Czysta woda do picia

The Mystic

"A jednak przyjęli mnie do sfory. Mimo mojej nieciekawej przeszłości." Nie posiadałam się ze szczęścia. Zaczęłam zwiedzanie terytorium mojej nowej rodziny. Zatrzymałam się na brzegu bezkresnej wody o srebrnej tafli wspaniale współgrającej z intensywnie czarnym niebem.
-Piękne.- szepnęłam zachwycona. Podeszłam do brzegu, aby się napić. Niestety, pośliznęłam się i wpadłam do wody. Mimo to postanowiłam wyjść z twarzą i łyknęłam trochę wody. -Mmm, wspaniała. Lepszej nie piłam. - mruknęłam, po czym podpłynęłam do brzegu, wyszłam z wody i, cała mokra oczywiście, ruszyłam dalej.

The Mystic

Moje łapy zaprowadziły mnie aż tutaj.
- Mam nadzieję, że Miko jeszcze się nie obudziła - powiedziałam sama do siebie.
Przez chwilę kręciłam się na linii brzegu. Znudziło mnie to. Usiadłam na brzegu tak, że co chwilę woda obmywała moje łapy. Przez jakiś czas podziwiałam piękno tego miejsca. "Byłam tu tylko dwa razy, a już kocham to miejsce". Wreszcie wstałam i skierowałam swe kroki w kierunku mojego legowiska.