Góry Charliego

Charles

A Charlie patrzył na to.Lecz po chwili rzucił się ryśkowi do gardła.Zacisnął kły i wisiał.-Jeju kalusela..-mówił przez zaciśnięte zęby.Rysiu nadal stał dęba.

Bridget · Gość

Puściła na chwilę drapieżnika, potem znów na niego skoczyła. Złapała go za krtań i przegryzła tętnicę. Rusiak upadł a Bridg wyciągnęła Charliego spod cielska rysia i powiedziała:
- No to po rysku! Jemy?

Charles

-Jej dzięki.Ile on waży hehe.-zaśmiał się.-Możemy zjeść.Jeszcze mięsa z rysia nie jadłem.-powiedział i usiadł obok rysieka xd.Oparł łapy o jego futro.-Mięciutkie.-znowu się zaśmiał.

Bridget · Gość

Uśmiechnęła się i wbiła kły w brzuch ryśka. Wyszarpała kawał mięcha i zjadła ze smakiem.
- Ja jadłam dużo razy. Jest gorsze od sarny ale lepsze od niedźwiedzia. Ja i tak wolę mięso dzika. Jadleś kiedyś? - spytała i wskazała na bliznę na brzuchu.
- Tą zrobił dzik. - powiedziała - Z niedźwiedziem nie mialam okazji się spotkać ale jadłam jego mięso kiedyś... nie pamiętam w jakich okolicznościach ale jadłam.

Charles

-Z dzika też nie jadłem.-powiedział i wyrwał kawałek mięsa rysia.

-Sporo masz tych blizn.Masz szczęście,że się nie spotkałaś z niedźwiedziem.Niedźwiedź mi ucho ee..a zresztą widać na nim.-powiedział i pokazał jej postrzępione ucho.

Bridget · Gość

- Nie znasz Szasty... on miłał dopiero blizny... a z resztą... to zamknięty rozdział nie chcę mówić o przeszłości. Co powiesz na przyszłość? - spytała i zatrzepotała dziwnie rzęsami.
- Cozamierzasz robić? Masz plany na jakąś watachę, jakąś rangę? - dodała.

Charles

-Ja jeśli chodzi o watahy może pójdę do wiatru.A ranga łowca..zamierzam na łowcę iść.A ty?-zapytał wilczycy.On już wyjaśnił to co zamierza.

Bridget · Gość

- Ja nie wiem... może zostanę zwykła... ale podobno mam dobry węch... może tropiciel... - powiedziała i spojrzała na Charlie'go - A masz jakieś plany rodzinne? - spytała z nienacka.

Charles

-Nie,raczej nie myślałem nad tym.-powiedział zmieszany pytaniem Bridget.-A czemu pytasz?-zapytał i usiadł.Za długo leżał.Nie te lata.Nie wiedział czy ma siedzieć,leżeć czy co.

Bridget · Gość

- Nie... tak z ciekawości! - powiedziała i zachichotała cichutko. Spojrzala na Charlie'go.
- Fajny z Ciebie przyjaciel! - powiedziała i uśmiechnęła się sympatycznie.

Charles

-Dzięki.Z ciebie też jest dobra przyjaciółka-powiedział szczerze patrząc jej w oczy.Machał ogonem na lewo i prawo.Tak przyjaciółka i to jaka...

Bridget · Gość

Spojrzała na wilka. Podeszła do niego i wtuliła pysk w jego miękką sierść na piersiach. Zamknęła oczy. U Charlie'go czuła się bezpiecznie, już dawno się tak nie czuła. Lubiła go ale czyżby lubiła go bardziej?

Charles

Spojrzał na jej zachowanie.Oparł pysk o jej kark.Przytulił ją tak po prostu.Owszem miała miękką sierść.Po chwili westchnął głęboko.-spytać czy nie..-pomyślał, lecz postanowił zapytać.-Bridget..czy ty..chcesz być moją partnerką?-zapytał.

Bridget · Gość

Tu ją normalni zatkało! Odsunęła się momentalnie od wilka.
- Ja... - wymruczała i spojrzała zaskoczonymi oczami na Charlie'go.
Nie była pewna... miała wiele nieudanych związków. Kolejne ryzyko... Cała dygotała ze strachu ,,Co mam powiedzieć? Lubię go... ale? To trochę wcześnie... ja nie bylam gotowa ale....". Zamknęła oczy, nagle... łup! Zemdlała z... hmm natłoku myśli? szoku? z czegoś takiego.

Charles

-Upss.....-spojrzał na leżącą Bridget.Zaczął wachlować ją ogonem.-Kurdee...to moja wina.-szeptał do siebie i spojrzał na źródełko.-Wiem!-podszedł o źródełka i zmoczył w nim ogon.Ochlapał Bridget.

Bridget · Gość

Otworzyła ślepia...
- Charlie? Gdzie jesteś? - pytała, słabo widziała.
Szukała go błędnymi oczami po całej jaskini.
- Charlie?

Charles

-Tu nad tobą.-powiedział i spojrzał na nią przekrzywiając lekko głowę.-Nic Ci nie jest?To prze zemnie ja przepra..szam.-powiedział i spuścił głowę

Bridget · Gość

- To nie twoja wina... - powoli odzyskiwała wzrok.
Wstała na chwiejących się nogach.
- Charlie... ja... TAK! - powiedziała i rzuciła mu się na szuję, widziała już doskonale.
Przytuliła go i... liznęła w pyszczek. xD

Charles

-Jej ciesze się.-powiedział i ją przytulił.Odwdzięczył jej liźnięcie.Uśmiechnął się do niej.Jaka reakcja.Zaśmiał się tylko i przytulił ją troszkę mocniej.

Bridget · Gość

Czyżby? Czy Bridg odnalazła tego jedynego? Była szczęśliwa, kochała go... to on!
- Kocham Cię Charlie. - powiedziała.
Nie przeszkadzał jej mocny uścisk Charlie'go. Wtuliła się w partnera i siedziała.