Demoniczna rodzinka - Maxim i Viju mają szczeniaczki!

Viy Curay

<center>Tak, tak, stało się i demoniczna rodzinka niedługo się powiększy, do tego aż o 3 stworzonka. Jak przystało na Vija i Maxim dzieci odziedziczyły ich charakterki, także i te nie będą należały do najmilszych.
Bez zbędnego obwijania w bawełnę czy co tam chcecie, oto i one:

1. Croix.

Croix, czyli Krzyż, to samczyk wyróżniający się spośród rodzeństwa miedzy innymi wyglądem. Krzyżowy bowiem, po matce jest ciemnym wilczkiem z rogami i zupełnie bez kolorowych plam na futrze. Jest to szczenię władcze i agresywne. Lider grupy. Chociaż nie... On tę grupę wpierw zmusza.Jeśli często Wam wyobrazić jego charakter, to wyobraźcie sobie wilczego dresa, który nie wyznaje JotPe i jest inteligenty oraz przebiegły. Oto i on. Samczyk jest silny i dobrze zbudowany. Nieco pyskaty. Ciężko zawrzeć z nim jakąkolwiek znajomość. Niezwykle bawią go rzeczy wręcz przerażające i obrzydliwe, uwielbia także łazić za ojcem i uczyć się od niego światopoglądu.

2. Anais.

Anais wdała się w swojego tatusia i często właśnie jego próbuje naśladować, w każdych czynach i ruchach. Głównie darzy go taką sympatią z powodu, iż jest demonem, które ta bardzo szanuje. Właściwie, to jedynie do nich ma jako taki respekt, resztę traktuje jak wrzód na czterech literach.
Tak samo jak jej rodzice - Ta nie należy do najmilszych, ba, to mało powiedziane. Dla wszystkich w okół niebywale wredna, nie liczy się nikt po za nią. Ona jest królową i władcą a kto się do tego nie przyporządkuje - Czeka go śmierć w męczarniach, bądź coś równie złego. Z jej ust wylewają się praktycznie same złośliwości i obelgi, przy okazji uwielbia też ironie, którą często się posługuje.
Porywcza, najpierw coś zrobi a dopiero potem pomyśli, dodatkowo łatwo wyprowadzić ją z równowagi. Nierozważna i nieodpowiedzialna. Ma wszystkich głęboko gdzieś, ew. rodzinę traktuje trochę ulgowo, czuje się jak ich obrońca nie rozumiejąc, że oni wcale tego nie potrzebują.

+Bonus! Anais jako jedyna z rodzeństwa odziedziczy po tatuśku demona, user, który ją przejmie będzie mógł starać się o rangę po przekroczeniu 500 postów, na razie może mieć 'przejawy' posiadania w sobie demona. [Głosy w głowie, chwilowe zaniki kontroli nad ciałem itp.]+

3. Crowley. - Zajęty przez Samuelowatą. c:

Crowley za to bardziej woli przebywać z matką, ma zadatki na szamana tak samo jak ona. Mimo, iż równie wredny jak rodzeństwo, to bardziej spokojny i rozważny. Kilka razy pomyśli niż coś zrobi i powie. Wyznaje zasadę: "Żeby być złośliwym, trzeba być inteligentnym", także obelgi kierowane z jego ust do innych mają najczęściej w sobie jakiś ukryty przekaz, którego i tak większość nie rozumie. Cały świat uważa za niedorozwiniętych głupków, myśli, że on jedyny jest mądry. Co prawda, jest inteligenty, ale jego ogromne ego nie pozwala mu dostrzec, że inni też dysponują rozumem. Zwykle lubi się też lenić, wylegiwać godzinami pod drzewem mając wszystko w okół głęboko w poważaniu. Mimo swego wieku - nienawidzi szczeniaków, co odziedziczył po swej matce, Maxime. Uważa je za rozwydrzone, marne istoty, które powinno się wybyć dla świętego spokoju.

Dzieciaki urodzą się 30.1.12 w legowisku Vija.
Nie zmieniać charakterów, ani imion, avatary choć chwilkę ponosić i zadowoleni będziemy. c: No, to tyle, zgłaszać się, ludziska.</center>

Avatary wszystkich szczeniąt, Croix, po części Crowley - Xytherian a.k.a Maxim
Anais, po części Crowley - Viju.

Samuerian

Po dłuższym zastanowieniu... (no bo Retes będzie ich wujkiem, ale w gruncie rzeczy mogę zaryzykować lekkie pisanie z samą sobą) chcę Crowley'a. c:

Maxime

Ja się zgadzam. c: Co o tym Viyuś?

Viy Curay

Łah, Krałlej jest twój. c:

Viktoria

Croix. Bratu oddaję Kartela i być może Ohme, więc miejsce będę miała.

Maxime

Myślę, że można się zgodzić, co sądzisz Viy'kowa? x'3

Sidney

Caroix jest twój. c:
Szukamy teraz tylko kogoś dla Anais, a potem rodzinka będzie w komplecie, yay. x'3

Viktoria

A ja się spytam - do jakiej Watahy? Noc lub Ogień, si?
To się rejnę zaraz...

Yakato

Yup. Noc, Ogień bądź Samotnik, jak wolita.

Croix

Dżihad! Wita Was mały Krua.
Bożę, Viktoria jest babcią! D:

Nieeee! Właśnie Viktoria doszła do Rodu Rennaty! Ja nie cem! Szieat, dobra, nie ma go. Nie będzie... Ey, nooo! Viki ma zrypaną rodzinę! D: Atrita, Xytherian, Viy... D: I dzieci Gzyta. O... jeszcze Koku i szczeniaki... *mdleje*

Debra

Po dłuższym zastanowieniu i zrozumieniu, że jednak nie dałabym rady być córką Sammy'ego, zapisuję się na Anais ( imię te kojarzę z jakiejś kreskówki, którą ogląda moja kuzynka, albo mi się wydaję )
Cóż, dobrze mi idzie z postaciami wrednymi i złymi, a słodkich i wesołych wader mam za dużo.
Więc w skrócie- Zgłaszam się.

Caroline

Hym, mam jeszcze pewne wątpliwości, tak więc poczekajmy, może jeszcze ktoś się zgłosi, wtedy zadecydujemy. c:

Maxime

A ja powiem tak - jeśli nie oddasz Anais, zgadzam się, jeśli jednak oddasz, poniesiesz konsekwencje. Czemu tak mówię? Bowiem miałaś już jedno ze szczęniąt Gzytusia i Ci się ono znudziło więc je oddałaś. Głos mój więc jest nautralny. Niech Viyuś do końca przesądzi.

Sidney

Długo się namyślałam, a oto i me zdanie:
Jeżeli obiecasz, że nie oddasz jej do adopcji i postarasz się pisać dłuższe posty, to Anais jest twoja. c:
Tylko nie oszukuj, będę cię miała na oku. >:C
A jeżeli się rozmyśliłaś, to powiedz.

Debra

Hm...
Nie. Z moją upartością muszę! xD
Ja, użytkowniczka Debry, przyrzekam, że jak oddam tą postać, możecie mnie zbanować z forum ! x3
Tyle starczy? A no i posty będą dłuższe.

Madness

No, w takim razie zgoda - dostajesz postać. c:
Mam nadzieję, że mówisz prawdę, i że postaci nie oddasz.
Jak wcześniej Maxim mówiła, do wyboru masz Noc, Ogień bądź Samotników.
- Vijek. c:

Yakato

Starczy. c: Zakładaj 'kąto'! Yay, rodzinka w 'kąplecie'. x3