Legowisko Flame.

Flame

- Rozumiem kochanie. Jeśli będę daleko, na jakiejś wyprawie, spojrzę na tę gwiazdkę i będę o Tobie pamiętał i o tym, jak bardzo Cię kocham. - szpenął i czule polizał ją po pyszczku. Położył łapkę na jej brzuszku. - To już niedługo...

Sea

- tak zaczyna pobolewać (nieznaczny grymas), ale to raczej inny ból.
-Chciałabym by były do ciebie podobne rzekła.Wilczyca nigdy nie mogła pogodzić się z wyglądem lisa, dlatego tak bardzo tego pragnęła.Ciepły wiatr poruszył jej sierścią ...Nieznacznie spojrzała w bok.- a skąd ty tu masz pokrzywy ? zapytała patrząc w kąt potruchtała w to miejsce szczerząc kły.-Chyba daaaaawno tu nie sprzątałeś.Drgnęła gdy pomyślała że przejmie obowiązki domowe xD.

Qedr

Wparował do legowiska z "bananem" na twarzy i okrzykiem:
- SIIEEEMAAA!!! Jak tu dawno nie byłem!

Sea

-Witaj Qedr przywitała się.Flame na pewno baaardzo tęsknił
gdzie się podziewałeś?Wzięła wielkie nożyce ogrodnicze
i pomału zbliżała się do pokrzyw xD

Mistress

- Pokrzywyy.Zapiszczała
- nie obcinaj, nie obcinaj.Krzyczała przed głową Sey

Qedr

- Taaa witaj Sea ^^ - powiedział, po czym wyjął wiadro zimnej wody i wylał na Miś-Stressa.
- Śmingus dyngus! xD

Mistress

Totalne zaskoczenie, brak zajawki nagle.
- aaaaa jestem mokraaa :D ja ci zaraz dam śmingusa dyngusa! wyrwała mu wiadro i bam ! go w głowę [niechcący]xD
Wykręciła uszy na jego głowę
- ha ! śmingus dyngis braciszku ;P (smile)

Qedr

Zdjąłem wiadro i włożyłem je na głowę Sea'i.
- Co tam słychać?

Sea

Stoi z wiaderkiem na głowie.
- co u mnie słychać ? ciemno trochę ! xD

Qedr

- Eeee tam... narzekasz ;P - powiedział przedłużając sylaby xD

Mistress

Zastukała kilka razy w wiaderko
- będziecie mieć szczeniaki prawda ?
spojrzała na nią i Flame.

Qedr

- Ooo... Naprawdę? Aż tak mój kochany braciszek rozrabia? xD - powiedział z uśmieszkiem

Donbarlog

przyszedłem powolnym krokiem coś szepcąc pod nosem.usiadłem pod drzewem czekając na reakcje obecnych wilków.

Wardress

Wpada, łapie Qedr'a za nogę i wyciaga z lega, ciągnąc do lasu.
NMNT xp