Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Grota Blue

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Bagniska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Blue Destiny
Nowy


Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nienacka.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:43, 26 Lip 2008 Temat postu: Grota Blue

Wejście do mojej... hm... do mojej nory bardzo trudno wypatrzyć. Znajduje się bowiem ono w korzeniach potężnej, starej wierzby, rosnącej tuż obok jeziora. Na jej korze zostały wyryte różne Złote myśli, pozostawione przez wiele pokoleń wilków. Uważam że najpiękniejsza jest jednak ta, która znajduje się bezpośrednio nad otworem do mojej jamy, a mianowicie: "Nie bój się cieni, one świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło ." . Za dodatkową osłonę przed światem niepożądanym, jest olbrzymi i gęsty baldachim złożony z gałęzi opadających gęsto na ziemię. Tworzy on coś w rodzaju subtelnej zasłony, którą tylko ja wiem jak odsłonić. Dlatego wiele już osób tędy przechodziło nie wiedząc o istnieniu wejścia do nory. Czasem, w ciepłe dni lubię położyć się w cieniu tej intymnej zasłonki, by w spokoju móc odpocząć po trudach. Lecz rozpisałam się zbytnio. Teraz powinnam raczej napisać o tym, jak wygląda wejście do mojego domu.
Jak już wspominałam, wlot do niego jest ukryty w korzeniach. Wygląda jak zwyczajny otwór, z tym jednak, że jest on obrośnięty dookoła mchem. Kiedy ktoś już się wślizgnie do środka, może być niezwykle zaskoczony...
... a oto szerszy opis tego, co znajdzie się przed twymi oczyma.
Zauważyłeś nienaturalnej wielkości jamę. Postanawiasz sprawdzić, co też ona kryje. Wślizgasz się do niej, starając się zrobić to jak najciszej. Lecz ja to słyszę. Kiedy stawiasz pierwszy krok, dzieje się coś niezwykłego. To, co uważasz za jakąś wąską, byle jaką jamę, okazuje się być potężnymi, spiralnie zakręconymi schodami, w dodatku oświetlonymi nagle pochodniami, zdającymi się być zawieszone w powietrzu. Płoną one niesamowitym ogniem barwy czystego nieba i wiecznej otchłani. Oświetlają one ciemne ściany, o dziwo pokryte jakimiś symbolami. Postanawiasz im się przyjrzeć i ze zdumieniem odkrywasz, że tak naprawdę są to... litery! Zaczynasz czytać. Wyglądają jakby były zrobione ze szlachetnego szafiru wtopionego w skałę. Pierwsza sentencja brzmi:
Czas to dobry nauczyciel. Szkoda tylko, że uśmierca swoich uczniów.
Rozmyślasz nad tym i idziesz dalej.
Wszyscy umiemy zabijać czas, ale nikt nie potrafi go wskrzesić.
Są dni, których nie powinno być wcale.
W pewnym momencie tracisz poczucie czasu. Idziesz coraz dalej i dalej, coraz głębiej i głębiej. Nagle zdajesz sobie sprawę, że jesteś dokładnie pod jeziorem. Słyszysz szum wody. Zastanawiasz się, czy strop korytarza nie zawali się w pewnym momencie na ciebie. Coś w rodzaju strachu oplata ci serce. Idziesz jednak dalej aż… pochodnie błyskawicznie gasną. Stoisz w ciemnościach drżąc z zimna i przerażenia. Wokół ciebie nie widać nic.
- Iść dalej, czy zawrócić?- przebiegło ci przez myśl. Przełknąłeś głośno ślinę. Postanawiasz iść, albowiem przypomniało ci się, co zostało wyryte przy wejściu: ”Nie bój się cieni, bo one świadczą tylko o tym, że gdzieś dalej jest światło”. Strach, niczym zraniony wąż szybko wypełza z twojej piersi.
- Muszę iść dalej- myślisz. Jesteś naprawdę zdeterminowany. Nie zdajesz sobie sprawy z tego, że zaczynasz biec po schodach… coraz szybciej i szybciej… Twoje serce gra nieziemską muzykę, a ty biegniesz, biegniesz wiedziony przez litery, które o dziwo świecą w ciemności. Widzisz strużkę światła i podążasz w jej kierunku, tak, jakby od tego zależało twoje życie, a nawet więcej.
I nagle zalewa cię olśniewająca fala światła, które na chwile oślepiło twój wzrok… Nic nie widzisz, tylko te niesamowite, szafirowe litery krążące przed oczyma. W pewnym momencie wyczułeś czyjąś obecność, jakiegoś stworzenia. Czujesz jednak, że nie ma ono wrogich zamiarów. Twój umysł wypełnia błogi spokój.
- Witaj- odzywa się nagle miękki i łagodny głos.- Wejdź do środka, śmiało, nie ugryzę cię.
W tym momencie wraca ci wzrok. Przed tobą stoi błękitna wilczyca dość dużych rozmiarów. Z jej niebieskich, dużych oczu emanuje dziwny spokój i szczęście. Symbole pod jej oczyma świecą niezwykłym światłem. Nie wiesz czemu, ale słuchasz jej. Posłusznie wchodzisz do pomieszczenia. Dopiero teraz zauważyłeś, że wejście do samego pomieszczenia jest właściwie marmurową bramą o bogatych zdobieniach. Widnieją na nich litery. Po raz kolejny tego dnia odczytujesz z nich ukrytą treść:
