Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Grób Jabłeczka

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wygnanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:22, 30 Paź 2010 Temat postu:

- Ałłłłaaaa! - Przez mózg Jaela przewiercił się niczym wiertarka niesamowicie okropny odgłos. - Co to jest do...! - Gdy szczeniak wylądował po przeleceniu przez jabłko zaczął rozglądać się w poszukiwaniu źródła dźwięku. Był czuły na ten zmysł, i zaczął świrować.
- Przestańcie!!! - krzyknął. - Może trzeba tańczyć!? - W tym momencie młody zaczął poruszać się w rytm, który urodził się właśnie w jego głowie. Tańczył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyu
Dorosły


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:24, 30 Paź 2010 Temat postu:

- Auaaaa ! - Krzyknęła i położyła uszy po sobie, następnie zasłaniając je łapkami. Jednak straszny dźwięk nadal wwiercał się do jej głowy. - Co to jest do... ?! - Nie dokończyła. Skuliła się lekko. Jednak po chwili znowu się wyprostowała z poważną miną. Teraz rozglądała się złowrogim wzrokiem szukając źródła przeraźliwego dźwięku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferina
Dojrzewający


Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:28, 30 Paź 2010 Temat postu:

Ferinę zaczęły boleć bębenki. Wstała i odeszła parę kroków dalej. Usiadła i zasłoniła uszyły łapami. Miała dość tego okropnego dźwięku, który nawet nie pasuje do niczego. - Rrrrr. - zawarczała z wściekłości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szina
Dorosły


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:30, 30 Paź 2010 Temat postu:

Pysk wilczycy wykrzywił grymas bólu, uszy położyła po sobie, jednak nie położyła się.
-jabłko jest duchowe, tak? A więc...-pomyślała. Skupiła całą siłę woli, by aktywować narysowany przez siebie znak. Zaczęła jabłuszko przyciągać do siebie siłą woli.

Ps. Fenira! Piszesz tylko raz w kolejce, po Miyu, jasne?!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szina dnia Sob 20:32, 30 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:34, 30 Paź 2010 Temat postu:

Źródło dźwięku wreszcie odkryło się, odsłoniło - a było nim właśnie Jabłuszko. Wśród krzyków zrozpaczonej dziewczynki owoc przyciągany był do Szamanki, atakując wszystkich obecnych coraz głośniejszym szumem, coraz donośniejszym brzęczeniem. Mówiło "Puszczaj", krzyczało "Zostaw!", szeptało "Nie chcę".
A kościotrupy powstały ze swych miejsc energicznie i zaczęły tańczyć kankana, choć melodia w zupełności do tego nie pasowała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:38, 30 Paź 2010 Temat postu:

Jael spojrzał na jabłko ''pędzące'' w stronę Szamanki.
- To nie fair! - krzyknął zrozpaczony. - Ja też tak chcę! - Jael skupił całą siłę woli, chcąc by jabłko wybrało właśnie jego. Jednak nie miał takich mocy... Podszedł do małej płaczącej dziewczynki.
- Hej. - powiedział. - Nie płacz już, ok? Zobacz - wskazał na Szinę. - Jabłko zaraz do ciebie wróci... - uśmiechnął się i liznął twarz dziewczynki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyu
Dorosły


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:42, 30 Paź 2010 Temat postu:

Miyu zdziwiona spojrzała na Szinę. "Jak to? Aaaa! Ona musi mieć jakieś moce! Jest szamanką?" Myślała. Jednak nie wiedziała, a też nie chciała wyciągać pochopnych wniosków. Do jej uszu dotarły błagalne prośby. Spojrzała szybko oddychając na jabłuszko z błyskiem troski, który chwilę później zniknął. - Poczekaj! - Krzyknęła do wilczycy nie wiedząc jak ma na imię. Podbiegła do nich. - Czemu nie chcesz? To Twoja właścicielka. - Mówiła do Jabłuszka. Czy była jakaś dziwna? Nie, ale skoro ono mówiło to to CHYBA nic dziwnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferina
Dojrzewający


Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:47, 30 Paź 2010 Temat postu:

Ferina obserwowała wszystko co się działo. Nie zdziwiła się, że jabłko mówi. Wszystko teraz było dla niej normalne. Nawet kościotrupy które tańczyły bez rytmu melodii, która dawała po uszak. Lecz jedno ją zdziwiło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szina
Dorosły


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:50, 30 Paź 2010 Temat postu:

Przestała przyciągać jabłko, które zatrzymało się w połowie drogi.
-Tak, powiedz nam-zaczęła mówić, tym razem słowa skierowała do jabłka.-Kim jesteś? Czy nie chcesz wrócić do tej tam dziewczynki?-powiedziała i przerwała odwracając głowę do zjawy.
-I Kim Ty jesteś, zbłąkana duszeczko?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:55, 30 Paź 2010 Temat postu:

Krzyczało "Nie chcę", wołało "Przestańcie", wyło "Nie do niej!".
A dziewczę przestało płakać, zwracając swe oczy ku Szamance, spoglądając na nią pustymi źrenicami bez iskierki życia czy uczuć. Wtem jej postura zaczęła się przeobrażać, dłonie wydłużać, nogi zaginać, zaś korpus stawał się masywniejszy. Jej ciało pokryła gęsta, różowa sierść w niebieskie plamki, twarz stała się wilczym pyskiem, puszysty ogon przyozdobiony gwiazdkami smagnął powietrze.
I tak oto przed nimi stanął nietypowy, całkiem realny wilkołak z dyniowym hełmem, który nie trwał nieruchomo, a rzucił się z impetem na przerażone Jabłuszko. Kościotrupy zaklekotały i zapadły się pod ziemię w panice, uciekając do swych grobów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:59, 30 Paź 2010 Temat postu:

- O kur...czę! - Jael wywalił język. - I ja TO lizałem? - Szczeniak rzucił się na potwora i odgryzł mu kawałek dyniowego hełmu. Nienawidził dyń, więc szybko wypluł paskudztwo. - Odczep się od owocka! - zawołał i zaczął podgryzać wilkołaka tu i tam. - Giń! Potworze!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyu
Dorosły


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:02, 30 Paź 2010 Temat postu:

- Grr... - Zawarczała na dyniowego wilka. I pomyśleć, że to coś było dziewczynką, która zdobyła ich zaufanie! Oni wszyscy chcieli jej pomóc! Ugięła łapy w stawach i wybiła się z nich. Skoczyła w stronę dziwnej wilczycy i zamachnęła się na nią swoim nadal ciernistym ogonem mając nadzieję, że przynajmniej na razie draśnie ją kolcami. Nie wiedzieli co owa istota potrafi zrobić, ale zaraz! - Uważaj na Jabłko! - Krzyknęła do Sziny.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Miyu dnia Sob 21:02, 30 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferina
Dojrzewający


Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:08, 30 Paź 2010 Temat postu:

Ferina nie przejmowała się na razie. Swoje ślepia utkwiła na wilkołaku. Zaśmiała się cicho. Po chwili jednak spojrzała na jabłko. - Już częściowo rozumiem lamentowanie jabłka. - pomyślała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szina
Dorosły


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:14, 30 Paź 2010 Temat postu:

Wypuściła jabłko ze swej mocy, przez co te wróciło natychmiastowo na swojej poprzednie miejsce.-Przydałby się nam wojownik czy demon-myślała, jednocześnie stanąwszy pomiędzy wilkołakiem, a jabłkiem-ale skoro ich nie mamy-myślała, szykując się do walki...
-...to ja się tobą zajmę-dokończyła myśl na głos.
-Dzieciaki, ja zajmę się wilkołakiem, a Wy dowiedzcie się, o co w tym wszystkim chodzi i brońcie tyłów!-powiedziała tonem nieznoszącym sprzeciwu. W jej oczach zapłonęły ogniki determinacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:17, 30 Paź 2010 Temat postu:

Wilkołak zawył ku nieboskłonowi, odtrącając silnym pchnięciem szczenię i szarpiąc się z ciernistym ogonem. Kolce wpijały się w ciało boleśnie i stworzenie zawarczało rozeźlone, rozwścieczone, wijąc się i szamotając. Jabłko podskoczyło w miejscu, kiedy stwór mimo pnączy rzucił się w przód, wprost na Szamanka i rozdziawił paszczę najeżoną ostrymi kłami.
Krzyczało "Uważaj", wrzeszczało "Przestańcie!", rozpaczało "Pomocy!".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 21:20, 30 Paź 2010 Temat postu:

Jael odtrącony przez wilkołaka ile sił w nogach popędził w stronę jabłka. Gdy je dopadł, szybko przytulił przedmiot mówiąc:
- Co się dzieje? Kim jesteś? - najczulszym tonem na jaki było stać małego podrywacza. - Czego chce od ciebie ten potwór...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyu
Dorosły


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:22, 30 Paź 2010 Temat postu:

Miyu również pobiegła do Owocka. - Czekaj, czekaj... Nie rób zbyt nerwowych ruchów, nie wiemy jak zareaguje. - Powiedziała starając się spokojnie oddychać. - Proszę Cię. Powiedz nam o co chodzi. Kim ona jest lub kim ty jesteś. - Mówiła spokojnie i powoli, wyjątkowo czule nawet jak na nią, w oczach migały jej przyjacielskie błyski, które skierowane były do Jabłuszka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szina
Dorosły


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z mglistej odddali i zapomnienia
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:33, 30 Paź 2010 Temat postu:

-Stój!-powiedziała mocnym, czystym głosem. Powiedziała to głośno, jednak powiedziała, nie krzyknęła. W jej głosie dało się wyczuć obezwładniający wpływ szamańskich umiejętności.
-Zatrzymaj się i powiedz, Kim jesteś. Tak karze Ci Ja, Szina!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:37, 30 Paź 2010 Temat postu:

Jabłuszko zawirowało krótko, a na jego powierzchni pojawiły się małe, czarna oczka patrzące smutno na młode wilki.
- Byłem zatrutym jabłkiem, a on mnie zjadł! - krzyknęło z rozpaczą.
Tymczasem wilkołak zawył donośniej, stając jednak w miejscu i szarpiąc się z prawej na lewą. Rany po kolcach krwawiły obficie, zbyt obficie jak na tak płytkie draśnięcia. Zielonkawa, zgniła krew sączyła się, plamiąc futro i wreszcie skapywała na ziemię kropelka za kropelką.
- Och, przepraszam! - krzyknął nieszczęśliwy owoc. Wilkołak zawarczał w odpowiedzi, mierząc go nienawistnym spojrzeniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 21:41, 30 Paź 2010 Temat postu:

- Czyli... co my mamy robić? - spytał Jael i spojrzał z nadzieją na jabłko. - Wiesz może? - Szczeniak zastanowił się jak załatwić wilkołaka, ale nie miał zielonego pojęcia. - Przestań potworze!! - wrzasnął w stronę dyniogłowego. - Było nie jeść zatrutych jabłek!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wygnanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin