Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:18, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Tiaaa, cudowne... - odrzekł z nutką ironii w głosie. Pomyślał o Okami. Z powrotem oparł pysk o przednie łapy, nadal patrząc na Carly. - Wyglądasz, jakbyś zaprzątała sobie czymś głowę - rzekł po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:20, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Może tak, może nie - wypowiedziałam to dość cicho.
Oparłam z powrotem pysk o łapy. Zdecydowałam się zapytać.
- Wasp, myślałeś o... - zrobiłam dość krótką przerwę - ...szczeniakach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:23, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Pytanie Carly wywołało w Waspie reakcję alergiczną: zerwał się na równe łapy z dzikim okrzykiem. - Myślałem! Myślę o nich codziennie, bo codziennie jakieś spotykam! - odparł, udając, że nie wie, o co chodzi Carly. - Myślę, żeby się do mnie nie zbliżały, żeby nie zachowywały się jak potwory i nie był wścibskie, ale moje myślenie nic nie daje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:26, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Popatrzyłam na Waspa wzrokiem, który sam w sobie mówił "nie udawaj". Podciągnęłam się do siadu, patrząc wciąż na wilka. Machnęłam ogonem, przekrzywijając głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:30, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Usiadł, patrząc na Carly spode łba. Zepsuła mu humor na najbliższy tydzień. - Jeszcze niedawno nawet nie myślałaś o bachorach. Co się stało? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:34, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Widząc, co się "stało" z Waspem, spuściłam wzrok i odwróciłam łeb.
- Nie wiem - rzekłam cicho.
Zaczęłam machać końcówką ogona, a zawsze postawione na sztorc uszy, lekko opadły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:39, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Westchnął i usiadł obok Carly, przyglądając jej się z uwagą. Dlaczego wszystkim wilczycom tak zależało na gromadce potomków? Nie potrafił tego zrozumieć. - Naprawdę tak bardzo chcesz mieć dzieci? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:45, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Posłałam mu tylko przelotne spojrzenie. Tak jak powiedziała Shade, "każda wilczyca w końcu czuje potrzebę założenia rodziny". Westchnęłam i zastrzygłam uchem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:46, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zmarszczył lekko nos, widząc spojrzenie Carly. - Będziesz się teraz złościć? - zapytał. - Przecież dobrze wiedziałaś, że nie znoszę szczeniąt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:49, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Właśnie wiem. Dlatego było mi trudniej pytać - powiedziałam i położyłam się na boku.
Nie trudno było ukryć, że w moich oczach poniekąd znajdowało się rozczarowanie. Dobrze wiedziałam, jak Wasp nie lubi szczeniąt, ale cóż zrobić, instynkt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:56, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Przeniósł spojrzenie z Carly na wyjście z legowiska. Patrzył na miotane porywistym wiatrem płatki śniegu i myślał. Może najwyższy czas spróbować zmienić swój stosunek do szczeniąt? Z powrotem zerknął na partnerkę. Domyślał się, że jeśli wciąż będzie jej odmawiał, ona w końcu odejdzie, by poszukać innego, bardziej odpowiedzialnego wilka. A przecież tak ją kochał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:59, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Przymknęłam oczy, wzdychając. Otuliłam łapy puchatym, dwukolorowym ogonem. Zdjęłam z szyi wisiorek, który zrobiła i dała mi Paige. Podniosłam go lekko, przyglądając mu się, tym samym wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:02, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Carly... - zaczął, lecz urwał, jakby zastanawiając się, jak sformułować zdanie. Paskudnie się czuł, mówiąc coś wbrew sobie. - Jeśli tak bardzo ci na tym zależy, dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:15, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Schowałam naszyjnik w łapie.
- Jeśli nie chcesz, nie rób tego - powiedziałam, dość nieswoim głosem.
Założyłam sobie wisiorek na szyi. Wstałam i usiadłam w progu, patrząc na szalejącą śnieżycę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:20, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Ale ty tego chcesz - odrzekł. Oparł się grzbietem o ścianę nory. Dla niego przebywanie z szczeniakami było prawdziwą męczarnią, ale przecież mógł się poświęcić, skoro to miało uszczęśliwić Carly. Wasp nie mógł przez całe życie być takim egoistą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Pią 15:22, 18 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:22, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Mamy być oboje szczęśliwi - rzekłam, patrząc na swój oddech.
Pierwszy raz w życiu mówiłam tak poważnie. Mój odwieczny optymizm, uśmiech i chęć do życia zanikły. Oby nie na zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:25, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Tak stawiając sprawę, żadne z nas nigdy nie będzie szczęśliwe. Ty będziesz zła, bo nie będziesz mieć dzieci, ja będę męczył się z dzieciakami... ale one kiedyś dorosną, a mnie ucieszy tylko myśl, że ty jesteś szczęśliwa - powiedział, wpatrując się bezmyślnie w ścianę legowiska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:29, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Popatrzyłam na Waspa. Wstałam i podeszłam do niego, wtulając pysk w jego futro.
Zamknęłam oczy, poruszając lekko uchem. Poniekąd miał rację, ale nie chciałam mu sprawiać kłopotu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:34, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Przytulił do siebie Carly i delikatnie oparł o nią pysk. - No, to co z tymi szczeniakami? - zapytał. - Muszę wiedzieć teraz, by ewentualnie spróbować nastawić się psychicznie do myśli, że kiedyś będą za mną ganiać szczenięta i wołać "tata!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:41, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnęłam się.
- ...cieszę się że jesteś gotów to dla mnie zrobić - powiedziałam, zmieniając ton głosu, na ten sam, co zwykle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|