Wytrwałość sama w sobie jest nagrodą
Uśmiechnąłeś się pod nosem i wchodzisz do środka. Nie możesz wyjść z podziwu podziwiając przepych i bogactwo nory.
- To niesamowite- myślisz.- Jak to możliwe?
Przed twymi oczyma widzisz marmurowe kolumny w szafirowo złotych ornamentach, o bogatych zdobieniach. Pną się one ku górze- podążasz za nimi wzrokiem. Wydajesz okrzyk zachwytu. Sufit został ozdobiony przepięknymi freskami, przedstawiającymi niebieskie wilki w cudnym otoczeniu: lasach, rzek, mórz i tropików-w miejscu przypominającym utopię. Zaciekawia cię jednak dalsza scena. Obrośnięta jest, tak jak zresztą cały sufit, ona dziwną rośliną o pnących się ku dołowi gałęziach zwieńczonymi błękitnymi kwiatami. Dopiero teraz zdałeś sobie sprawę z istnienia słodkiej, orzeźwiającej woni, która unosi się w powietrzu i domyślasz się, że to te kwiaty są jej źródłem. Ale postanawiasz się przyjrzeć zarośniętej scenie. Na pierwszym planie wyraźnie widać toczącą się walkę, walkę niebieskich i granatowych wilków. W tle widać niebo zasnute burzowymi chmurami które miota błyskawice. Nie jest to przyjemny obraz.
- „Domowniczka chyba nie chce, żeby ktokolwiek na niego patrzył”- przebiega ci przez myśl. Nagle za tobą odzywa się znów łagodny głos.
- Usiądź wygodnie. Zaraz przyniosę coś smacznego- po czym znowu zostajesz sam.
Rozglądasz się dalej po pomieszczeniu i zauważasz inne dziwy. Są tu półki uginające się od opasłych ksiąg o tytułach zapisanych w dziwnym, nieznanym ci języku. Podchodzisz do półki i bierzesz pierwszą lepszą księgę o szafirze na okładce. Wertujesz ją po kolei gdy twój wzrok zatrzymał się na ostatniej stronie. Widnieje na niej to samo ponure malowidło co na suficie. Zatrzaskujesz gwałtownie książkę i odkładasz ją. Rozglądasz się dalej. Zauważasz, że przez grotę przepływa srebrny strumyczek. Gasisz pragnienie i zwiedzasz dalej. Zauważasz wygodne posłanie z mchu i owych niebieskich kwiatów, gdzieniegdzie poprzetykane miętą. Dotykasz go łapą i stwierdzasz że jest miękkie i na pewno wygodne… a do tego ten słodki zapach… Kręcisz stanowczo głową.
- Nie chce mi się spać- stwierdzasz i idziesz dalej. Mijasz mniejsze posłanie zaśmiecone szczątkami ryb.
Wydawało ci się że grota jest malutka, okazuje się jednak wręcz przeciwnie- zajmuje sporo miejsca. Na ścianie widnieją przepiękne malunki, w większości przedstawiające owe niebieskie wilki. Spoglądasz w sufit i po raz kolejny tego dnia- zamierasz. Nad tobą znajduje się lśniący szafir, mało tego- widać wszystko co dzieje się w jeziorze…
- Ja mogę ich widzieć, lecz oni myślą, że jest to zwykłe dno- znowu odzywa się wilczyca.
- Ja… może już pójdę…- szepczesz trochę zakłopotany sytuacją. Wilczyca wzdycha głośno.
- Dobrze, jak chcesz. Ale wróć tu jeszcze, pamiętaj o tym czego się dowiedziałeś i… weź sobie cukierka- podtyka ci pod nos miseczkę z karmelkami.
Bierzesz cukierka i wybiegasz z groty. W głowie masz mętlik. Ssiesz cukierka ale… ale wiesz, że jeszcze tu wrócisz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blue Destiny dnia Pon 20:13, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lejla
Nowy


Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dalekiej krainy, której nazwy niepamiętam
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:45, 26 Lip 2008 Temat postu:

Przyszła
-ładnie tu

/nie przeczytałam wszystkiego/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blue Destiny
Nowy


Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nienacka.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:46, 26 Lip 2008 Temat postu:

Uśmiechnęła się do wilczycy
- Dzięki
/nie dziwię ci się xDDDD ale obiecaj że przeczytasz >DDD/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lejla
Nowy


Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dalekiej krainy, której nazwy niepamiętam
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:48, 26 Lip 2008 Temat postu:

/obiecuje/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blue Destiny
Nowy


Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nienacka.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:01, 26 Lip 2008 Temat postu:

Uśmiechnęła się do Lejli
- Cukierka?- podała jej miskę z cuksami toffi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum O wilkach Strona Główna -> Wataha Wody / Bagniska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin