Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Sylph of Void

Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Karty Postaci / Wataha Wody / Zaakceptowane KP [WWo]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Sylph of Void
Dorosły


Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 12:05, 08 Lip 2013 Temat postu: Sylph of Void

Imię:
    Zabawne... Kiedyś niewątpliwie dostał jakieś miano, pewnie kiedy się urodził. Mógłby przysiąc, że jest ono normalne, jak wszystkie inne imiona noszone przez wilki. Ale nie może go już więcej używać. Głosy mu zabraniają. Zabraniają używać imienia komukolwiek. Dlatego prosi, aby zwać go odziedziczonym po duchowych przodkach tutułem Powietrznego Ducha Pustki. Sylph of Void. Tak będzie najlepiej.

Rasa:
    Jeżeli jego pytasz... Pewnie raz ci powie, że jest kotem, kiedy indziej żółwiem, kolejnego dnia będzie się zarzekał, że od zawsze stąpał po ziemi jako człowiek. Ale lepiej tego nie rób. Nie pytaj o rasę jego, jeżeli chcesz otrzymać odpowiedź prawdziwą. Urodził się, wychował, wydoroślał i teraz krąży po tym świecie jako wilk, jako wilk też prawdopodobnie zestarzeje się i umrze i nic nie stanie mu na przeszkodzie. Reszta to brednie chorego umysłu.

Wiek:
    Trochę już przyszło mu stąpać po tym świecie, sam nie jest pewien, ile to minęło lat. Najprawdopodobniej powie ci, że jako Powietrzny Duch jest już na tym świecie od tysięcy lat. Ale i ja i ty dobrze wiemy, że to nie jest prawda. Urodził się około sześciu lat wcześniej, co czyni go całkiem dorosłym samcem. Ale chyba jeszcze nie jest taki znowu stary? To już pozostawiam do waszej oceny. On czuje się raz staro, raz młodo. Pewnie już zdarzyło mu się być dzieckiem, starcem i duchem. On był już wszystkim. Gdzie? W swojej głowie oczywiście.

Proponowana ranga:
    Ranga? W tych krainach tworzycie sobie taką śmieszną hierarchię, jakbyście mieli jakąkolwiek władzę na świecie. A nie macie. Niektórzy nie umieją nawet zapanować nad własnym umysłem. Nasz bohater chyba nie nadaje się do roboty, którą zwykle powierzacie normalnym, zdrowym wilkom. Ale jeżeli... Cóż, może i czymś się kiedyś zajmie. Jak mu nagle coś uderzy do głowy. A uderza często.

Ranga:
    Dostał tę podstawową, najniższą. Jest z niej całkiem zadowolony, bo może dzięki temu tworzyć swoje własne, niesamowite profesje. Dorosły jest dla niego jak pusta kartka, na której wymyśla kolejne dzieła, powoli pokrywając ją kolorem. Tabula rasa, kochane dzieci. A dzięki swojej wyobraźni jest w stanie stworzyć naprawdę, naprawdę wiele. I skoro nic go nie powstrzymuje - tworzy, dlaczego miałby tego nie robić?

Historia:
    Tak, to będzie historia... Sześć lat temu, w pewnej watasze, podobnej do tej, w której teraz jesteśmy - niezbyt dużej, już z lekka opustoszałej i spokojnej, narodziły się bliźnięta. Dziewczynka była przeurocza, słodka i przyjazna, lubiana przez wszystkich i zawsze uśmiechnięta, zdolna, ładna i wysportowana. Chłopiec cechował się ogromną inteligencją i wyobraźnią, ciętym językiem, jednak również był bardzo spokojny i uprzejmy. Rodzeństwo cieszyło się powszechną sympatią członków stada i dorastało w spokojnym towarzystwie. Jednak takie miejsca powszechnie są znane jako zbyt szczęśliwe. Nikt nie wiedział, dlaczego wszystkie dzieci rodziły się tu zdrowe i utalentowane, dorosłe wilki doczekiwały się spokojnej starości, nie było problemów ze zwierzyną, kataklizmami, warunkami pogodowymi. To miejsce było idealne. Wkrótce jednak okazało się dlaczego.
    Stary szaman, cieszący się powszechnie dobrą opinią pomocnego mędrca, wiele lat wcześniej odnalazł sposób na nękające watahę nieszczęścia. Długotrwałe modlitwy do lokalnego bóstwa przyniosły skutek, a stado znowu zaczęło żyć szczęśliwie. Jednak bóstwo chciało ofiar, a szaman musiał mu je zapewnić. Nie oddałby nikogo ze swojej własnej watahy, więc nagle zaczęli ginąć wędrowcy odwiedzający okolice stada. Wieść o tym, że coś dzieje się z wilkami zapuszczającymi się w te tereny, rozniosła się po całej krainie. O dziwo, wojownicy wysyłani z odsieczą nigdy nie docierali na miejsce.
    Bliźnięta miały dwa lata, gdy stary szaman zmarł. Była to wielka strata dla watahy, wiedzieli o tym wszyscy, chociaż nikt nie zdawał sobie sprawy, jak naprawdę wielką szkodę wyrządził ów szaman, nie przekazując nikomu sekretu szczęścia stada. Bóstwo nie otrzymało więcej ofiar, musiało ukarać nieposłusznych podopiecznych. Kolejna grupa wilków z sąsiedniego stada, wysłana na poszukiwanie wcześniej zaginionych, w końcu dotarła do radosnej okolicy i postanowiła sama wyznaczyć sprawiedliwość za śmierć swoich towarzyszy. Zarówno siostra, jak i brat, byli świadkami rzeczy, których nie powinno się opisywać. Obrazy, wciąż widziane przed oczami we śnie, na zawsze zmieniły sposób postrzegania świata wilka. Tego dnia udało mu się uchować, jako jednemu z nielicznych. Nie przeżyła ani matka samca, ani ojciec, ani młoda siostra. Został sam jeden.
    Po tamtej nocy długo nie mógł spać, jeść, ani normalnie funkcjonować. Za to zaczął je widzieć - jako niewyraźne cienie, przybierające jakąś postać, świetliste sylwetki, lub całe osoby. Potem zaczął je również słyszeć - głosy, mówiące mu wiele rzeczy, dobrych i złych, przerażających i uspakajających. Potem nie był już pewien niczego - wiedział, że jest Powietrznym Duchem Pustki, Sylphem, tak nazywały go głosy. Nigdy nie był pewien, co to oznacza, ale nie mógł posługiwać się własnym imieniem. Zabroniono mu. Błądził przez wiele krain, zyskując miano włóczykija, jednak nikt nie chciał mieszkać z szaleńcem. Bo był szaleńcem, wiedział to, kiedy czasem odzyskiwał pełną świadomość, głosy milkły, a cienie znikały. A on nie był Sylphem. Ale to zdarzało się bardzo rzadko.

Charakter:
    Czy czytając tę historię zastanawiałeś się, co właściwie stało się biednemu wilkowi, narażonemu na oglądanie niechcianych obrazów rzezi swoich bliskich? Pewnie łatwo się domyśleć, że coś takiego nie pozostawia przyjemnych wspomnień na duszy młodego wilka. Sylph of Void jest schizofrenikiem. Od lat zmaga się z chorobą, która z czasem jedynie się nasila. Widzi cienie, słyszy głosy, wyobraża sobie wiele rzeczy dotyczących siebie i otoczenia. Czy jest zawsze nieświadomy swojego stanu? Rzadko, ale zdarza mu się wracać do siebie - normalnego samca, dotkniętego przez los i zdającego sobie sprawę z choroby. Ale czy ktoś taki może być w pełni normalny? Chyba nie muszę odpowiadać na to pytanie. Charakter takiego osobnika określić ciężko, bo w każdej chwili może się zmienić i zaskoczyć tak samo.

Ekwipunek:
    Kości, jedynie kości. Wszystkie inne przedmioty jakoś się go nie trzymają, niezależnie od tego, czy są zbędne, czy niezbędne do funkcjonowania. Po prostu nie umie zatrzymać przy sobie nawet jednego przedmiotu, który mógłby uznawać za swoją własność. Ale skoro ma jakieś kości, to wszystko może kupić. Albo ukraść. Jeżeli akurat tego dnia stanie się królem złodziei i tylko w taki sposób będzie mógł wyżyć.

Coś więcej:
    Wszystko, co powinieneś wiedzieć o nim, już masz zapisane na kartach wyżej. Jeżeli jednak interesujesz się jego osobą jeszcze bardziej, to może odwiedź go i sam zapytaj o nurtujące cię sprawy? Ciekaw jestem, co takiego odpowie ci nasz mały świrek.


Atrybut:
    Nigdy nie był silny, ani przesadnie zwinny. Fizyczne cechy zwykle nie wyróżniały się poza normę. Ale jeżeli trzeba wybrać mu to, co w nim najlepsze, to niech to będzie wytrzymałość - jedyna, która jest nieco lepsza niż u typowego przeciętniaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alastair
Latająca Alfa Ognia


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 12:12, 08 Lip 2013 Temat postu:

~ Akcept.
Pamiętaj o odmianie słowa "ów" ; )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Karty Postaci / Wataha Wody / Zaakceptowane KP [WWo] Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin