Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:54, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
Wilk syknął i zacisnął szczęki mocniej, jednak tak, by wilczyca się nie udusiła. Teraz nie mógł już mówić... .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:06, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
Warknęła. Znów zadrapała jego łeb. Natrafiła na oko robiąc wielką szramę. Nie zamierzała odpuścić dopóki jej nie puści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:13, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
A jemu to ani przez myśl ni przeszło. Czekał, aż się podda, ale nie będzie miała siły walczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:17, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
Zawarczała. Zaczęła się szamota. Wbiła pazur w bok Krika i przejechała nim przez cały jego bok rozrywając go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:51, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
Drgnął, jednak nie puścił. Nadal miał zamiar ją szybko pokonać. Miał rację co do tego, że otocznie się zmieni. Teraz w lesie wszystko było ciche i schowane, zaniepokojone zamieszaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 6:20, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Zmrużyła niezadowolona ślepia. Znów w ruch pazury tym razem wszystkie. Wbiła pazury i przeciągnęła je przez cały jego grzbiet i bok rozrywając jego skórę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:03, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Wilk trzymał ją, mimo broczącego krwią boku, nadal. Po co miał by poszczać, skoro miałaby teraz większe szanse? Musiał to zakończyć. Zacisnął szczęki tak, by wadera zaczęła się podduszać. Jeśli się wyciągnie, to ją puści. W sumie oznaczało to prośbę o wybaczenie, albo poddanie, co nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:49, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Nie miała zamiaru się poddać, chociaż brakowało jej powietrza - Trzymaj dalej. Może ci się powiedzie i mnie udusisz - wysyczała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:42, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Wilk puścił wilczycę i odszedł kilka kroków.-Gdybym chciał Cię zabić, już dawno byś nie żyła!-Stwierdził i zaczął się oddalać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:27, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się ironicznie. Wstała i usiadła. Zaczęła oblizywać swoją łapę. Przekręciła łeb i zmrużyła ślepia. Ziewnęła ukazując swe śnieżne kły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:47, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Po chwili odwrócił się i zapytał.-Jak tam gardziołko?-Mogło to brzmieć jak szyderstwo, ale on po prostu ją o to pytał. Nie była jego wrogiem, więc czemu miałaby go nie obchodzić, skoro przed chwilą prawie ją udusił?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:24, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
- Jak to mówią? Do wesela się zagoi - powiedziała uśmiechając się do niego. Przeciągnęła się leniwe. Zamierzała wyjść z areny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:18, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
-Do zobaczenia więc.-Powiedział i miał już zniknąć w lesie, gdy odwrócił się i zapytał.-Evana, tak?-Czekał na odpowiedź, tylko głową zwrócony w jej stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|