Lost

Lady · Gość

Urodziłam się w Watasze Muzyki. Każdy członek tej watahy dostawał naszyjnyk z nutką. Moi rodzice byli parą alfa. Tata - Feal, mama - Lady Punk mieli mnie i mojego brata - Peje. Każde szczenię pary alfa bylo kształcone muzycznie przez mędrca watahy. Peja uczyl się rapu, a ja popu. Moje imię brzmiało wtety Hannah. Jedyną rzeczą którą lubiłam w watasze to lekcje muzyki. Wtedy byłam sobą! Jednak to Peja mial zostać przywódcą. Uciekłam. Podczas ucieczki złapali mnie ludzie i sprzedali na targu w Hollywood. Na szczęście kupiła mnie amerykańska gwiazda Lady GaGa. Spodobałam jej się i dlatego nazwała mnie swoim imieniem. Naszyjnik z nutką zastąpiła diamentową kolią. Wyrobila mi nawet rodowód! Moje imię rodowodowe brzmiało: Lady Stefani Joanne Angelina Germanotta. Jednak ona mówiła do mnie Lady GaGa lub Lady. Szczęście nie trwało długo gdyż wyjechała na Jamajkę. Ja zostałam z wredną służbą, która wyrzuciła mnie za drzwi a moją kolie zabrali sobie! Błąkałam się i trafiłam tu. Mam nadzieję, że Lady GaGa zrobi wszystko żeby mnie odnaleźć! Nie chcę wracać ani do Watahy Muzyki ani nie czuję się na siłach by zostać tu! Ale kto wie...

Mel · Gość

Peja... haha dobre!Nieno imię masz boskie, język można połamać!
Ogólnie Feal, Lady Punk i Peja nie są według mnie za fajne (chociaż Peja i Feal ujdą w tłumie) to pomysł niezły a ta GaGa nawet nieźle śpiewa!

Arakael

nie skomentuje xD

Ariana

Fajna opowieść. Bardzo ciekawa życiowa, pełna miłości, radości ale i też bólu smutku.