Kira...

Kira

Jak wiecie, kiedyś istniała (i może nadal istnieje) Wataha Gwiazdy Polarnej. Para wilków - Evana i Charli, byli w tej watasze parą alfa. Urodziły się im trzy szczeniaki; najpierw urodziła się czarna wilczyca. Nazwali ją Inną. Później brat... Umarł po urodzeniu, zwał się Leo. I na końcu ja, brązowa wilczyca - Kira. Najmłodsza, najsłabsza.
Na świat przyszłam 31 grudnia, dokładnie o północy.
Pewnego dnia na całą Watahę napadł Wilk Nocy. Wilki walczyły do końca. Evana ostatkiem sił rzekła, żebyśmy uciekali. Że ona przeżyła już swoje, a my, puste, niezapisane karty, musimy żyć. Wokół zamęt, krew, łzy, wrzaski. Wilk nocy podszedł do mnie. - Cie puszczę wolno, żebyś cierpiała w przyszłości. - powiedział. Nie rozumiałam o co mu chodzi. Umilkło. Ciszę przerwało groźne warknięcie ojca. Popchnął nas z całej siły w krzaki. I... Koniec. Ten przeklęty wilk, Wilk Nocy zabił parę Alfa. Resztę pozamieniał w kamień. 2 małe szczeniaki musiały sobie poradzić same. Inna dotarła do Wilczej Krainy o własnych siłach. Kira zagubiona w tym co się stało, zasłabła w górach. Wychowała się w Dolinie Magii, wśród magicznych stworzeń. Opiekowały się nią Górskie Wilki. Podarowały jej tajemniczy medalion... Nie wiadomo do czego służy... Później młoda wilczyca opościła góry i dotarła do Wilczej Krainy.

Amor · Gość

fajnego masz tate

Kira

Miałam. Teraz nie żyje... Ehh... ;<

Saba

- Nie martw się...

Kira

Ehh... spróbuję.. - powiedziałam. Łza spłynęła mi po policzku.

Jaina

Nie płacz Kira- powiedziałam.

Kira

Tak bardzo bym chciała zobaczyć moich rodziców... tyle im zawdzięczam... - powiedziałam.

Kiara

Ja też bym chciała zobaczyć moich rodziców...-wtrąciłam

Cornelia

A ja nie chcę znać moich rodziców! Nie warto!

Kira

Czemu tak myślisz .. ? - spytałam zdziwiona.

Cornelia

Moja mama, Sara, została zbanowana, a ojciec sie nie pokazuje! ot, jacy kochani!

Saba

Nie martw sie...:D

Inna

Kira mowi prawde, szkoda tylko ze od zawsze nie bylysmy razem, stracilysmy rodzicow... Cale szczescie ze mamy jeszcze siebie :)

Rex

Smutna historia . Mialem tak jak wy . Stracilem rodzicow przez wilka nocy .

Inna

ja bylam najstarsza, a nie pamietalam... - zacisnelam oczy bo sie nie rozplakac i dodalam przez zeby- Gdyby nie nasz brat, niewiedzialabym że Kira to moja siostra i ze rodzice wcale mnie nie porzucili, ale niech ja spotkam tego łotra.... nie ręczę za siebie

Rex

Przytulilem sie do Innej (po przyjacielsku)

Kira

Przyszłam. Spojrzałam na Inną.

Inna

Dzieki Rex- wyciaglam zaplakany pyszczek z jego miekkiego futra i usmiechnelam sie blado do Kiry

River

Cóż.. Historia smutna, ten Wilk Nocy to mus być niezły *@^&!$%!!# i pewnie jest grożny skoro budzi taki postrach :( :(

Kira

River... wiele rodzin i watah zginęło przez niego. Gdybyś był wtedy, kiedy on był w naszej krainie na wolności... Kilka wilków nie żyje przez niego. Wypowiedzieliśmy walkę przeciwko niemu. Ja go jeszcze zabiję... - powiedziałam, zaciskając łapy. [patrz --->Samotnicy--->Wilk Nocy ^^]