Temat postu: A tu niestandardowy temat: Toduś chce zdać na P. Medyków

Piękna, niewielka dolinka zamieszkana przez miliony ptaków i obrośnięta obfitą roślinnością; można by było pomyśleć, że są tu wszystkie rośliny. Czy to Mniszek lekarski, a może pokrzywa? Bratki, stokrotki oraz duuużo trawy/ Bluszcz obrasta tutejsze drzewa, nie wiadomo czemu. Grzybów tu cała masa, szczególnie muchomorów i prawdziwków. Lecz dwunogich tu sie nie spotka, co dla wilczych dusz jest szczęściem.

Tod podskakując śmiesznie i wywijając łapkami w powietrzu w końcu sturlał się zgrabnie do rzeki. Całkowicie mokry wylazł z niej, choć nurt był mocny. Usiadł i otrzepał się z nadmiaru przezroczystej cieczy. Czekał na Viktorię go dziś ogzaminującą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 8:28, 11 Sie 2011 Temat postu:

UFO? Samolot? A może ptak? Z miejsca, w którym siedział Tod nie było widać dokładnie kim lub czym jest czarna kropka na horyzoncie. Przybliżała się z każdą chwilą? O, matko?! Meteor! Ludzie.. To jest WILKI ratujcie swe skóry! Zaraz... To nie meteor! To Viktoria leciała zgrabnie na swych skrzydłach. W końcu wylądowała na ziemi przed Todem, tym razem nie ryjąc pyskiem w ziemi.
- ...niedługo nazwą mnie Batwomen - zamaskowana mścicielka... - To jedyny strzępek wypowiedzi, którą mógł usłyszeć Tod. Zlustrowała go wzrokiem. - Dlaczego szpiegowałeś Wodę na obradzie jako Młodszy Szpieg Nocy imieniem Sandsea, a teraz jesteś z nami jako Tod - szalony wilk, który chce się bawić niebezpiecznymi zabawkami. Już się boję co będzie z wilkami potrzebującymi pomocy... - Westchnęła cicho. - No dobrze. Dlaczego Pomocnik Lekarzy i czy się nadajesz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 10:29, 11 Sie 2011 Temat postu:

UFO! - Przeszło przez myśl Todowi, zanim zauważył, że to mete... Znaczy Viktoria. Ukłonił jej się nisko, jak to już miał we zwyczaju i nawet raczył jej odpowiedzieć na wszystkie słowa. - Viktorio, nie panikuj. Myślisz, że jak ktoś ma marzenia to będzie dręczył po zdaniu biednych chorych? A dlaczego szpiegowałem Wodę? Bo byłem pacanem. - Powiedział, trochę to żartobliwie gdy mówił o szpiegowaniu obrady. - Ach, dlaczego chcę być pomocnikiem lekarzy? Lea ma coraz więcej pracy, pomocnicy wcale jej nie pomagają, a ja chcę zabrać się do poważnej pracy. No więc tak, chcę jej pomóc, by zawsze mogła znaleźć czas na samice rodzące, albo na gorsze wypadki. Ja zaś bym jej pomagał i przy tym... przy tym... Po prostu bym... jej pomagał. Przecież nie zawsze znajdzie czas na tych mniej rannych albo potrzebujących pomocy psychicznej. Czyż to nie cała prawda? O nic się nie bój, co ja, jakiś terrorysta-zabijaka? - Ostatnie pytanie było mniej poważne, choć bardziej skierowane do samego siebie. Zaczął jednak po chwili wywijać mocno i szybko ogonem na boki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 7:35, 12 Sie 2011 Temat postu:

- Oookeyyy. Czym cechuje się Pomocnik Lekarzy, a czym Ty? - powiedziała spokojnie. Klapnęła na ziemi i złożyła na plecach skrzydła. Po ty pytaniu... będzie jeszcze jedno pytanie. A może i więcej. Dopiero później część "pokazowa". HAHA!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 9:38, 12 Sie 2011 Temat postu:

Tod poczuł krople potowe sppływające pod jego ciemnym futrem. Gorąco mu było. Ale nagle zerwał się wiatr i deszcz zaczął kropić, więc nie musiał się denerwować. Kochał deszcz. - Ja jako pomocnik lekarzy muszę cechować się szybką orientacją co komu jest, świetnemu pomaganiu lekarzowi, znajomością wielu roślin i leków, po prostu znaniu się na własnych fachu i niesieniu szybkiej pomocy podczas nieobecności Lei, Qedra, Kiry... Bo oni również są lekarzami, jak pamiętam. Lekarzami Ognia, Wody oraz... A, mniejsza o to. - Odpowiedział Viktorii, gdy wtem zaczął ją świdrować śmiesznie i komicznie wzrokiem swych limonkowych ślepi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:35, 12 Sie 2011 Temat postu:

- Kira jest Samotnikiem - syknęła. Nie była zła za to że Tod nie wiedział gdzie Kira ma swój "dom", ale ona ją lubiła i nie pozwala znieważyć jej osobę. - Jak rozpoznać omdlenie? - rzuciła. Rozłożyła szeroko skrzydła i machnęła nimi parę razy. Nie, trudno jest latać z mokrymi skrzydłami. Westchnęła i chcąc nie chcąc zawyła głośno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:13, 12 Sie 2011 Temat postu:

Toda trochę zirytowało wycie Viktorii, ale dobra. Wziął głęboki wdech. - Osoba taka chwieje się na łapach, czemu towarzyszy upadek. Jest osłabiona. Wtedy przede wszystkim nie możemy się odsuwać. Taką osobę musimy podtrzymać i ułożyć na twardej, płaskiej powierzchni. Później podnosimy łapy osoby do góry wyżej od serca. Tą pozycję zwiemy pozycją autoprzetoczeniową. Zwykle osoba odzyskuje przytomność po około minucie czasu i jest zdezorientowana, chce od razu wstać. Jednak musimy podnieść ją stopniowo z pozycji leżącej do półsiedzącej z podparciem i dopiero wtedy pozwalamy jej wstać./Wie się ze szkoły. :3/ - Odpowiedział spokojnie Viktorii. Ale czy tak ważnemu członkowi tej watahy przeszkadza woda? Przecież woda to symbol Watahy Wody.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 9:01, 14 Sie 2011 Temat postu:

Nie, nie przeszkadza. Viktoria uwielbia wodę. Pamięta ten dzień gdy była mała i zbliżała się zima... Wskoczyła do lodowatego jeziora by uratować Ekke. Niestety było za późno... Tego Beta nie może sobie wybaczyć. Tak niewiele brakowało... Jednak duszyczka miała do czego powrócić. Teraz jest w swoim ciele i jest zombie...
- Opowiedz mi o epilepsji - rzuciła krótko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:21, 14 Sie 2011 Temat postu:

Jak rzuciła krótko, to i odpowiedź nie musi być okrooopnie długa i powtarzająca się, nie? Przynajmniej tak to Tod zrozumiał. Czyli miał mówić o padaczce. - Jest to choroba o złożonej, różnej etiologii, cechująca się pojawianiem napadów padaczkowych. Napad padaczkowy zaś jest wyrazem przejściowych zaburzeń czynności mózgu, polegających na nadmiernych i gwałtownych, samorzutnych wyładowaniach bioelektrycznych w komórkach nerwowych. Biochemicznymi przyczynami pojawiania się tych wyładowań mogą być zaburzenia pracy pompy sodowo-potasowej, wynikającej z niedoboru energii, zaburzenia równowagi neuroprzekaźnikami hamującymi i pobudzającymi, obniżony próg pobudliwości neuronów spowodowany na przykład zaburzeniami elektrolitowymi. - Powiedział, po chwili jednak podrapał się za uchem. Co prawda nie miał pcheł, nawet jeśli to wszystkie by uciekły, lecz coś go tam swędziało. Pewnie komar go dziabnął.

/Zła Viktoria! Wiesz ile ja się naszukałam w mojej książce od przyrody, zanim zrozumiałam, że to padaczka? >./


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tod dnia Pon 16:22, 15 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 8:15, 18 Sie 2011 Temat postu:

- Jakie mogą być przyczyny dostania padaczki? Powiedz mi wszystkie - te z punktu medycznego, podręcznikowego, ale i środowiskowego - rzuciła krótko. Zaczęła bawić się kroplami wody. Każdą zamieniała w coś innego. A to w kwiaty, bandaże, pomniejszone kopie drzew, owady i inne takie mniejsze rzeczy. Każda z nich po spotkaniu z ziemią zamieniała się w wodę i rozlewała po ziemi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:51, 27 Sie 2011 Temat postu:

- Najczęstszymi przyczynami padaczki są choroby genetyczne, nieprawidłowa ciąża i poród, gdyż jeszcze przed urodzeniem mózg płodu może ulec uszkodzeniu w następstwie niektórych chorób matki (np. różyczka), zadziałania pewnych substancji chemicznych (w tym także i leków), oraz wszelkich innych urazów lub stanów prowadzących do niedotlenienia płodu, a także ciężkie urazy głowy spowodowane ranami postrzałowymi, wstrząśnieniami mózgu, albo jego stłuczeniami. Przyczyną tej choroby może być równie dobrze nie branie leków. Jednak występują również nieuzasadnione napady tej choroby, a przypadki takie stanowią około 80% ogółu chorych, zaliczają się do grupy padaczki o nie ustalonym pochodzeniu, tak jakby skryto pochodnej, zwanej dawniej niewłaściwie samoistną, możliwa jest także padaczka z następstwem chorób zapalnych opon mózgowych i mózgu. - mówił, niczym komputer na jednym tchu. Chociaż Viktoria rzuciła krótką odpowiedź, to Tod skonstruował tak długą odpowiedź, że aż userka się sobie dziwiła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 8:07, 30 Sie 2011 Temat postu:

Zaś właścicielka Viktorii musiała kilka razy czytać ten tekst, azaliż się gubiła... -.-
- No, dobrze, a więc ostatnie pytanie. Co uzyskamy z maku? Ostrzegam, że jedna wilczyca oblała test za nieprawidłową odpowiedź na to pytanie. Jest ono azaliż bardzo ważne - mówiła bardzo poważnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:50, 30 Sie 2011 Temat postu:

- Morfina i kodeina to najważniejsze i stosowane na najszerszą skalę alkaloidy uzyskiwane z maku lekarskiego. Mają działanie przeciwbólowe, przeciwkaszlowe i przeciwbiegunkowe. - mówił. - Dzięki makowi lekarskiemu można również uśmierzyć ból.
Wilk mówił to, jakby wcale go nie obchodziło, że mógł popełnić błąd a jego marzenia o zawodzie Lekarza mogą legnąć w gruzach, jednak w duszy ogromnie się stresował z tego powodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:57, 30 Sie 2011 Temat postu:

//Ech, spójrz na test Scarlett i Beherita, tam znajdziesz odpowiedź, którą wymagam.//

- Hym... Czy mógłbyś powiedzieć coś jeszcze? Twoja odpowiedź była dobra, lecz trochę krótka i jakby niepełna - powiedziała spokojnie. O, taaak. Dało się wyczuć stres Toda. Viktoria... nie była tym zbyt przejęta, lecz w duchu chciała żeby samiec zdał. Potrzebny był Watasze Wody Pomocnik i Lekarz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 21:17, 30 Sie 2011 Temat postu:

Biały wilk przymrużył oczy, jakby w zdenerwowaniu, ale również zamyśleniu.
- Z opium makówek można także wytworzyć lek, dzięki któremu możemy kogoś uśpić, odurzyć, acz także uspokoić. - wymruczał.
Nie był pewny swojej odpowiedzi, ale miał nadzieję, iż taka właśnie będzie prawidłowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 7:17, 31 Sie 2011 Temat postu:

Viktoria zaśmiała się delikatnie.
- Nie "z opium makówek" tylko " z młodych makówek można wytworzyć opium". Tak powinno brzmieć. No, dobrze, pomyślmy... Odpowiedzi miałeś dobre tylko pamiętaj, że Lekarz nigdy nie może się stresować i denerwować. Tego jeszcze zdołasz się nauczyć. Jeśli chodzi o praktykę to już Ci daruję - wierzę, że sobie poradzisz... - Zamyśliła się. - Pamiętaj żeby wciąż zdobywać wiedzę na temat swej dziedziny Pomocniku Lekarzy. Biegnij do Lecznicy - powiedziała spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tod
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:58, 31 Sie 2011 Temat postu:

- Tak! - krzyknął skacząc na wokoło Viki. - Dziękuję! Dziękuję! Dziękuuujęę!!!! - krzyczał, po czym ucałował łapę Becie i zaprzestał nadmiernie się cieszyć. Opanował się.
- Dziękuję... - powtórzył ostatni raz, po czym ukłonił się wilczycy i powolnym krokiem wyszedł z dolinki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:18, 31 Sie 2011 Temat postu:

Viktoria pokręciła tylko łbem i odprowadziła wzrokiem Toda. Kolejny test zakończony, ach... (Teraz będzie czas na Minecraft'a!) Gdy wilk w końcu zniknął z jej pola widzenia zaczęła machać potężnie skrzydłami, aby wzbić się w powietrze. Gdy była już ponad koronami wysokich drzew zaczęła podążać w stronę granic Watahy.

z/t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Srebrzysta Rzeka / Ukończone testy [WWo] Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin