Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Szkarłatne pole - arena Star'a

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pole bitew
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 13:08, 30 Gru 2011 Temat postu: Szkarłatne pole - arena Star'a

Gdzieś w najbardziej odrębnym miejscu pola bitew, mieści się ogromne pole po wyschniętej rzece, rosną tam jakieś dzikie rośliny oraz dosyć dużo drzew, ale zaraz zaraz, co szpieg może robić w takim miejscu, nic innego jak nauczać, w końcu nie myślcie, że tylko wojownik powinien walczyć...

____
Szkarłatne oczy Stara wodziły po polu, nikogo nie było, ale mógł zjawić się w każdej chwili - trzeba mieć oczy otwarte. Podparł pień drzewa i westchnął ciężko, czemu nikt nie chcę uczyć się o szpiegostwie? Pfff, przecież to lepsze niż bycie magiem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasmina
Dorosły


Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:13, 30 Gru 2011 Temat postu:

Jasmina w podskokach przybiegła na arenę.
- Dzieeeeń dooobryyy! - zawołała radośnie, i nad wyraz głośno. Star będzie miał z nią sporo roboty... - Chciałabym zostać szpiegiem, kiedyś tam kiedyś~! - oznajmiła dumnie, stając przed Starem z szerokim wyszczerzem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 13:23, 30 Gru 2011 Temat postu:

Star błyskawicznie wysunął się spod ziemi za Jasminą.
- Tak więc, chciałabyś zostać szpiegiem, tak? - zapytał. - Jestem Dowódcą Szpiegów z Watahy Ognia - Star. - rzucił oschle.
Obrócił się na pazurze spoglądając na wilczycę.
- Czemu? - prychnął. - Czy twierdzisz, że masz odpowiednie cechy? Spryt, Inteligencję, Zaskoczenie i czy umiesz w odpowiedniej sytuacji zachować się... - urwał. - Ciszej. - wypowiedział przez zęby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasmina
Dorosły


Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:28, 30 Gru 2011 Temat postu:

Inteligencji to może wielkiej nie miała, ale umiejętność działania - owszem.
- Umiem kłamać. - powiedziała spokojnie, zniżając głos do ledwie dosłyszalnego szeptu, na wzmiankę Stara o zachowywaniu się ciszej. Następnie bezgłośnie wycofała się, bowiem na jej standardy wilk ów stał zdecydowanie za blisko. - Zaskakiwać też umiem. - powiedziała. W sumie zwykle jej przyjście zwiastował radosny śmiech i ptaki uciekające w popłochu z drzew, ale poradziłaby sobie z opanowaniem pozytywnej energii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 13:48, 30 Gru 2011 Temat postu:

- Dobrze - rzucił krótko. - Zacznijmy od początku. - mruknął.
Przeskoczył ponad wilczycą lądując zgrabnie na czterech łapach nieopodal niej. Błyskawicznie przeciął pień drzewa, wsparł się o niego i stanął na jego czubku.
- Równowaga to podstawa. - rzekł tylko.
Przerzucił swój ciężar najpierw na dwie przednia, później na jedną łapę, stając tak aby ogon zesztywniały sterczał ku niebu. Jak na życzenie, poleciały najpierw drobinki śniegu, a później ogromne lodowe bryły. Machnął ogonem odbijając kolejne lodowe konstrukcje, które z hukiem zlatywały ku Jazz.
- Bez niej, nic nie istnieje. Nie musisz widzieć, wystarczy, że słuchasz. Nie musisz działać dniem, a nocą. Nie musisz widzieć światła, a ciemność. I nigdy niech ci się nie wydaję, że nie dokonasz rzeczy niemożliwych, wszystko da się zrobić. Nie bój się błędów, wszyscy je popełniamy, a są dla nas tylko nauczką. - zeskoczył z drzewa upadając parę metrów przed wilczycą. - Powtórz. Możesz dokonać rzeczy nie możliwych, możesz zajść dalej niż ktokolwiek i nie bój się błędów, bo to na nich opiera się życie - nakazał.
Szpieg był już dosyć stary, ale dzięki temu i doświadczony. Jak wiele on popełnił błędów? Jak wiele? I jaką cenę za nie zapłacił?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Star dnia Pią 13:49, 30 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasmina
Dorosły


Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:08, 30 Gru 2011 Temat postu:

Jasmina z rozdziawioną paszczęką patrzyła na wyczyny Stara. Stary, ale jary - przeszło jej przez myśl. Młoda wskoczyła na drzewo, jednak zaraz poczuła, że jej łapa wymyka się spod kontroli i leci w dół. Chwilę później udało jej się złapać równowagę, jednak zaraz podstawa, na której stała niebezpiecznie się ugięła. Wadera pomimo tego postanowiła nie poddawać się i w końcu udało jej się złapać jaką-taką równowagę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:54, 30 Gru 2011 Temat postu:

- Całkiem dobrze - rzucił. - Jednak musisz być bardziej ostrożna i zwracać większą uwagę na kroki. - poradził. - Przede wszystkim, musisz wiedzieć czego chcesz. Czy ty chcesz wejść wyżej, czy to drzewo chce żebyś wyszła? Stąpaj twardo po ziemi, bo niektórzy jak szpiedzy, na ogromną odległość wyczuwają niepewność. - machnął ogonem.
Jeszcze dłuższą chwilę przyglądał się wilczycy po czym wyprostował się i wziął dużo powietrza.
- Wystarczy. Zasada druga i najważniejsza. Nie musisz widzieć, wystarczy, że słyszysz. - tu skończył.
Skoczył tym razem na głaz wystawiając ręce na boki. Skłonił głowę po czym przymknął oczy. Wziął wdech i wyciszył się, odsunął od cywilizacji, od wszystkiego... I znowu zaczął odbijać śnieg, to łapą, to ogonem, a czasami obracał się i robił zwinne uniki tak, że żadna z kul, czy też lodowych brył nie była wstanie go dotknąć, czy nawet musnąć. Czas dla niego się zatrzymał, siedział gdzieś w głębinach siebie i nic, nic ,a nic nie mogło mu przeszkodzić. Po parudziesięciu minutach, skoczył w przód i zarył pazurami w ziemię.
- Ktoś może pozbyć się twego wzroku, a możesz też działać nocą. Wycisz się, odłącz od rzeczywistości, zatrzymaj czas. Czuj ziemię, jej potęgę, zobacz to oczyma umysłu, a wtedy, twoje łapy same odbiją wszelkie ataki. Skoncentruj się, nie przejmuj się tym co było przed chwilą, zanurz się w otchłani czasu i nie pozwól aby coś ci przeszkodziło. - polecił.
Ciekawe jak to będzie. Zobaczymy. Jasmina wydawała się Starowi wyjątkowo ambitna, czy będzie potrafiła stłumić radość i zauważyć to czego zazwyczaj nie dostrzega?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Star dnia Pią 14:55, 30 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasmina
Dorosły


Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:22, 30 Gru 2011 Temat postu:

Wadera posłusznie przymknęła oczy. Czuła się, jakby straciła część siebie, wzrok był dla niej głównym sposobem postrzegania świata. Jednak nim zdążyła wyrazić niezadowolenie usłyszała - usłyszała trzepot skrzydeł jakiegoś zimowego ptaka, szum koron drzew. Uśmiech mimowolnie wpłynął na jej pyszczek. I wtedy poczuła, że da radę, podoła zadaniu. Nie ma dla niej rzeczy niemożliwych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 10:35, 31 Gru 2011 Temat postu:

- Odbij. - rzucił szybko.
Stuknął mocno w pień drzewa. Z korony tej rośliny zaczęły spadać resztki, których nie zdmuchnęła zima, liście, grudy błota, kawałki śniegu, żołędzie i tego typu rzeczy. Szpieg wyszczerzył swe zęby w uśmiechu i wziął zamach ogonem. Po chwili niczym proca wyrzucał ku Jazz wszystko co mu się napatoczyło. Liście szeleściły, żołędzie przecinały błonę nieba z ogromnym świstem, czy tylko teraz wilczyca je usłyszy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasmina
Dorosły


Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 10:44, 31 Gru 2011 Temat postu:

/Skąd na drzewie błoto? o.o/

Pierwszy świst, jaki dobiegł uszu wadery pochodził z jakiegoś bliżej nieokreślonego miejsca koło prawego ucha Jazz. Zamachała się łapą, jednak napotkała ona pustkę. Po chwili żołądź uderzył ją w czubek głowy. Wadera zagryzła wargę i skupiła się jeszcze bardziej. Niektóre z rzeczy spadających z korony wielkiego dębu udawało jej się odbić, niektóre zaś omijała. Ale sama musiała przyznać, że jak na pierwszy raz chyba nieźle jej szło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:07, 31 Gru 2011 Temat postu:

/No wiesz, to takie... Brudy, kurz itd./
- Dobrze, jak na pierwszy raz nawet bardzo dobrze. - rzucił.
Machnął ogonem, kierując to co jeszcze w Jazz nie trafiło na właściwe miejsce.
- Zasada trzecia i zarazem najważniejsza. - wziął oddech. - To co robisz rób z pasją. - stwierdził stanowczo.
Zmierzył Jasminę przeszywającym wzrokiem. Tak, że wydawało się, iż dowódcy nie ma są tylko jego ślepia. Lecz po chwili odpuścił. Wskoczył na skałę i pozwolił aby wiatr rozwiał mu sierść.
- Nie wiesz młoda ile przeżyłem. Straciłem tak wiele, popełniłem tak wiele błędów... Dzięki temu jestem doświadczony, ale mogę porzucić wszystko i odpłynąć w dziejach pogrążając się w mym zawodzie, poczuj to co masz pod sobą, zajrzyj dalej niż sięga twój wzrok... - polecił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasmina
Dorosły


Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:25, 01 Sty 2012 Temat postu:

Wadera spojrzała na Stara, któremu sierść powiewała na wietrze jakże poetycznie. Niemal jak w filmie.
- Ja niewiele przeżyłam. - odpowiedziała spokojnie. - Ale przeżyję. - dodała pewnym siebie głosem i dumnie uniosła łeb do góry. Może i była młoda, ale na pewno nie spocznie na laurach przy pierwszym lepszym zwycięstwie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Dorosły


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:21, 10 Sty 2012 Temat postu:

- To dobrze. - rzekł.
Wykonał, co prawda trochę krzywego fikołka w powietrzu i wylądował przed Jazz.
- To były trzy złote zasady. Jesteś gotowa na lekcję pierwszą? - wyszczerzył kły w białym uśmiechu.
Nie czekając na odpowiedź przybliżīł się bardzo do wilczycy.
- Lekcja numer jeden - masz ją zapamiętać do końca życia. Wyzyskiwanie informacji - syknął.
Przybił wilczycę do drzewa popychając ją.
- Po pierwsze - nigdy nie uszkadzaj narządów związanych z mówieniem. Wtedy, nie zyskasz nic. - powiedział. - Nie dopuszczaj do siebie ani trochę nieśmiałości, bo przeciwnik to zauważy i wykorzysta. Jasne? - zapytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasmina
Dorosły


Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:21, 11 Sty 2012 Temat postu:

Wadera skinęła głową, a kiedy Star zaczął mówić uważnie go słuchała, zapamiętując każde słowo i dokładnie kodując je w umyśle.
- Jasne. - odpowiedziała. Narządy związane z mową zostawiamy w spokoju. Nie powinno być trudno. Nieśmiałość? A w życiu, ona i nieśmiałość? Raczej chodziło Starowi o niepewność, ale tę kwestię zostawmy w spokoju. :3
Jasmina spojrzała z wyczekiwaniem na swojego "miszcza". Ten jednak nie odzywał się od dłuższego czasu. Wilczyca westchnęła.
- Muszę iść - powiedziała. - Do widzenia - z tymi słowami odwróciła się i odeszła.

zt.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jasmina dnia Śro 10:53, 22 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pole bitew Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin