Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Złocista rzeka.

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Wulkany i regi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Diamond
Nauczyciel


Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Mroczny Las
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 2:27, 04 Paź 2009 Temat postu:

Hakuro zadał jej cios znienacka i nie mogła się obronić. Zjechała po pniu w dół zostawiając po sobie plamę krwi na korze drzewa. - Uspokój się Hakuro! Co ja ci zrobiłam? Jakim prawem mnie atakujesz? - miała dość siły by sie obronić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hakuro
Wojownik


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 2:29, 04 Paź 2009 Temat postu:

- Jakim prawem takim, że mnie odrzuciłaś! Nie chcesz walczyć ze mną to zajmę się twoim kochasiem - warknął i doskoczył do wilka wbijając mu kły w kark.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diamond
Nauczyciel


Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Mroczny Las
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 2:32, 04 Paź 2009 Temat postu:

- Zostaw go! - warknęła i skoczyła do napastnika. Złapała go kłami za kark i przeturlała się z nim po ziemi odpychając go od Sasuke. - Potrzebujesz leczenia - stwierdziła przyciskając go do ziemi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hakuro
Wojownik


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 2:40, 04 Paź 2009 Temat postu:

- Ja leczenia?! On stawiał mi się już w lesie, ale skoro ty stajesz w jego obronie to teraz będziesz cierpieć - była mimo woli słabsza. Wbił kły w jej krtań i rozdarł ją, przewrócił sie tak, że przygwoździł ją do ziemi. - Hm swoją drogą skoro odrzuciłaś mnie dawno temu gdy zdawałem test u ciebie to teraz ja ci pokażę jak to jest. - zdusił jej już i tak rozdartą krtań a właściwie teraz ściskał tętnicę by ją zabić. Pod takim uściskiem mogła zrobić tylko jedno zemdleć gdyż nie miała żadnego pola ruchu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diamond
Nauczyciel


Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Mroczny Las
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 2:45, 04 Paź 2009 Temat postu:

Próbowała go odepchnąć, wyśliznąć się spod niego, ale bez skutku. Fale gorąca przeszły po jej ciele i straciła przytomność. Udało jej się jedynie łapą, która nie była aż tak przyciśnięta do gleby, rozedrzeć pazurami jego łapę. Jej krew była wszędzie teraz...
[Pięknie wielkie dzięki Hakuro zostanę teraz ofiarą miłosierdzia tylko dlatego, że ty wymyśliłeś sobie, że twoja postać nagle oszaleje. Wielkie dzięki ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szasta
Dorosły


Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 22:30, 08 Paź 2009 Temat postu:

Przybiegł tutaj słysząc tą kłótnie, dopadł do Hakuro jak do podwładnego i wyrzucił go stąd - Później się z tobą policzę - warknął i zaczął cucić Diamond. Opatrzył jej ranę na krtani i spojrzał na Sasuke - Popisałeś się wojowniku, swojej wilczycy nie obroniłeś. Żal mi tylko ciebie Dia - mruknął i wyniósł ją stąd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rasteria
Dorosły


Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:19, 08 Lis 2009 Temat postu:

Przyszła powoli, bacznie rozglądając się na boki. Wypatrywała nie tylko grożącego jej niebezpieczeństwa... Szła wiedziona wyraźnym tropem. Wałęsała się sama, a gdy teraz wróciła do krainy, była już dojrzewającą wilczycą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kira
Latający demon


Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 5027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 22:44, 02 Gru 2009 Temat postu:

Cisza. Jedynie miarowe, krótkie wdechy wadery zdołały ją przerwać.
Iskra, dwie. Wysuszone źdźbła spłonęły niczym lont przed wybuchem.
Kira rozejrzała się wokół siebie z przesadną obojętnością, co w rzeczywistości zdawało się być niemym wyrazem rozpaczy – niestety, większej pustki jej oczy nie widziały. Zmrużyła nerwowo ślepia. Sunęła dalej, próbując opanować coraz szybciej napływającą falę furii. Przygryzła wargę.
- Do diabła. Nie jestem przygotowana na ten widok. - stwierdziła z pewnego rodzaju niesmakiem. Mimo szeptu, słowa i tak odbiły się zadziwiająco wyraźnym echem. Niezbyt pocieszające.
Od jakiegoś czasu wyczuła na swojej drodze wciąż krążącą przeszkodę. Zaciekawiona tym faktem, zatrzymała się gwałtownie. Uniosła wzrok na wysokość nieznajomej. Oblicze młodej wilczycy na tych terenach wprawiło ją w dziwną fascynację.
- Aaach? Co panienka tutaj robi o tak późnej porze? - na jej kufie pojawił się nietypowy grymas, przypominający próbę uśmiechu. Niewprawne ucho, na szczęście, nie zdoła doszukać się w owej krótkiej wypowiedzi sztuczności. Jednak, kto wie? Nadal nie ma pojęcia, na jakim poziomie intelektualnym stoi odbiorca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katana
Lekarz


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Morza
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 0:03, 03 Gru 2009 Temat postu:

- Zgubiłam się... - wymruczało z trudem te jedyne słowa. Wilczątko sprawiało wrażenie małego i wystraszonego wypłocha, jej potargana i pobrudzona sierść efektownie zakrywała wcześniejszą energiczną, fioletową barwę. Leżało teraz zwinięte w kłębek odwrócone tyłem do przybyłej. Z pewnością włóczy się w tym pustym miejscu przez parę dni, z nadzieją, że gdzieś w tym bolesnym chaosie odnajdzie ukojenie... Jednak zupełnie jakby wiedziało, jaki jej jego cel leżąc tutaj..
Lecz nawet w najbardziej swoich schizofrenicznych snach, Kira z pewnością nie spodziewała się tego, co za chwilę ujrzą jej zmęczone ślepia.
- Właściwie to... - odezwało się nagle wilczątko. - Czekam tu na Ciebie... ; > - mruknęło z wyraźną zmianą tonu. Spojrzało spode łba na Kirę i uśmiechnęło się w specyficzny sposób, chichocząc w coraz bardziej niekontrolowanym śmiechu.
Taaak... Właśnie ta osoba uśmiechała się teraz do Kiry, ta, której z pewnością nie chciała teraz ujrzeć...

P.S. - Tak wiem. Przepraszam, nie potrafiłam się powstrzymać przed napisaniem tu. Już sobie idę... xDDDD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rasteria
Dorosły


Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 9:15, 03 Gru 2009 Temat postu:

Uniosła oczy, by spojrzeć prosto w oczy nieznajomej. Poczuła się lekko nieswojo, więc zlustrowała resztę jej ciała. Nie odważyła się jednak ponownie utkwić wzroku w jej ślepiach, gdy przemówiła:
- Rasteria. Właściwie, to szukałam Sasuke. A Ty kim jesteś?- mówiła cicho i spokojnie. Nie dawała po sobie nic poznać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kira
Latający demon


Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 5027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:48, 07 Gru 2009 Temat postu:

Położyła łapę na głowie sfilcowanego kłębka. Krótka chwila milczenia, jakby grozy, cisza przed burzą? Zachowując pełną powagę, pogładziła strzępki potarganych kłaków.
- ...Miło Cię widzieć, Katano. - ozwała się w końcu, uświadamiając sobie, że tak naprawdę to z pewnością nie chciała jej ujrzeć...

Ps. <maniakalny śmiech>

Przekrzywiła głowę na bok, próbując odkryć intencje rozmówczyni. Szybko jednak zaprzestała owej czynności, stwierdzając, iż stopniowe... Odkrywanie... Może być dużo ciekawsze. W końcu mało zabawy w dzisiejszym świecie może spotkać ktoś taki jak Kira.
- Sasuke... - zaczęła, mrużąc oczy w akcie fałszywego zamyślenia. - Szczerze wątpię, abyś go tu odnalazła. Ach, dziwna wymówka z Twojej strony. - mruknęła niepewnie, uparcie świdrując jej stalowe tęczówki. Jakże ładne. Niczym naboje strzelby.
Odkaszlnąwszy, dopiero teraz do jej zakurzonego umysłu dotarło pytanie Rasterii.
- Kira. Nie słyszałaś o mnie. Ostatnio nikt o mnie nie słyszy. - skinęła nieznacznie łbem ku ziemi. Wykrzywiła wargi w łagodnym uśmiechu, o który nikt nigdy by jej nie posądzał. Przez moment w jej oku błysnął ognik, jednak - niestety? - zniknął tak szybko, jak zdążył się pojawić.
Cisza.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kira dnia Pon 18:51, 07 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rasteria
Dorosły


Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:57, 07 Gru 2009 Temat postu:

- Nie jest więc w watasze Ognia? - zapytała zdziwiona. Czemużby to miała go tu nie spotkać? Tereny jego Watahy. Przyglądała się tymczasem nieznanej wilczycy. Biło od niej czymś, co odpychało, jednocześnie dwukrotnie mocniej Rasterię przyciągając. Odważyła się zerknąć w jej oczy i poczuła się dziwnie analizowana. Zwykle to ona tak lustrowała obcych, poczuła się więc nieswojo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kira
Latający demon


Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 5027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:19, 07 Gru 2009 Temat postu:

- Niby jest. - odparła tonem tak lekkodusznym, że aż nie pasującym do sytuacji. - Mimo, iż sama nie bywam często, Sasuke nie widziałam od dobrych kilku miesięcy. - po tej wypowiedzi nastała pauza, która składała się głównie z ukrytych refleksji wadery. Nie potrzebuje go. Jest jak wszyscy inni.
Przybliżyła się flegmatycznie do tęczowej wilczycy. Nachyliła się nad nią, aby przez nikłą chwilę spojrzeć w jej oczy jeszcze raz. Cofnęła się o krok. Odwróciła łeb w inną stronę, zawieszając tym samym wzrok na bliżej nieokreślonym punkcie.
- Ach, chcesz może czegoś ode mnie? - głos stawał się coraz bardziej zachrypnięty. Najmilszy dla ucha nawet bez chrypy nie był. Biedna Kira, ma więcej wad niż zalet.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rasteria
Dorosły


Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:29, 07 Gru 2009 Temat postu:

Zamyśliła się i ostrożnie, żeby nie naciągnąć cierpliwości wadery do granic, odparła:
- Jeśli pozwolisz. Mam wrażenie, że jesteś świetnie poinformowana... A ja szukam tutaj czegoś dla siebie. - Nagła hardość spowodowała, że spojrzała jej w oczy i ani na chwilę nie odwróciła wzroku. Teraz to ona analizowała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:11, 23 Lut 2011 Temat postu:

Dermanotta lekko zmęczona przybiegła na tereny Ognia. Rozejrzała się wokół i zaczeła nasłuchiwać. Agresjii tu niebyło. Nie wyczuwała jej także. Zrobiła zawedzioną minę. Zostali jej tylko Samotnicy. Ale zaraz... Czuła zapach Agresjii ale nie w pobliżu... Jakby dalej... Napewno nie na terenach watah. Demi napieła mięśnie i pobiegła w stronę wodospadów.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:43, 15 Mar 2011 Temat postu:

Fioletową wojowniczkę przywiało i tutaj. Omiotła wzrokiem piękny krajobraz i obecne tu stworzenia. Przysiadła na chwilkę by pomyśleć. I właśnie w tym momencie jej brzuch dał wyraźny znak, że pora wreszcie coś zjeść. Jak dawno nie jadła? Oj... sporo czasu. Była tak zajęta, że nie miała czasu na polowanie. Teraz tylko dokończy co zaczęła i bezwzględnie idzie się najeść. Wstała i biegiem ruszyła dalej.

[zt]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Dorosły


Dołączył: 07 Lip 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:43, 31 Sie 2011 Temat postu:

Alex powoli tutaj przyszła. Trza by było znaleźć sobie jakiś domek na terenach Ognia, skoro chce zostać tu na dłużej. Chwilowo może przenocować tu. Położyła się obok wody i mlasnęła, patrząc na leniwą rzeczkę. Szkoda, że nie ma tu samców... Tak, bardzo szkoda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agresja
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:49, 31 Sie 2011 Temat postu:

Wilczyca szła przed siebie, choć "szła" to nie najodpowiedniejsze słowo. Ona właściwie ledwo szła. Cała w bandażach, chciała dojść jak najszybciej do domu by odpocząć. Przeszkadzał w tym jednak pewien fakt - ona nie miała domu. Tak więc chciała po prostu trafić na tereny Watahy Ognia, by zalec gdzieś, gdziekolwiek i usnąć.
Jednak (o skaranie boskie!) nawet w takiej sytuacji musiała wpaść na jakąś biedną duszyczkę. Nie mając siły by dalej iść legła przy rzece. Spojrzała na zakrwawione bandaże, chcąc je z siebie zerwać, lecz nie miała na to siły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Dorosły


Dołączył: 07 Lip 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:52, 31 Sie 2011 Temat postu:

Alex mlasnęła niezadowolona i podniosła się. Ktoś tu przyszedł. Ojej, a jak to jakiś wilk?! Spojrzała w taflę wody, poprawiła włosy, uśmiechnęła się i odwróciła wesoła. Ale uśmiech zaraz spełzł z jej pyszczka. Kolejna wilczyca?! Co ich tu tyle! Warknęła cicho, unosząc dumnie głowę.
-Czy napewno jesteś z Ognia? Jeśli nie-żegnam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agresja
Wilk Spoza Krainy


Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:00, 31 Sie 2011 Temat postu:

- Na pewno. Jeszcze jedno słowo, a to Ty pożegnasz się ze światem... - warknęła głucho, nawet nie patrząc w stronę wilczycy. Może i była w złym, dobra, przyznajmy szczerze - tragicznym stanie, ale to przecież nie oznacza, że ktokolwiek może uważać ją za równą sobie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Ognia / Wulkany i regi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin