Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Nosferatu Alucard

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Karty Postaci / Wataha Nocy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Nosferatu Alucard
Nowy


Dołączył: 28 Kwi 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 9:49, 01 Maj 2012 Temat postu: Nosferatu Alucard

Imię: Nosferatu Alucard
Proponowana ranga*: Dojrzewający
Historia**: Nosferatu Alucard wyłonił się z ciemnej nocy i mroku..
***
Nie mogę zapomnieć... Nie mogę.. One mnie gonią.. moje imie to... Alucard.. *trąca ręką o szkło* Jestem Alucard i mieszkałem w Londynie.. cienie polują na mnie, gonią mnie.. musze go powstrzymać!...
***
Alucard obudził się. Przed sobą, zobaczył wielkie okno. Krople wody kapały z dachu, na jego czoło. Za oknem szalała burza. Próbował wstać, ale nie dało się. I wtedy zobaczył, że ma cztery łapy! Czarne, z wielkimi pazurami łapska, do tego chudą sylwetkę, i długi, rzadki ogon! Czym on był? Szedł przez korytarz tej zniszczonej budowli. Próbował otworzyć drzwi, by wyjśc, ale kiedy tylko je dotknął, wokół niego wyły lekkie, ciche i straszne głosy, a on sam zobaczył, jak wszystko się rozszerza, zwęża i dopiero wtedy wszystko wróciło do normy. Próbował iść drugimi drzwiami, ale były zasypane wielkimi kamieniami. Szedł więc tymi korytarzami, gdy nagle drewniane drzwi przed nim otworzyły się.. chłód ogarnął jego i pomieszczenie. Wszedł do małego pokoju. W kominku palił się ogień, obok byl stolik z winem i fotel. To wino właśnie zwróciło jego uwagę - czerwone, wodniste i.. już miał podejśc i wypić, kiedy dostrzegł, że koło kominka umieszczone jest lustro. Kiedy Ali zobaczył swoje odbicie, ujrzał tam dziwnego stwora, przypominającego wilka, był tak chudy, że wystawały mu żebra, dodatkowo jego ogon był długi i bardzo rzadki, niemal koci - pysk długi, oczy bez żrenic, a do tego te wielkie łapy, nieproporcjonalne do ciała... na początku przestraszył się i odskoczył do tyłu. Kiedy jednak, doszedł do wniosku, że to on, nie mógł sobie przypomnieć, czemu to wszystko takie jest.. dziwne. Odwrócił się i wszedł spowrotem na korytarz zapominając o czerwonym, kuszącym winie. Przed nimi były kolejne drzwi, otworzył więc je, bardzo powoli i niepewnie. Przed nim ciągnęły się schody. Wszedł na samą górę. Znowu korytarz... i wtedy ujrzał na stoliku kartke. Coś na niej pisało.
Witaj. Jestem TOBĄ. Toba, ale przed tym, jak dokonałeś zamiany. Pisze tu do ciebie, bo chce, byś coś zrobił. Bez tego eksperymentu nie mógłbyś tego dokonać. Jesteś teraz w opuszczonej, i niestety nawiedzonej rezydencji. Jest ogromna, a jedyne wyjście jest na parterze. Musisz jednak przejść wiele pułapek i borykać się ze zmutowanymi ludźmi. Ciesz sie, że nie jesteś jednym z nich, bo miałeś nim być. Jesteś teraz wilkołakiem, a jak wolisz - wilkiem demonem. Nie możesz zapomnieć, kim jesteś Nosferatu Alucardzie. Twoje prawdziwe imie jest inne, ale lepiej, byś kierował się właśnie tym imieniem. Musisz zabić Alexandra, to on robi te wszystkie eksperymenty i zamienia ludzi w potwory. Zabij go, a potem uciekaj..
***
Alucard szedł przez korytarz. Nagle w oddali, pośród mgły zobaczył zmutowanego człowieka. Miał wielkie pazury, czerwone oczy i rozszarpaną szczęke. Nie wiedząc co robić, chował się w cień i nie ruszał. Potwór jednak, szedł w jego stronę. Alucard szybko spuścił wzrok, oczy bowiem mogły sie świecić i przyciągać uwagę potwora. I wtedy potwór znikł. Nie słyszał jego kroków, odgłosów.. szedł więc dalej. I wtedy bach! Jakieś 100 metrów, z tyłu od niego, dochodziły odgłosy. Alucard dobrze widział, ale nie był to fajny widok - biegnący, o dziwo, bardzo szybko zombie z podniesionymi pazurami wyglądał okropnie. Alucard uciekł i schował się w szafie. Czuł jak zgniły mutant chodzi i poszukuje wilka.
Po 2 godzinach Alucard, spanikowany wyszedł. Nigdzie nie widać było potwora. Szedł więc, bardzo ostrożnie, NIE NAPOTYKAJĄC już nikogo. Oprócz, oczywiście, zarazy, przypominającej wielkie bijące serce, maszyny, koło której byli powieszeni ludzie do góry nogami, z rozciętymi brzuchami i głowami, no i niewidzialnego wodnego potwora, który pokazywał się przez chlapanie wody.
***
Ali doszedł do pewnego pokoju. Zobaczył tam starca, który siedział nad nieżywym człowiekiem i kręcił coś w jego czaszce, co chwila sięgając, a to po śrubokręt, a to po strzykawkę.
***
- Witaj, Alucardzie.. - powiedział nieznajomy - To ja, Alexander.
Usłyszawszy to Alucard rzekł "jesteś potworem! Ja też tak miałem skonczyć?! Czym ja jestem?! Alexander powiedział jedynie wymknąłeś sie z pod kontroli. Gdzieś uciekłeś i wypiłeś jedną zmikstur. A potem, z czego mi wiadomo, poddałeś sie "zabiegowi" i masz absolutną amnezję. Pamiętasz tylko jak się nazywasz.. Usłyszawszy to Alucard Machnął łapą, powalając starca na ziemie. Ten uderzył o stół i już nigdy sie nie podniósł. Wilk popatrzył na spływająca krew, ale szybko z hipnozy sie otrząsnął.
***
Alucard wyszedł, pośpiesznie przez drzwi. Nie miał możliwości powrócenia, do ludzkiej postaci. Jednak wiedział, że z tym ciałem będzie mu lepiej.
Uciekł, i tak znalazł się w tej krainie.
***
Ali założył na łeb czerwony kapelusz. Tym sposobem, przykrywa swoją brzydotę. Czerwony - Tak kochał ten kolor.. jednak wolał dołączyć do watahy cienia. Mrok, zimno, noc - to co on kocha..
Charakter: Alucard jak na razie odkrył, że jest wredny. Dogaduje każdemu, wypinając mu jego brzydotę, charakter, umiejętności, jak sam nie jest lepszy. Jest też tajemniczy, mroczny ma zainteresowanie mroczną muzyką i.. zjawiskami paranormalnymi. Zwiedzi każdy nawiedzony zakątek krainy! Resztę jednak Alucard dowie się z biegiem czasu - sami wiecie, że ma amnezję absolutną, nic nie pamięta i nigdy sobie nie przypomni.

Atrybut:
Wytrzymałość
Ekwipunek: Czasami ma czerwony kapelusz na głowie.
Coś więcej - Wygląd Alucarda.. brzydota. Chuda sylwetka - wystające żebra. Wielkie łapy, nieproporcjonalne do reszty ciała. Ogon - długi i rzadki, nie mal koci! Głowa - szkoda mówić. Łeb z wielkimi zębami, białymi oczami, dużymi uszami, na pysku jest, mało sierści, zaś na głowie - jest gęsta. Cały jest czarny, tylko koniec ogonu ma 3 fioletowe paski..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nosferatu Alucard dnia Wto 15:07, 01 Maj 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:58, 03 Maj 2012 Temat postu:

Uprasza się o użycie właściwego szablonu KP.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Karty Postaci / Wataha Nocy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin